Choroba nie jest mile widzianym zjawiskiem i najczęściej jest ona związana z bólem i cierpieniem. Dlatego też postanowiłem wyjść potencjalnym pacjentom naprzeciw i udostępnić zarówno zdrowym jak i chorym materiały zawierające ważniejsze informacje na temat zdrowia. Są to różnego rodzaju zalecenia i receptury, które wspomagają chorego w powrocie do zdrowia, jak też cała seria moich artykułów publikowanych przed laty na łamach tygodnika „info & tips”, traktujących o różnych terapiach i sposobach walki z chorobami. Na pewno w wielu przypadkach będą one dla niejednego chorego błogosławieństwem, ale i zdrowi mogą z nich skorzystać. Życzę czytelnikom miłej lektury i dużo pożytku z zamieszczonych materiałów.

 

BIBLIOTEKA ZDROWIA

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, depresji, nie możecie spać po nocach, wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby?

Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z porady i zabiegów bioenergoterapeuty. Kilka zabiegów z udziałem bioenergii może odmienić wasze życie”

 

 

 

Spis Artykułów

 

1        - Przyczyny naszych problemów ze zdrowiem          

2        - System obronny        

3        - Depresja zimowa       

4        - Boska Energia Reiki  

5        - Terapia kwiatowa dr. Bacha 

6        - Nowotwory     

7        - Miazdzyca      

8        - Leczenie mikroelementami   

9        - Akupresura    

10    - Hemoroidy     

11    - Impotencja     

12    - Bioterapia       

13    - Serce i choroba wieńcowa    

14    - BSM   

15    - Zioła szwedzkie – Schwedenbitter    

16    - Ziołolecznictwo          

17    - Afrodyzjaki     

18    - Depresja         

19    - Stwardnienie rozsiane           

20    - Łuszczyca      

21    - Homeopatia - skuteczny i bezpieczny sposób leczenia

22    - Akupunktura  

23    - Menopauza    

24    - Migrena          

25    - Choroby nerek i układu moczowo-płciowego          

26    - Cukrzyca       

27    - Hydroterapia  

28    - Alergie/uczulenia       

29    - Choroby serca, układu krążenia i krwi         

30    - Układ krążenia           

31    - Choroba wrzodowa   

32    - Aromaterapia             

33    - Nadciśnienie tętnicze            

34    - Reumatoidalne zapalenie stawów    

 

35    - Poczta Pacjenta – Receptury domowej apteki  

                                       Mieszanki ziołowe

                                       Zalecenia i porady    

 

 

 

 

 

Na końcu artykułów  znajdziecie Państwo cały szereg porad, receptur i zaleceń, powstałych na bazie listów otrzymywanych od pacjentów w czasie współpracy

z tygodnikiem „info&tips”

 

 

 

 

                               1 - Przyczyny naszych problemów ze zdrowiem.

 

Jako ludzie jesteśmy nierozerwalnie związani z naturą. Ogromne spustoszenie jakiego dokonał człowiek w pogoni za pieniądzem - zatruta atmosfera, zdegenerowane gatunki, znikające lasy, gwałtownie zmieniający się klimat - uderza w nas potężną siłą, poprzez ogromna ilość nowych, coraz bardziej złośliwych chorób.. Medycyna klasyczna poczyniła ogromne postępy, mając dziś do dyspozycji wspaniałą aparaturę oraz ogromny arsenał chemiczny, lecz chociaż jej światowe laboratoria pracują pełną parą nie jest ona w stanie nadążyć za rozpoznawaniem pojawiających się nowych chorób oraz ich mutantów. Rozwój cywilizacji powoduje oderwanie człowieka od natury i stwarza wiele zagrożeń dla naszego życia, a wśród nich chemiczną i elektromagnetyczną degradację środowiska naturalnego. Człowiek znalazł się w środowisku technicznych pól elektromagnetycznych, których gęstość, moc oraz ilość nieustannie rośnie. Skażenie środowiska nasila się coraz mocniej - skażenie naszych organizmów także. Organizm ludzki - najsubtelniejszy aparat elektroniczny - odznacza się niezwykle wrażliwym odbiorem informacji z otoczenia. Rejestruje on zmiany promieniowania kosmicznego, wibracji pochodzących z ruchów ciał niebieskich, a także zmiany w najbliższym środowisku fizycznym, zmiany atmosferyczne, klimatyczne i inne. Skażenie środowiska naturalnego, niewłaściwa dieta, obniżona wytrzymałość psychiczna spowodowana przez stress, negatywne emocje takie  jak strach, gniew i żal,  to główne przyczyny obniżenia odporności  naszych organizmów oraz wynikających stąd problemów ze zdrowiem. Choroba jest zaburzeniem struktury energetycznej organizmu, a jej uwarunkowania tkwią w jego psychofizycznych strukturach.

 

Drogi powrotu do zdrowia

Gdy boli cię głowa, instynktownie przykładasz do niej dłonie, a gdy dziecko skarży się na ból brzuszka, delikatnie gładzisz to miejsce dłońmi i po krótkim czasie dolegliwości wydają się mijać. Od tysięcy lat instynkt nakazywał posługiwać się energią płynącą z naszych rąk, aby łagodzić ból. Bioenergoterapeuta dysponuje dużo mocniejszym polem energii uzdrawiającej, dzięki czemu ma on możliwość nie tylko złagodzić stan chorobowy pacjenta, ale także określić oraz zlikwidować blokady energetyczne będące przyczyną choroby. Bioenergoterapia, Reiki, psychotronika, radiostezja, akupunktura i akupresura, rebirting, ayurweda, , ziołolecznictwo, chromoterapia to tylko niektóre z naturalnych metod leczenia zabezpieczających przed chorobami oraz umożliwiających powrót do zdrowia. Zdobycie umiejętności niesienia pomocy tak sobie jak też swoim bliskim jest w przypadku wystąpienia choroby czymś bezcennym. Duża część społeczeństwa nie posiada jednak żadnych bliższych informacji dotyczących tego tematu, w związku z czym postaram się rzucić w kolejnych artykułach trochę światła na różne formy terapii naturalnej. Poruszę także częściej występujące schorzenia i podam receptury i mikstury zielarskie wspomagające proces leczenia.

 

Apteczka natury

 

Kilka receptur dla tych, którzy mają duże problemy z żołądkiem: gnębią ich nudności i czują ciężar w brzuchu.

            Na dolegliwości charakteryzujące się uczuciem ciężaru w żołądku skutecznie działa wypicie 1-2 szklanek maślanki lub serwatki z dodatkiem pół łyżeczki zmielonego siemienia lnianego.

            Bardzo dobrze działa też odwar z kłącza tataraku. Jedną łyżeczkę kłącza należy gotować w świerci litra wody przez ok. 10 minut. Pić po pół szklanki 2 razy dziennie.

            Dobry skutek daje nalewka z kłącza: 100g kłącza tataraku zalać połową litra spirytusu, po 2 tygodniach odcedzić i przelać do słoika. Stosować 30 kropli nalewki na wodę lub cukier po jedzeniu.

 

            Znakomitym środkiem jest mięta: 100g suszonych liści zalać połową litra spirytusu , po 2 tygodniach odcedzić i przelać do słoika. Pić 10-20 kropli 3 razy dziennie, a także przy bólach żołądka i przy nerwobólach

 

 

2 - SYSTEM OBRONNY

 

Mamy jesień. Ranki i wieczory pełne są wilgoci oraz przejmującego na wskroś chłodu. Nasi mali imunologiczni wojownicy potrzebują wzmocnienia. Każdego dnia ciało ludzkie jest areną przejmującego dreszczowca. Nieustannie próbują przeniknąć do niego rożnego rodzaju bakterie, wirusy, grzyby i pasożyty. Znaleźć je można we wdychanym przez nas powietrzu, spożywanych artykułach spożywczych, na naszej skórze a nawet w naszym ciele np. w systemie trawienia i wydalania. Nie wszystkie z nich czynią nas chorymi, ale dla utrzymania naszego zdrowia oraz ochrony przed infekcjami niezbędny jest dobrze funkcjonujący system obronny. Ma on za zadanie natychmiast rozpoznać i zwalczać próbujące nas niemile zaskoczyć zarazki chorobotwórcze. Należący do świata mikrobów napastnicy staczają z naszym systemem obronnym walkę na śmierć i życie. Nasz system ochronny z reguły staje na wysokości zadania i przeważnie wygrywa w tych bitwach. Wokresach gryp i przeziębień (wiosna, jesień) ma on szczególnie wiele do roboty. Przeziębienia, katary, oraz grypowe infekcje mają w dżdżystych i chłodnych porach roku swój sezon działania. Istotna staje się więc aktywacja systemu obronnego i jego motywacji do wydolniejszego działania.

Osiągnąć można to przede wszystkim poprzez  zastosowanie zwiększonej dawki ruchu –  któż z nas nie zna zwrotu: ruch to zdrowie. Innym, niemniej istotnym czynnikiem aby nabrać sił, jest umiejętność wyłączenia się z ciągłej akcji tzw. życia i opanowanie sztuki odprężania się. Obydwa te czynniki znaleźć można często pod jednym dachem: pływalnia i sauna. Oto klucz do zachowania zdrowego organizmu. Zwróćcie Państwo także uwagę na to, aby przyjmowane pożywienie było zrównoważone i bogate w witaminy.

Dla wszystkich leniwych oraz przepracowanych organizmów podam teraz kilka receptur medycyny niekonwencjonalnej, które w stosunkowo krótkim czasie powinny przywrócić osłabione systemy obronne na właściwe dla zdrowia obroty.

 

Apteczka natury:

 

W celu wzmocnienia sił obronnych proponuję kilka wspaniałych kuracji medycyny niekonwencjonalnej :

 

1.      Należy zaopatrzyć się w miód, czosnek, imbir, goździki i cytryny. Na jedną porcję składają się: - pół ząbka czosnku,  jeden goździk, szczypta imbiru, 1 łyżeczka soku z cytryny, 1 łyżeczka miodu

Czosnek rozgnieść, goździki zmielić, dodać imbir, wymieszać, zalać wrzącą wodą do połowy szklanki i przykryć.

Po przestudzeniu wymieszać, dodając miód i sok z cytryny. Pić codziennie 1 godzinę przed snem przez okres 2 tygodni. Po  tygodniu przerwy kurację powtórzyć.

 

2.      Bardzo dobrym środkiem jest również kisiel z owsa. Ma on dodatkowo szereg innych zalett: poprawia pracę serca, wzmacnia mięsień sercowy,uspakaja system nerwowy, likwiduje łamanie i ból w kościach, leczy zapalenie wątroby, woreczka żółciowegi i nerek, obniża poziom cukru we krwi i czyści naczynia krwionośne z nadmiaru „złego“ cholesterolu.

Jedną szklankę nieoczyszczonego owsa przebrać i umyć w chłodnej wodzie. Zalać 5 szklankami przegotowanej zimnej wody i gotować na małym ogniu przez 5 minut. Otrzymany napój wypić 1 godzinę przed jedzeniem..

 

3.        Oto receptura, która zwiększa odporność i aktywność leukocytów i sprzyja wzrostowi ich liczby, oraz obniża  poziom holesterolu we krwi.

 W 50 ml ciepłej przegotowanej wody rozpuścić 1 łyżeczkę od herbaty jodyny (do stosowania zewnętrznego), dokładnie rozmieszać i dodać pełnś łyżkę mąki ziemniaczanej. Następnie postawić na małym ogniu i cięgle mieszając dodać 20 ml wrzątku, doprowadzić do wrzenia i gotować 1 minutę. Stosować 4-6 łyżeczek po jedzeniu 1 raz co drugi dzień, aż do zużycia.

 

4.    Wywar z siemienia lnianego.

Do garnka z przykrywką wsypać szklankę siemienia lnianego, zalać 3 litrami wrzątku, gotować 2 godziny pod przykryciem na małym ogniu. Odstawić i poczekać, aż płyn osiągnie temperaturę ciała. Pić jak najczęściej (1-1,5 litra na dobę) przez 2-3 tygodni. Podczas picia wywaru z siemienia lnianego z organizmu wydalane są tpksyny, pierwiastki promieniotwórcze i inne szkodliwe związki.

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

 

                                                  3 - Depresja jesienno-zimowa

Przygnebienie, pesymizm, brak radosci zycia - taki stan ogarnia jesienia i zima ponad polowe doroslych. Medycyna okresla go mianem sezonowej choroby afektywnej, pacjenci - zimowa depresja. Poteguje ja brak odpoczynku i przemeczenie. Wiadomo, ze jednym z istotnych czynników tego stanu jest spadek poziomu hormonu serotoniny w mózgu. Na pojawienie sie choroby wplywa m. innymi niedostateczna ilosc swiatla slonecznego. Wielka role promieni slonecznych potwierdza fakt, ze mieszkancy terenów pólnocnych zapadaja dziesiec razy czesciej na sezonowa chorobe afektywna od swych sasiadów z poludnia. Trzeba podkreslic, że grupa popadajacych w tego typu depresje systematycznie sie powieksza. Osoby chore uskarzaja sie na: zmniejszenie energii zyciowej, ogólne zmeczenie, zniechecenie, depresje, brak radosci zycia, spadek sprawnosci psychofizycznej, trudnosci w koncentracji, wzrost zapotrzebowania na sen, trudnosci z przebudzaniem, oslabienie popedu plciowego.
Charakterystycznym objawem choroby jest zwiekszony apetyt (zwlaszcza na slodycze). Czesto wystepuja wahania nastroju, nadpobudliwosc lub mysli samobójcze. Diagnozowanie sezonowej choroby afektywnej opiera sie glównie na wywiadzie lekarskim, którego zadaniem jest wykluczenie innych schorzen wywolujacych podobne objawy.

Bardzo szybkie efekty w leczeniu osiąga się przez zastosowanie bioenergoterapii. Podczas rozmowy wstępnej staram się uwydatnić takie spektrum możliwości oceny sytuacji, aby przychodzący do mnie pacjenci, dostrzegali swoje problemy z całkiem innej strony niż to czynili dotychczas. Zaczynają wtedy rozumieć, że waga dostrzeganego problemu zmienia się w zależności od punktu widzenia, a urastające nieraz do rozmiaru kataklizmu sytuacje i przeżycia osobiste, można interpretować w sposób przyczyniający się do  rozwoju osobistego i głębszego zrozumienia życia. Staje im się świadome, że otaczający ich świat jest sceną na której rozgrywa się życie, a oni, wystepujący w roli aktorów, mają szanse decyzji czy rozgrywana sztuka będzie komedią czy też tragedią.

Następnie oczyszczane i zasilany zostaje układ energetyczny pacjenta odpowiedzialny za jego życie emocjonalne. Dzięki temu zostaje on uwolniony od egzystujących nieraz dziesiątki lat blokad energetycznych i najczęściej już po pierwszym zabiegu pacjent czuje się jakby ściągnięto z niego jakiś ciężar i przedmuchano cały organizm. Jeżeli w układzie energetycznym pacjenta energia nie przepływa swobodnie, następuje spowolnienie, a z czasem zastój, a to są przecież typowe symptomy występujące u wszystkich pacjentów cierpiących na depresję. Tak więc zdrowie fizyczne i psychiczne, jest adekwatne do tego, jak dalece nasz układ energetyczny jest zdolny transmitować energię życiową.

Bardzo istotną rolę w leczeniu depresji i osiąganiu szybkich efektów poprawy samopoczucia, odgrywa samodzielna praca pacjenta. Jest to jedyny warunek, który spelnić musi każdy szukający u mnie pomocy pacjent. Polega ona na codziennym słuchaniu rano i wieczorem kasety, na której nagrane są wzorce, konieczne do przeprogramowania negatywnych sentencji życiowych, które przyczyniły się do wystąpienia stanów depresyjnych pacjenta. Zajmuje to około 20 minut rano i 30 minut wieczorem, przy czym wieczorem można w trakcie słuchania nawet zasnłć.

Dla tych, którzy nie maja mozliwosci skozystania z zabiegu u bioterapeuty pozostaje terapia swiatlem. Seans terapeutyczny trwa zazwyczaj od kilkunastu do kilkudziesieciu minut dziennie. Polega na przebywaniu w strumieniu swiatla emitowanego przez specjalna lampe fluorescencyjna, dajaca swiatlo 10-20 razy silniejsze niz zwykle oswietlenie elektryczne. Leczenie moze byc takze stosowane w warunkach domowych. Pamietajmy jednak, ze czestotliwosc i czas naswietlan musza byc okreslone przez lekarza.
Depresja jesienno - zimowa moze przebiegac w róznym nasileniu. W ostrych stanach chorobowych obok terapii swiatlem lekarze przepisuja takze leki przeciwdepresyjne.
Duza skutecznosc w leczeniu wszelkich depresji ma aktywnosc fizyczna. Cwiczenia, spacery, ruch na swiezym powietrzu poprawiaja sprawnosc, rozladowuja napiecie, odprezaja. Dobrze wplywaja tez sesje masazu, zabiegi Reiki.
Bardzo wazna jest równiez odpowiednia dieta. Ludzie z depresja maja sklonnosc do przejadania sie slodyczami i produktami bogatymi w skrobie. Tymczasem specjalisci sugeruja unikanie weglowodanów, zalecajac spozywanie w ich miejsce produktów bogatych w bialko.

Staraj sie jak najczesciej przebywac na powietrzu, cwicz regularnie - najlepiej na powietrzu, przebywaj - na ile to mozliwe - w cieplych, oswietlonych jasnym swiatlem pomieszczeniach, spedz zimowy urlop - jesli cie na to stac - w cieplym klimacie.

 

Dla tych wszystkich, ktorzy czuja sie dotknieci ta choroba podaje dwie antydepresyjne mieszanki ziolowe:

 

Recepta 1:Waldmeister  25g, Melisse  40g, Pfefferminze 25g, Knabenkraut 15g, Silbermantel 15g, Johanniskraut  35g

 

Recepta 2:Waldmeister 25g, Ginseng 25g, Hydrocotyle minor 20g, Jasminum sambac 5g, Lavendel 30g

 

Sposób użycia: 1 łyżkę ziół zalać 1/4 litra wody i zagotować. Po 10 minutach odcedzić. Pić ciepłe 3 razy dziennie po szklance małymi łyczkami.

 

 

 

4 - Boska Energia Reiki

 

„Rei“ to deszcz, „Ki“ to siła życia, uniwersalna energia kosmiczna. Reiki - to miłość zawarta w dotyku rąk, ta, która swoją mocą przywołuje złoty deszcz uniwersalnej energii kosmicznej i kieruje go do Twojego ciała. To naturalna, znana już od 3000 lat p.n.e. metoda uzdrawiania z użyciem rąk, odkryta na nowo  pod koniec IX wieku przez chrześcijańskiego duchownego dr Mikao Usui. Owa moc jest niezgłębiona, niewymierna, a będąc siłą ożywiającą cały wszechświat jest niepojęta dla człowieka. Mimio to co dzień, na jawie, we śnie, każda pojedyncza istota żyjąca otrzymuje błogosławieństwo. Jest ona całkowicie nieszkodliwa, dogłębnie skuteczna, dlatego stosowana jest w bezpiecznym leczeniu oraz samoleczeniu. Do uzrdrawiania nie są potrzebne jakieś specjalne, niezbadane właściwości organizmu, gdyż to nie on jest źródłem uzdrawiającej energii. Zatem uzdrowicielem może stać się niemal każdy ; piszę „niemal“, gdyż i tu potrzebne są pewne predyspozycje - przede wszystkim chęć niesienia bezinteresownej pomocy innym, zrównoważenie psychiczne i duchowe. Jednak szczera chęć zdobycia umiejętności przekazywania energii przez nałożenie rąk, jest zazwyczaj wystarczającym dowodem spełnienie powyższych wymagań. Podczas działania terapeutycznego nie musimy obawiać się  wyczerpania sił uzdrawiającego, gdyż jest on tylko pośrednikiem w przekazywaniu energii uzdrawiającej. Wprost przeciwnie. Energia przepływająca przez osobę uzdrawiającą, dokonuje także w jej organiźmie pozytywnych zmian, w kierunku poprawy zdrowia. Aby nauczyć się tej wspaniałej i łagodnej metody przywracania energetycznego porządku w organizmach, trzeba zostać wprowadzonym w arkana tej fascynującej sztuki  przez upoważnionego do tego mistrza Reiki. Podczas inicjacji pierwszego stopnia, otwarte zostają kanały energetyczne (meridiany), co pozwala na swobodny przpływ energii Reiki. Towarzyszy temu najczęściej uczucie dużego ciepła w ciele oraz dłoniach. Specjalny 21-dniowy okres oczyszczania po inicjacji udrażnia  kanały energetyczne, dając możliwość lepszego przepływu energii. Wtajemniczenie drugiego stopnia to przede wszystkim poznanie znaków mocy. Dzięki nim wzmacniamy energię w takim stopniu, aby umożliwić jej przekazywanie na odległość. Przyjęcie drugiego stopnia Reiki wymaga wielkiej odpowiedzialności i świadomości, by używać mocy tylko w służbie dobra, prawdy i miłości. Między pierwszym i drugim stopniem wtajemniczenia musi upłynąć przynajmniej kilka miesięcy, aby umożliwić organizmowi przystosowanie się do zwiększonego przepływu energii. Dzięki energi Reiki uczymy się akceptacji i miłości, zaczynając od samego siebie. Duchowa podróż jest początkiem procesu, a nasze ciało świątynią, w której wnętrzu rozpoczyna się misterium zdrowienia. Reiki sięga daleko poza nasze zewnętrzne symptomy i dociera do źródeł choroby, niezależnie od tego, czy ma ona charakter psychiczny, fizyczny, czy też jest uzależnieniem chemicznym, obsesją lub inną przypadłością. Reiki przywraca równowagę i charmonię ciała, przynosząc poczucie sensu życia i bezpieczeństwa. Jej motto:

Chociażby dziś nie martw się.

 Chociażby dziś nie złość się.

 Czcij swoich rodziców, nauczycieli i ludzi starszych.

 Uczciwie zarabiaj na życie.

 Okazuj wdzięczność każdej czującej istocie.

                                                                     Dr Mikao Usui

Zalecana literatura: „Reiki“- Jacek Skarbek (wyd. polskie), „Reiki“- Bodo J. Baginski i Shalila Sharamon (wyd. niemieckie)

 

Apteczka natury

 

Hemmoroidy (żylaki odbytu) występują najczęściej u osób z chronicznym zaparciem stolca i u osób ze schorzeniami wątroby. Mogą też występować z uwagi na spożywanie zbyt dużych ilości chleba, kasz, słodyczy, lub z powodu przeziębienia odbytu. Usunięcie  ich przez operację chirurgiczną jest rozwiązaniem korzystnym dla wszystkich, oprócz pacjenta. Aby leczenie było skuteczne należy: unikać alkoholu i nikotyny, nie używać ostrych przypraw, ograniczyć do minimum tłuszcze, mięsa, ser żółty, jaja, a całkiem zrezygnować z czekolady i kakaa. Zrezygnować z jazdy rowerem. Spożywać co dzień jarzyny, dojżałe owoce, chleb graham, płatki i kasze kukurydziane, pić zsiadłe mleko. Zaleca się dużo ruchu, pływanie, gimnastykę, długie spacery, uregulowany tryb życia i przestrzeganie zasad higieny osobistej.

 

Podane receptury, chociaż skuteczne, są niestety tylko walką ze skutkami:

 

1.    50 ząbków czosnku zmiażdżyć i połączyć z 3/4 szklanki oliwy lub dobrego oleju. Odstawić na 2 tygodnie w temperaturze pokojowej, w zamkniętym naczyniu o ciemnych ściankach. Do zawartości dodać 5 kapsułek witaminy E i wymieszać. Stosować zewnętrznie do okładów.

 

2.    Pić dziennie 2 szklanki podgrzanego soku z kiszonej kapusty.

 

3.    Nasiona jęczmienia pozostawić w ciepłym, wilgotnym miejscu. Gdy zaczną przerastać należy je wysuszyć. Dwie łyżki stołowe zmielonych, przerośniętych nasion zalać szklanką wrzącej wody i odstawić na 4 godziny. Pić po 1/2 szklanki 4 - 6 razy dziennie. Można do smaku lekko osłodzić.

 

4.    Sok z melona. Zawiera cukry, witaminy C i PP, karoten, kwas foliowy, a także żelazo i błonnik. Zalecany przy zaparciach i hemoroidach, a także miażdżycy, chorobach krwi i nerek. Działa uspakajająco. 

 

5.    Zioła szwedzkie: Stosować doustnie 25 kropli na łyżeczkę cukru przed snem. Zewnętrznie należy natłuścić wejście odbytu (najlepiej smalcem), wsuwając także palec na głębokość kilku centymetrów do kiszki stolcowej po czym przykładać watkę nasyconą lekko nalewką.

 

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

 

 

5 -Terapia kwiatowa doktora Bacha

 

Rośliny stosowano w lecznictwie od niepamiętnych czasów. Jest jednak różnica między roślinami likwidującymi objawy chorobowe, a roślinami faktycznie posiadającymi potężne siły lecznicze. Ta druga grupa, to tzw. rośliny wyższego „porządku“. Metodę leczenia za pomocą eliksirów z kwiatów naturalnie rosnących roślin i drzew opracował ponad 50 lat temu angielski lekarz Edward Bach. Dokonał on ich wyboru intuicyjnie i nazwał je szczęśliwymi mieszkańcami świata roślin. Rozwinął on w tym czasie swą wrażliwość tak dalece, że wystarczyło mu jedynie położyć płatek kwiatu na języku, aby określić jego działanie na ciało i ducha. Należy wspomnieć, że żadna z wybranych roślin nie jest toksyczna, a rosną one tylko w miejscach, gdzie nie zniszczono jeszcze przyrody i gdzie rośliny prowadzą „dzikie“ życie. Uprawiane przez człowieka tracą siły lecznicze. Dr Bach odkrył ścisły związek między leczeniem symptomów fizykalnych chorego a jego stanem emocjonalnym. Ciało jest zwierciadłem kondycji psychicznej, a negatywne stany emocjonalne mogą wywołać różne schorzenia somatyczne. Nawet mało znaczące zdenerwowanie, lęk, złość, czy tylko przygnębienie wpływają negatywnie na funkcjonowanie organizmu. Każdy z nas, będąc częścią wielkiego planu stworzenia posiada nieśmiertelną duszę, która zdaje sobie sprawę z podstawowej misji człowieka. Jeśli potrafimy harmonizować ze swoją duszą, potrafimy też żyć w doskonałej harmonii ze sobą i z otaczającym nas światem. Wszędzie tam, gdzie Osobowość nie jest połączona za pomocą duszy z polem energetycznym kosmosu, nie ma harmonii, lecz powstaje podział, wypaczenie i utrata energii. Z początku czynniki te występują na płaszczyźnie energetycznej, lecz z biegiem czasu - poprzez początkowo złe samopoczucie - manifestują się na płaszczyźnie fizycznej w postaci choroby. Dr Bach kierował się Wyższymi Prawami Wszechświata. Do stawiania diagnozy nie kierował się fizycznymi symptomami, ale zawsze analizował stan ducha, będącego konsekwencją konfliktu Dusza - Osobowość i kończącego się fizyczną chorobą. Długotrwała praktyka pozwoliła dr Bachowi na wyróżnienie 38 negatywnych stanów psychicznych i emocjonalnych człowieka, oraz przyporządkowanie im kwiatów podlegających Wyższemu Porządkowi roślin. Te negatywne stany ducha można likwidować poprzez „zalanie“  ich wyższymi, zharmonizowanymi falami energii, zawartej w esencjach terapii kwiatowej.

 

Istota leczenia

 

 Działanie tych esencji polega na zwiększeniu naszych wibracji i naszym przestawieniu się na Osobowość Duchową i usunięciu z niego zakłóceń powodujących złe samopoczucie lub stan chorobowy. Oddziaływanie to jest podobne do oddziaływania na nas pięknej muzyki, która daje nam inspirację do zwiększenia naszych sił życiowych, przyliża nas bardziej do naszego duchowego wnętrza, daje nam wewnętrzny spokój i usuwa nasze cierpienia. Leczenie to polega nie na „atakowaniu“ choroby, lecz na napełnieniu naszego ciała pięknymi wibracjami pochodzącymi od Wyższej Natury, które sprawiają, że choroba znika tak szybko, jak śnieg w promieniach słońca. Nie ma prawdziwego leczenia bez zmiany poglądów, wewnętrznego spokoju i szczęścia. Wszystkie te 38 stanów emocjonalnych i psychicznych podzielić można na 7 grup: strach, niepewność, brak zainteresowania rzeczywistością, uczucie osamotnienia, nadwrażliwość na wpływy otoczenia, załamanie i przygnębienie psychiczne, nadmierna opiekuńczość. Leki dr Bacha są nieszkodliwe nawet w dużych dawkach lecz aby pozostawiły trwały ślad, winne być stosowane nie krócej niż 3 miesiące.Jako niezbędną literaturę polecam książkę:   „Bach Blütentherapie“ autora Mechthild Scheffer - wydawnictwo Irisiana.

 

Apteczka natury

 

W przypadku bólu stawów radziłbym skorzystać z kuracji gęsim smalcem. Co prawda wymaga to dużej cierpliwości i samozaparcia, ale skutecznie likwiduje tego typu kłopoty. Smalec gęsi połączony z olejem rycynowym, to znakomity środek na leczenie zwyrodnienia stawów - biodrowego, kolanowego, łokciowego. Lekarze często przez całe miesiące próbują leczyć te dolegliwości, najczęściej bezskutecznie. Natomiast polecana przeze mnie metoda jest nie tylko tania, ale także bardzo skuteczna i przynosząca często trwałą ulgę w cierpieniu. Na kurację przeznaczamy pół litra smalcu i 50 - 100 ml olejku rycynowego. Należy zmieszać smalec z olejkiem, po czym umieścić miksturę w słoiku. Co wieczór ciepłą miksturą (jest lepiej wchłaniana przez ciało) nacierać bolące miejsca. Konieczna tutaj jest cierpliwość pacjenta, ponieważ ulga przychodzi dopiero po miesiącu kuracji, niemniej jednak dotknięte chorobą miejsce smarować należy nadal przez przynajmniej kolejny miesiąc. Powyższa kuracja regeneruje sztywne biodra i kolana i zalecam ją szczególnie do użytku dla osób starszych.

 

 

 

6 - Nowotwory

 

Nowotwory to plaga XX wieku. To ciągle jeszcze nie zbadana choroba  a czynników powodujących jej rozwąj może być wiele: genetyczne, pourazowe, stresogenne, chemiczne, fizyczne. Uważa się, że w początkowym stadium rozwoju nowotworu, gdy nie ma jeszcze przerzutów, można uzyskać wyleczenie w 75-100%. Gdy guz nie przekracza średnicy 3 cm i nie ma przerzutów, można wyleczyć połowę chorych. Gdy rozmiary raka przekraczają 3 cm i występują przerzuty, wówczas szynse na wyzdrowienie spadają do ok. 30%. Wiele nowotworów jest obecnie całkowicie wyleczalnych, jednakże najistotniejszym zagadnieniem jest zapobieganie im. Dlatego też apeluję, aby regularnie wykonywać badania profilaktyczne w tym kierunku, a w momencie najmniejszej oznaki zmiany w naszym organiźmie natychmiast udać się do lekarza. Niestety, bardzo często diagnoza stawiana jest zbyt późno. Rak jest zaburzeniem równowagi całego organizmu, a stan naszego ducha może wydatnie współuczestniczyć w szybkości powstawania czy też likwidowania procesów nowotworowych. Negatywne reakcje i emocje niszczą ciało, zaś stany pozytywne i  radość wywierają korzystny wpływ na nasze zdrowie i długowieczność.

 

Produkty i pokarmy zalecane w profilaktyce nowotworowej

 

Jabłka - Posiadają właściwości resorbowania i wydalania z organizmu wielu toksyn, oraz neutralizują niektóre związki radioaktywne. Zapobiegają przy tym miażdżycy, stanom zapalnym przewodu pokarmowego, zapobiegają kamicy żółciowej i moczowej, pobudzają czynność nerek i alkalizują mocz.

Bakłażany - ich sok wybitnie zmniejsza uszkodzenia komórek przez wirusy i inne czynniki rakotwórcze.

Kapusta - działa antynowotworowo, a spożywana chociaż raz w tygodniu redukuje ryzyko raka jelita grubego aż o 66%. Zawiera ona związki, które pobudzają enzymy układu odpornościowego oraz odtruwającego, chroniące przed nowotworami. Brokuły - zmniejszają ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe. Są bogate w substancje przciwdziałające przemianom nowotworowym. Zapobiegają nowotworom jelita grubego, odbytu, płuc oraz szyjki macicy.

Brukselka - jest pomocna w zwiększaniu ochrony organizmu zagrożonego rakiem płuc, przełyku, jelita grubego, odbytu i pęcherza moczowego. Zawarte w niej: chlorofil, karotenoidy, glukozynolaty są czynnymi składnikami antynowotworowym.

Cebula - dzięki zawartości związków siarkowych ma hamujący wpływ na rozwój komórek nowotworowych. Wyciąg z cebuli hamuje rozwój raka jamy ustnej. Cebula działa korzystnie na poziom tłuszczów we krwi, hamując miażdżycę.

Czosnek - zawarte w nim związki zwiększają odporność organizmu oraz chronią komórki i tłuszcze przed utlenieniem, co zmniejsza ryzyko uszkodzenia wątroby. Związki siarkowe hamują rozwój komórek nowotworowych.

Dynia - zmniejsza ryzyko raka płuc i oskrzeli. Miąższ i pestki dyni mają działania zarówno lecznicze jak i profilaktyczne.

Fasola - zawiera lignany oraz inhibitory proteazy, które mają działanie antynowotworowe. W jelitach związki te, po prze- tworzeniu przez bakterie trawienne w substancje hormonopodobne, mogą działać korzystnie przy raku sutka i jelita grubego.

 Figi - stosowane są od wieków w leczeniu raka. Zawarty w nich benzaldehyd działa przeciwnowotworowo.

Cytrusy - pomarańcze, grejpruty, cytryny blokują działanie substancji rakotwórczych i obniżają poziom cholesterolu we krwi. Osoby  jedzące dużo cytrusów rzadko zapadają na nowotwory.

Kalafior - dzięki zawartości indoli działa ochronnie przeciw substancjom rakotwórczym .

Jarmuż - zawiera karotenoidy, działające przeciwnowotworowo. Częste spożywanie tego warzywa przeciwdziała zachorowaniom na raka przewodu pokarmowego, raka żołądka i jelita grubego. Zmniejsza u palaczy ryzyko zachorowania na raka płuc i oskrzeli.

Zboża - owies i pszenica zawierają związki antynowotworowe. Istotne jest, aby spożywać pieczywo pochodzące z mąki z grubego przemiału (np.graham).

Marchew - zmniejsza ryzyko zachorowania na raka płuc i działa ochronnie na przewód pokarmowy.

Kukurydza - działa antynowotworowo, lecz duże spożywanie oleju kukurydzianego jest niebezpieczne.

Morele - zawierają beta-karoten, który zapobiega rakowi płuc, trzustki, a także rakowi skóry i krtani.

Rzepa, brukiew,  pomidory, jogurt - działają antynowotworowo i zwiększają odporność organizmu.

Soja - kobiety wegetarianki spożywające warzywa strączkowe rzadko chorują na raka sutka. W soi zawarte są hormonopodobne, mające dobroczynny wpływ na organizm kobiety.

Szpinak - jest „królem“ warzyw strączkowych. Zapobiega rakowi jelita grubego, żołądka, płuc, krtani, i innych nyrządów. Zmniejsza ryzyko raka płuc u palaczy i onbniża poziom cholesterolu we krwi.

Winogrona i rodzynki - zawierają duże ilości kwasu kafeinowego i zapobiegają występowaniu nowotworów.

Wino czerwone - pite w małych ilościach, dzięki zawartemu w nim kwasowi galusowemu może zapobiegać nowotworom.

 

           Leczenie Naftą – Książka Małachowa.

Nafta jest złożoną mieszanką związków organicznych. Przede wszystkim składa się ona z dużej ilości węgla - 82-87%. Węgiel występuje w niej w formie: 1. parafiny. 2. nafty, 3. aromatów. Aby wyjaśnić to prościej dodam, że w nafcie znajdują się pierścienie i wiązania molekuł węglowodanów, które składają się z 5-31 ato­mów węgla! Wyobraźcie sobie zatem, w jak wiele różnych reakcji mogą wchodzić tego typu związki węgla. Ponadto w nafcie znajdują się organiczne związki tlenu, fenoli i kwasów. Dla wyjaśnienia: fenol jest kwasem karbolowym C6H5OH - jest to najsilniejszy antyseptyk! W skład nafty wchodzą też związ­ki siarkowe i azotowe. Związki siarki, jak wiadomo, hamują rozwój bakterii i są stosowane w medycynie jako środek zwalczający róż­ne mikroorganizmy. Związki azotu w formie amoniaku zwiększają aktywność fermentów powstrzymujących i niszczących infekcje. Niektórzy lekarze stosują preparaty na bazie amoniaku przy zwal­czaniu raka. Mówiąc o leczniczych właściwościach nafty należy uwzględnić nie tylko skład chemiczny, ale także: wiek nafty, zestaw substancji, z którymi nafta miała styczność w złożach (rudy, woda, gazy), wa­runki fizyczne w złożach naftowych - temperatura, okres zalega­nia, oddziaływanie pól magnetycznych i innych sił energetycznych pochodzących z wnętrza ziemi, wpływ mikroorganizmów. Jak i z czego powstała nafta - nie wie nikt. Można jednak stwier­dzić jednoznacznie, że jest produktem powstałym w wyniku od­działywania planetarnego i zalegania na różnych głębokościach powierzchni ziemi - od kilkuset metrów do kilku kilometrów. Można rzec, że jest to skondensowana siła i produkt Ziemi. Z nafty wytwarza się setki produktów: paliwa, preparaty me­dyczne, produkty niezbędne w przemyśle kosmetycznym, tworzy­wo do syntezy włókien, kauczuku, tworzyw sztucznych, tłuszczów, kwasów itd. W celach leczniczych nafta wykorzystywana jest od dawna. Rzymscy medycy wyrabiali z niej maści, które były wyko­rzystywane przez wszystkich słynnych lekarzy starożytności i śre­dniowiecza. Jest ona stosowana jako środek leczniczy także w obec­nych czasach. Zacytuję poniżej fragment z „Wielkiej encyklopedii medycyny" wydanej w latach 50-tych XX wieku: Oczyszczona, rafinowana nafta (OL. Petraerecifiatum) to przezroczysty, bezbarwny płyn o charakterystycznym zapachu, otrzymywany ze świeżej nafty włoskiej.. Różni się on od zwykłej nafty brakiem substancji smolistych. Była ona stosowana wewnętrznie jako środek przeciw glistom, a także przy biegunkach, skurczach parafinowego przygotowuje się Skalpen (roś, nazwa bandlowa preparatu - przyp. tłum. ) i stosuje jako środek wzmacniają­cy włosy. Olej gabianowy to nafta wydobywana w Gabien we Fran­cji. Preparat sprzedawany jest w kapsułkach, wymieszany z eks­traktem owocowym, wykorzystywany przy bronchicie, chorobach laryngologicznych, astmie bronchitowej i innych chorobach dróg oddechowych.

Nas będą interesować przede wszystkim produkty z nafty desty­lowanej, które posiadają wyraźne właściwości dezynfekujące: kerasin (rosyjskie określenie oczyszczonej nafty), naftalina, benzyna i inne. Nafta destylowana (tylko takiej używa się do celów leczni­czych) jest mieszanką węglowodorów Cr-Cie. Wyróżnia się nastę­pujące typy nafty: lotnicza, oświetleniowa (poddawana jest dodat­kowemu oczyszczaniu w celu obniżenia zawartości substancji smo­listych i kwasów naftowych), do celów technicznych, rozpuszczalniki (poddawane dodatkowo dearomatyzacji).

 

W medycynie ludo­wej stosuje się dwa rodzaje nafty lotniczą i oświetleniową.

 

W celach leczniczych stosowana jest zarówno wewnętrznie jak zewnętrznie. Mechanizm działania przy stosowaniu wewnętrznym. Dawki przy stosowaniu wewnętrznym wahają się od kilku kropli do l łyżki. Dzięki temu, że destylowana nafta jest bardzo rozcieńczonym pły­nem, bardzo szybko wchłaniana jest przez błonę śluzową jamy ust­nej, przewodu pokarmowego, żołądka i jelit wprost do kanału tyl­nego. Może także przenikać do wszelkiego rodzaju przetok i poru­szać się dzięki nim ku górze - do trzustki, woreczka żółciowego i wątroby. Dzięki właściwościom rozszczepiającym może ona roz­kładać złogi cholesterolowe i tłuszczowe, umożliwiając w ten spo­sób oczyszczenie przetok i ścianek jelita. Ma jednak głównie wła­ściwości bakteriobójcze -- dezynfekuje każdą powierzchnię po pokryciu jej cienką warstwą. Na tym polega jej wspaniałe działanie przeciw grzybom, mikrobom, bakteriom pasożytniczym jamy ust­nej, migdałów, przewodu pokarmowego, i jelit. Większe pasożyty, przytwierdzone do ścianek jelita nie wytrzymują obecności nafty , odklejają się więc i uciekają kierując się w dół, mniejsze po prostu w niej giną.

Nafta wchłonięta przez krew i limfę działa zabójczo na znajdują­ce się tam mikropasożyty. Struktura przestrzenna znajdujących się w nafcie węglowodorów umożliwia wiązanie różnego rodzaju za­nieczyszczeń krwi i limfy. Jako rozpuszczalnik związków organicz­nych rozkłada skrzepy i zatory w naczyniach krwionośnych i wła­śnie dzięki temu umożliwia leczenie wielu chorób, w tym także Systematyczne stosowanie destylowanej nafty przez dłuższy czas powoduje, że stopniowo przenika ona wszystkie tkanki organi­zmu. Zostaje wchłonięta przez gruczoły, tkanki, narządy, które w łagodny sposóbjdezynfekuje i rozluźnia. Poprawia pracę wątroby, normalizujejagpróżnianie, rozkłada niepotrzebne i szkodliwe substancje odkładające się w ciele, rozrzedza zbyt gęste płyny. W rezultacie  u mężczyzn zaczyna normalnie funkcjonować prosta­ta, galaretowata sperma odzyskuje swa naturalną płynność. Poprawia się cykl menstruacyjny u kobiet znaczenie odporność organizmu. Ogólnie rzecz biorąc, wymienione właściwości pozwalają szyb­ko wyleczyć tak groźne choroby jak rak z przerzutami, gruźlica, paraliż, tężec i wiele innych. Poniżej przytoczę szereg interesujących materiałów opisujących sposoby stosowania destylowanej nafty w celach leczniczych i pro­filaktycznych.

 

Metody leczenia naftą

Paula Gerneur z Austrii uważa, że nafta leczy choroby hemato­logiczne. Za pomocą proponowanej przez siebie metody stosowa­nia nafty wyleczyła ponad 20 000 chorych i otrzymała certyfikaty w wielu krajach. Sama Paula poważnie cierpiała z powodu raka jelita z przerzuta­mi. W trakcie choroby i leczenia schudła 14 kg. Podczas operacji \ usunięto jej 75 cm jelita. Na drugą operację - ratującą życie - było zbyt późno. Nastąpił paraliż. Wypisano ją jako nieuleczalnie chorą. Lekarze przewidywali, że przeżyje najwyżej 2 doby. Paula leżała w domu sparaliżowana i przypomniała sobie opo­wieść żołnierza, który mówił, że w Jugosławii miejscowi ludzie sto­sowali przy licznych dolegliwościach naftę - pijąc ją i nacierając się nią. Postanowiła spróbować wyleczyć się destylowaną naftą. Naj­pierw wypiła jedną łyżkę --w ciągu godziny poczuła poprawę sa­mopoczucia, ból stał się łagodniejszy, zaczęły pracować niektóre sparaliżowane części ciała. Po trzech dniach wstała i wkrótce mo­gła jeść nie wymiotując. Po sześciu tygodniach stosowania nafty poczuła silny głód. Po­jawił się apetyt na warzywa, owoce, mięso i zaczęła szybko przy­bierać na wadze. Po jakimś czasie odzyskała poprzednią wagę. Od tej pory Paula nie bała się już strasznej choroby, na którą nie było żadnego lekarstwa; po prostu o niej zapomniała - wyszła za mąż, urodziła syna, za jakiś czas następnego. Była nawet dawcą krwi. J Późnię] ratowała ludzi z opresji, kiedy nie pomagały już żadne lekarstwa. Przyczyny chorób. Paula Gerneur nie skupia się na przyczynach powstawania chorób onkologicznych, twierdzi, że są one wyni­kiem zmian chorobowych krwi.

Leczenie. P. Gerneur poleca picie tylko rafinowanej nafty, która jej zdaniem pobudza naczynia limfatyczne i leczy krew Uzdrawia także chorych, którym nie może już pomoc operacja czy radiotera­pia. I, co najważniejsze, nie wywołuje żadnych skutków ubocz­nych oprócz... niewielkiego rozwolnienia.

Nafta jest pomocna przy raku z przerzutami, paraliżu dziecięcym, zakażeniu krwi, dolegliwościach prostaty, cukrzycy, astmie, gruźlicy, hemofilii, chorobach wątroby, nerek, jelita, żołądka, serca, trudno gojących się ranach i wrzodach, bó­lach głowy, anginie, szkarlatynie, grypie, przeziębieniach. Dzięki niej łatwo można pozbyć się pasożytów z wątroby

Chorym z dolegliwościami ukrytymi Paula radzi stosować naftę 15 kropli wylanych na kostkę cukru przez 6 tygodni.

W celach profilaktycznych (zapobieganie chorobom onkologicznym) należy pić destylowana naftę po l łyżeczce rano i wieczorem z herbatą raz na 12 dni. Można też pić 1-2 krople nafty z przegotowaną wodą, 2-3 razy dziennie podczas jedzenia -Cykl leczenia trwa 6 tygodni. Potem trzeba zrobić analizę krwi. W przy­szłości, za ok. 3-6 miesięcy powtórzyć cykl profilaktyczny.

Chorym z ciężkim porażeniem poleca się stosowanie po 1-2 łyżeczki rafinowanej nafty raz dziennie na czczo. Cykl trwa 6 tygo­dni. Po upływie 1-2 miesięcy można kurację powtórzyć.

 

Kobietom chorym na raka macicy Paula radzi stosować co-dziennie po 3 krople nafty do czasu całkowitego wyleczenia. Oto kilka przykładów ilustrujących tę metodę leczenia: W 1962 r. T. Halen w wieku 40 lat znalazła się na krawędzi życia. Miała raka gruczołu piersiowego, który usunięto. Nastąpiły przerzuty. Przestał funkcjonować pęcherz moczowy. Przypadek bez­nadziejny. Wtedy kobieta zaczęta pić na czczo po l łyżeczce nafty z herbatą. W ciągu miesiąca odzyskała apetyt. Tętno się unor­mowało. Minął kolejny miesiąc i ciężko chora kobieta wyzdro­wiała".

U Margarity N. pojawiły się wrzody żołądka. Nie pomogła jej ope­racja. Dokuczały jej silne bóle, pojawił się rak. Chora zaczęła przyj­mować raz dziennie po łyżeczce nafty z herbatą. Po 12 dniach nastąpiła poprawa. Zniknął ból, pojawił się apetyt. Badania krwi wykazały poprawę.

 

Przy dziecięcym zapaleniu wątroby -wystarczy podawać w ciągu 4-5 tygodni po 5 kropli dziennie (np. na kostce cukru).

 

Przy chorobach krwi -także stosuje się po łyżeczce nafty raz dziennie na czczo. Najpierw przez tydzień, potem dwa miesiące przerwy i następnie przez 4 kolejne tygodnie po l łyżce. Po rocznej przerwie powtórzyć cykl. W przyszłości można profilaktycznie przyj­mować raz w roku przez 12 dni po l łyżce na czczo.

Zgodnie z zaleceniami dobrze jest popijać naftę 1/2 łyżeczki oleju słonecznikowego lub rzepakowego, w celu namaszczenia gardła, żołądka i jelit. Osobiście zakąszałem ją suszonymi owocami — figa­mi lub morelami. Myślę, że jest to lepszy wariant. Paula wyleczyła także swoje dzieci. Pierwsze z paraliżu dziecię­cego - podając mu codziennie po łyżeczkę nafty do czasu zupełne­go wyzdrowienia. Minęło kilka dni zanim dziecko stanęło na nogi. Starszego syna wyleczyła z zakażenia krwi powstałego w wyniku skaleczenia palca. Stosowaną przez 5 dni nafta pomogła mu wrócić do aktywnego życia. Dzięki popularności i skuteczności w leczeniu kuracja naftowa zaczęła zdobywać coraz większe uznanie. Żeby zatruć się destylo­waną naftą, trzeba wypić ją w ilości powyżej pół litra. Byłem na­ocznym świadkiem takiego zdarzenia. W odległych latach 50-tych przygotowywano jedzenie na kuchenkach naftowych (prymusach). W gospodarstwie domowym było więc mnóstwo nafty. Wlewano ją kubkami. Przybiegła zziajana od zabawy 4-5-letnia dziewczynka i... wypiła cały kubek jednym haustem, zanim zdążyła zorientować się, że to nie woda. Podniósł się szum, popłoch... i nastąpił koniec. Naftą leczono od dawna. W ogóle zaczęto ją stosować już w czasach wykorzystywania nafty do celów leczniczych. Obecnie oprócz czystej nafty stosuje się nalewkę z zielonych orzechów włoskich. Orzechy włoskie zawierają dużo jodu, substancji ściągających i są one bardzo skuteczne w zwalczaniu glist i mikrobów, umożliwiają oczyszczanie krwi. Nalewka z orzechów na nafcie przynosi wspaniałe rezultaty przy leczeniu raka i innych chorób.

 

 

Odpowiedz

Posty: 35 • Strona 1 z 2 12

Nafta - petroleum

autor: Dariusz » niedziela 10 lis 2013, 23:23

To ciekawe, że można ją stosować nie tylko do napędu, oświetlenia, opału ale też do leczenia się. Ma zastosowanie nie tylko zewnętrzne ale i wewnętrzne. Dziś można zakupić (choć bardzo trudno i jeśli ktoś wie gdzie to proszę o podanie tej informacji) naftę - Petroleu D-5 w aptekach, ale jest ona zmieszana z alkoholem, którego jest więcej niż samej nafty.

"Nafta leczy choroby, które wywodzą się z krwi"

Paula Gauner - lat 50 - wyleczyła 20 tys. chorych i otrzymała patent w niektórych krajach. Gero Hunt odwiedził ją. Pomogła wyleczyć się chorym na raka, gdzie wszelka pomoc była daremna. Paula sama chorowała na raka i wyleczyła się właśnie naftą. Jak do tego doszło, że poznała lecznicze właściwości nafty: Paula Gauner zachorowała na raka z przerzutami, straciła 14 kg na wadze. W czasie operacji usunięto jej 75 cm jelita. Na ponowną operację w celu przesunięcia odbytnicy było już za późno, ponieważ nastąpił paraliż i zamknięcie odbytu. Nawet prawa nerka była zaatakowana przez raka. Zdaniem lekarzy stan był beznadziejny. Po 8 tygodniach pobytu w szpitalu została wypisana do domu jako nieuleczalna. Lekarze rokowali tylko 2 dni życia. W domu leżąc sparaliżowana przypomniała sobie o tym, co opowiadali żołnierze podczas I wojny światowej w Bośni i Hercegowinie, iż tamtejsza ludność przy różnych dolegliwościach piła oraz stosowała naftę oraz stosowała nacieranie. Kupiono jej w aptece destylowaną naftę. Od razu zażyła łyżkę stołową, po niecałej godzinie nastąpiła poprawa, stopniowo ustąpił paraliż i bóle. Pierwszy raz wstała po 3 dniach po pewnym czasie mogła coś zjeść i nie wymiotowała po jedzeniu. Po 6 tygodniach poczuła głód, dostała apetyt na mięso, jarzyny. Później osiągnęła swoją normalną wagę, tj. 50 kg. Po 11 miesiącach rodzi syna o wadze 3,6 kg. Miesiąc po porodzie oddaje krew jako honorowy krwiodawca. Lekarz twierdzi "życzę każdemu człowiekowi takiej krwi, pani zapewne nigdy nie chorowała". Odtąd rodzina Gaunerów nie boi się strasznej choroby, na którą do tej pory nie było lekarstwa.

Najmłodszy syn pani Gauner dostał paraliżu dziecięcego, który objął biodro i obie nogi. W końcu nie mógł wstać, kolana przekręciły się do tyłu. Nie pomagały zastrzyki ani lekarstwa. W tym czasie otrzymuje naftę, po kilku dniach może już wstać na nogi, wprawdzie jeszcze nie pewnie , ale po tygodniu biega już z dziećmi.

Drugi syn zaciął się w palec przy krojeniu mięsa, dostał zakażenia krwi i miał 1,5 mln czerwonych krwinek za mało. Tabletki żelaza nie pomagały. Po 5 dniach zażywania nafty mógł znowu pracować w sklepie ojca a po 4 tyg. był zupełnie zdrowy.

Rok 1962 - Helena Naglara z Hondurasu była umierająca przed rokiem, mając 48 lat zauważyła guza na piersi, który powiększał się i solennie bolał. Operacyjnie usunięto pierś, ale zauważono przerzuty na jajniki i macicę. Sparaliżowało także pęcherz, który musiano usunąć - przypadek beznadziejny. Chora zażywała naftę na czczo łyżeczkę od herbaty. Po miesiącu mogła jeść, wstręt do mięsa znikł zupełnie, bóle minęły, tętno i ciśnienie unormowało się. zastrzyki z morfiny można było odstawić po tygodniu zażywania nafty. Miała trzy guzy rakowe w podbrzuszu, dostawała krwotoki a jednak po 4 tygodniach zażywania nafty wyzdrowiała.

Margareta Vaber - nie miała apetytu, tygodniami czuła się źle, nie wiedziała co jej dolega.
Diagnoza: wrzód żołądka -usunięto część żołądka, początkowo poczuła się lepiej, lecz bóle znowu powróciły. Druga diagnoza: rak żołądka. Przez dwa tygodnie zażywała naftę trzy razy dziennie łyżeczkę od herbaty. Po 14 dniach przerwy powtarza kurację. Już na 12 dzień pierwszej kuracji poczuła się lepiej, odzyskała dawną sprawność fizyczną, bóle ustąpiły, wrócił apetyt. Analiza krwi wypadła dobrze. Przed kuracją była stale na diecie z powodu choroby gastrycznej. Była również chora na cukrzycę. Obecnie nie potrzebuje diety i leczenia cukrzycy.

Józef Snobor - lat 57 jest chory na prostatę. Przez miesiąc zażywa rano i wieczorem naftę łyżeczkę od herbaty. Po 14 dniach potrafi pierwszy raz utrzymać mocz. Po dalszych 2 tygodniach zażywania nafty zniknęło schorzenie prostaty. Po dwóch latach zachorował na wrzód żołądka, po 3 tygodniach zażywania nafty wyzdrowiał.

Pies pudel - Pauli łysiał i dostał leukomii, po 7 tygodniach zażywania nafty dostał ładną, świecącą sierść, a leukomia zniknęła.

Maria Josser - lat 60 - w roku 1963 miała na prawej piersi guza, naświetlania nie dały wyników, pierś odjęto. Przez 14 dni brała trzy razy dziennie łyżeczkę nafty. Po 10 dniach przerwy powtórzyła kurację. Od tego czasu nie ma żadnych dolegliwości i posiada normalną wagę.

Teo Waller -lat 55 - otworzono brzuch na końcu trzustki duży guz rakowy. Obydwa nadnercza także zaatakowane przez raka. Stan bardzo ciężki, dopiero po 4 tygodniach po operacji odzyskuje przytomność. Wtedy wlewają jej do ust łyżeczkę nafty. po kilku dniach są pierowsze oznaki poprawy. Czuje się na tyle dobrze. że chce wstać. Jednak wstać jej nie wolno, przez 10 dni jeszcze zażywa naftę.

Paula Gauner twierdzi. że nafta pomaga w przypadkach choroby, która wywodzi się z raka.

Nafta powinna być destylowana w temp. 100-150 'C, najlepiej nadaje się importowana z Polski, która posiada właściwości lecznicze. Dużo ludzi, którym nie pomogło naświetlanie i lekarstwa, czy operacja, wyleczyło się naftą, przy czym nie było skutków ubocznych. Doktor Richard z Ischau twierdzi: jest naukowo udowodnione, że siły obronne naszego ustroju przeciw guzom - tumor znajdują się w nezenchymie, części miękkiej układu siateczkowego; dlatego należy dążyć do utrzymania i wzmocnienia tego układu. Doświadczenia wykazały, że naświetlania niestety osłabiają siły tej tkanki. Nafta pomaga w wypadku raka nawet z przerzutami, leczy paraliż dziecięcy, zakażenie krwi, przerost gruczołu krokowego, cukrzycę. Chorym na cukrzcę zaleca się zażywanie po 15 kropli nafty na cukier. Nafta drażni naczynia limfatyczne i w ten sposób przenika do krwi.
Zażywać kilka łyżeczek nafty zapobiegawczo.

Aby zapobiec ponownemu wystąpieniu raka Paula Gauner zażywa corocznie przez 12 dni łyżeczkę nafty zawsze rano na czczo. Paula Gauner otrzymała patenty medycyny we Francji. Anglii, Irlandii Płn., a także w RFN i Szwajcarii. Adres Pauli Gauner: Wolo (Tirol) Dorfstr. 24 Austria

Jedna z moich znajomych chora na raka macicy przyjmowała dwa razy dziennie po trzy krople dwie godziny po jedzeniu. Krwawienie guza ustało, obecnie czuje się dobrze, normalnie pracuje, dawki nie zwiększa, okresami robi przerwy. Kurację przeprowadza się przeciętnie miesiąc do 6 tygodni bez przerwy, potem należy odstawić i w razie potrzeby znów stosować, kontrolując wyniki podstawowych badań analitycznych (mocz, morfologia krwi, próba wątrobowa). Doniesiń, aby nafta komukolwiek zaszkodziła nie miałam, przeciwnie, wielu ludziom wybitnie pomogła. Czasami przy podawaniu występują wolne stolce.

 

Nafta zabite 2 guzy i tajniki grzyba


Terapia Naftą oświetleniową Po kolejnych porażkach terapii niekonwencjonalnych, lecz nie wszystkich, bo są plusy korzystania z tych terapii, postanawiam przeprowadzić terapie naftą oświetleniową. Znana była dziesiątki lat temu w medycynie ludowej jako lek na wszelkie choroby, lecz odeszła w zapomnienie, gdy Big Pharma wprowadziła lek na wszystko w postaci tabletki. O terapii naftą oświetleniową pisze Giennadij Małachow autor wielu książek o naturalnych metodach uzdrawiania i samoleczenia. Naftę ogrzałem do temperatury 30 stopni następnie, przefiltrowałem przez parę chusteczek higienicznych, aby oczyścić ją z niepotrzebnych domieszek. Dzień 1 Wziąłem małą łyżeczkę z cukrem i wlałem na nią malutką krople nafty następnie wziąłem do buzi popiłem troszkę wodą. Natychmiast poczułem reakcję organizmu na naftę. Miejsca okolić guzów zaczęły mocno pulsować. Wyostrzył się bardzo mocno wzrok i słuch, koncentracja na wysokim poziomie, reakcja lekko osłabiona jak i wzrok. Nada żyję i czuję się nawet dobrze. Czasem wątroba zakłuje, ale jest to do wytrzymania. Następna dawka w ciągu dnia – 3 krople mała łyżkę cukru. Efekty te same, jednak czuć, że coś się dzieje, pulsowanie wokół guzów mocniejsze, węzły chłonne także w pracy, pulsują i drgają, czuć ukłucia w różnych częściach organizmu. W nocy czułem lekkie bóle wokół guzów tak jak przy stosowaniu kapsaicyny, tylko w tym przypadku to była mała dawka nafty, a kapsaicyny jadłem naprawdę sporo. Dzień 2 Wstałem rano, miałem bardzo bujne i realne sny, jak się obudziłem zastanawiałem się czy nie jestem naćpany to była interesująca noc. Samopoczucie naprawdę dobre, czuję się odprężony i spokojny. Wziąłem 5 kropel na łyżkę cukru a wieczorem aż 10 kropel na łyżkę, posmarowałem dodatkowo okolice guza, pulsowanie kolo guza. W południe odbijało mi się naftą była ona trudno trawiona, czułem się lekko osłabiony. W nocy podczas spania odczuwałem ukłucia w okolicy serca, ale ustało. Dzień 3 Dziś spałem wyjątkowo długo, rano jak zwykle wstałem spokojny i zrelaksowany jak nigdy. Dziś wziąłem rano cała mała łyżeczkę nafty i łyżkę cukru. Teraz już czułem jak nafta krąży po moim organizmie, nie wiedząc jakie skutki przyniesie tak duża ilość nafty, czekałem na jakieś rezultaty. Strasznie mi się odbijało naftą, to śmieszne, ale czuje się lekko odurzony. Wieczorem zaczęły się rewolucje w jelitach dźwięk jakby traktor przejeżdżał. Czasami zakłucie w guzie. Zapach nafty z ust jest nieprzyjemny. W nocy bolał guz, szybko zasnąłem. Dzień 4 Spałem dość długo bo, aż 12 h. Jeszcze nigdy spanie nie było tak przyjemne, mam tak cudowne sny, że nie chce się budzić, sny są tak cudowne, że mógłbym spać cały czas. Nie mam problemów z zasypianiem, wcześniej była to moja zmora. Teraz mój sen jest głęboki a ja wstaje się w pełni wypoczęty. Wziąłem dziś tylko 1 łyżeczkę nafty, jakoś już mi się ciężko nawet na nią patrzy a co dopiero bierze do ust. Czułem się potem osłabiony i szybko się męczyłem. Dzień 5 Czułem się zmęczony wziąłem 2 łyżki nafty na dzień wieczorem położyłem się spać i zasnąłem jak dziecko. Następnego dnia wstałem z kacem nie wiem dlaczego. Czułem w moczu zapach nafty. Wieczorem nie potrafiłem spać nie przespałem nocy. Dzień 6, 7 W tym dniu zrobiłem przerwę, aby odpocząć od przyjmowania nafty 8-12 Czułem pulsowanie koło guza, ale zbyt większych rezultatów nie było, wydawało mi się, że taka dawka nafty nic nie zdziała a większej nie mogę przyjąć ponieważ uszkodziłbym wątrobę. Postanowiłem wstrzyknąć bezpośrednio naftę do guza, który znajdował się pod skórą. Wziąłem strzykawkę i wstrzyknąłem kilka kropli do guza, nie odczułem niczego, aż minęła godzina. Guz zaczął pęcznieć i rosnąć, urósł do 3 krotnej wielkości. No i wtedy zaczęło się prawdziwe piekło. Bolało i to bardzo, ale nie tak jak przy okładach wody utlenionej, tylko to był prawdziwy ból mocny ból. Nie potrafiłem spać tej nocy i 3 następne, może w przerwach trochę zasnąłem od bólu. Zaopatrzyłem się w leki przeciwbólowe, których byłem przeciwnikiem. Po 3 dniach zauważyłem, że opuchlizna spada a w miejscu guza powstaje galaretowata substancja, skóra się zrobiła cienka i tylko nakłucie wypuści na zewnątrz rozpadniętego guza i lub jego część. Zamierzam jeszcze zrobic okład wodą utleniona 30%, która nie dawała już rady z guzem a przynajmniej ja nie dawałem rady wytrzymać z bólu podczas okładów. Teraz woda wypali pozostałości guza mam nadzieje. Jeśli się okaże, że guz zdechł potwierdzi się teoria, że rak to grzyb, tej teorii nie przyjmuje medycyna, ale jeśli niebyły grzybem, nie zareagowałby na silne przeciw grzybicze i antybakteryjne właściwości nafty, a jak piszą, nafta to bardzo silny antyseptyk silniejszy od wybielacza. Wszędzie jest mnóstwo metod leczenia i powiem, ze prawie żaden na mnie nie podziałał, naprawde większość to wymysły i robienie ludziom wody z mózgu, ludzie kopiują i wklejają dany artykuł na bloga. Mnie nie pomogła ani soda, kapsaicyna ani witamina b17, ani woda utleniona, nic nie pokonało raka, bynajmniej grzyba, bo jest to silny grzyb który jest w stanie przetrwać do ponad 1000 stopni Celsjusza, jest odporny na zmiany i środowisko. Nie pomogła mi terapia Gersona, oczyściła organizm poprawiła funkcjonowanie organizmu, ale guzy pozostały stosowałem 2 lata. Wypróbowałem już wszystko co możliwe włącznie z moczem, oby nafta okazała się tym panaceum, które mi pomogło. Pisze to kilka tygodni później i Guzy 2 kolejne usunięte, to niemożliwe, ale one po prostu zdechły. Po nocach katuszy i ogromnego bólu zrobiła się rana, z której zaczęło wystawać coś dziwnego więc to pociągnąłem. Moje zdumienie nie miało końca wyciągnąłem 2 złączone ze sobą guzy siateczką jakby jakieś podłożę widziałem, że one na nim po prostu rosły. Miały kolor brązowo brunatny, na przemian kolory zmieniały się paskami. To dziwne co się stało ponieważ medycyna nie chce dopuścić, ze rak to grzyb, a jeśli to naprawdę nie byłoby ciało obce to organizm by się go nie pozbył. Codo wody utlenionej pomagała na początku, ale gdy dostała się do samego guza nie dawała sobie rade, powinno się dłużej okłady stosować, ale to niemożliwe, tak więc został mi jeszcze największy problem jakim jest guz na twarzy, zmniejszył się, ale wodą go nie potrafiłem całkowicie usunąć. Postanowiłem wstrzyknąć trochę nafty i czekamy co będzie dalej, guz napęczniał. Guz to nie tylko guz istnieje wokół niego także wiele innych tworów. To, że guz jest unerwiony wiemy doskonale, bytuje on na nosicielu, pobiera składniki mineralne, substancje odżywcze. Wydaje się mam, że można go zabić taką sodą czy kapsaicyną, być może tak, ale wokół guza znajduje się jeszcze bardzo Silna powłoka ochronna przez którą większość tych substancji nie jest w stanie się przedostać. Guz jest w stanie zamknąć się od czynników zewnętrznych nagle puchnie zamykając dostęp, powłoczka staję się napęczniałą – zaczyna chronić guza od środowiska zewnętrznego, większość publikacji pisze, że to naturalna obrona organizmu przed rozprzestrzenieniem się guza, zamknięcie go. Jednak owa powłoka może się naprawdę rozrastać dając możliwość bytowania guza chroniąc go jak matka swoje mało dziecko w łożysku, więc jeśli tak naprawdę to rola organizmu to dlaczego mamy przerzuty? Drugą kwestią jest owe podłoże guza chroni go od czynników zewnętrznych to jakby jego odnóża jeśli wykryją czynniki drażniące i zagrażające jego życiu potrafią zamknąć dopływ zewnętrzny i bytować tak korzystając z zapasów jakie podłoże zmagazynowało. Podsumowując guz chroni powłoka otaczająca go, oraz podłoże, do którego jest on przytwierdzony – jak widać ma niezła ochronę , ale to dlatego, aby mógł przetrwać. Omijając jego ochronę i dostając się bezpośrednio do guza wstrzykując szkodliwą dla niego substancje mamy pewność , ze zadziałamy bezpośrednio na guza i że substancja zadziała na niego. Już wiem na czym polega fenomen sody oczyszczonej – jeśli owa powłoka ochronna zmięknie od wysokiego PH rozpadnie się to wtedy mamy dalszą degradacje, ale czasami owe zjawisko zachodzi bardzo długo, bądź czasem jest ono niemożliwe. Po usunięciu guzów które miałem w okolicy ucha zostały dziury gdzie były guzy wydawało się, ze skóra powinna się wyrównać, ale guzy były otoczone ochronną powłoką, udało mi się ją zredukować okładami z wody utlenionej, przypominała galaretę nawet czasem silikon w dotyku.

Re: Nafta - petroleum

autor: blueray21 » sobota 16 lis 2013, 22:43

Teraz dopiszę coś, co się odnosi do drugiego postu w tym temacie - usuwania guzów.
Stosowanie bezpośrednio na skórę nierozcieńczonego perhydrolu, jest prawie równoznaczne z przyłożeniem rozgrzanego do czerwoności żelaza, tylko nie daje dymu i smrodu.
Tutaj zaistniał nieco brak wiedzy u stosującego. Woda utleniona stosowana zewnętrznie jest skuteczna tylko na guzy skóry i stosowana w rozcieńczeniu. Przez skórę sama nie przeniknie, a wypita jak słusznie pacjent zauważył nie dotrze do guza, ze względu na jego system obronny.
Podobnie nafta.
Jednak jest sposób aby dostarczyć do podskórnego guza te substancje.
Ten sposób nazywa się DMSO. Po polsku dwumetylusulfotlenek. To rodzaj rozpuszczalnika. W naturze występuje w czosnku.
Ma on tą właściwość, że przenika wgłąb ciała, powiedziałbym błyskawicznie, jeśli ktoś dostarczy go do skóry. Sam może być stosowany także i ma wiele leczniczych właściwości np. na poparzenia.
Ale może służyć jako przewoźnik innych substancji. W tym wypadku zmieszany z naftą, czy rozcieńczonym (do maks. ok 10%) perhydrolem może je transportować wgłąb ciała i guza.
Metoda jest nieinwazyjna, bezbolesna, polega na smarowaniu wacikiem (ręce w rękawiczkach nieprzepuszczalnych, bo zabierze do wewnątrz ciała wszelkie zabrudzenia).
Zapewne jest to nieco wolniejsza metoda niż wstrzykiwanie, ale w tych chorobach zbytni pośpiech nie jest wskazany, bo mocno atakowany guz rozsyła "wici", które mogą dawać przerzuty, krótko mówiąc uwalnia do krwi coś w rodzaju zarodników, ponieważ powszechnie mówi się grzybicznym charakterze nowotworów w pierwszym stadium - i to chyba ten pacjent też zauważył.
Środek do nabycia w hurtowniach chemicznych, nie wiem czy indywidualnie też, ale na firmę nie ma problemu.
Na prawdę warto się zainteresować jego właściwościami i działaniem i mieć go pod ręką na różne okoliczności.

 

Środek do nabycia w hurtowniach chemicznych, nie wiem czy indywidualnie też, ale na firmę nie ma problemu.
Na prawdę warto się zainteresować jego właściwościami i działaniem i mieć go pod ręką na różne okoliczności.

wrobel pisze:Jak stosować naftę?



Nafta należy do medycyny naturalnej. Lekarze i zwolennicy terapii naftą polecają ją ludziom z problemami skóry, włosów, a nawet krwi. Nafta od czasów medycyny ludowej do dziś z powodzeniem stosowana jest w różnych chorobach takich jak: nowotwory, zakażenia krwi, rany skórne, poparzenia, zwyrodnienia kości i stawów, wszelakie bóle, wypadanie włosów.

1
Nafta stosowana była już za czasów medycyny ludowej. Wtedy odkryto w niej cudowne możliwości uzdrawiające i lecznicze. Jej właściwości lecznicze opisywano w starej literaturze medycznej oraz w przedwojennej prasie. Nafta jest rozpowszechniona na całym świecie i uznana przez wielu specjalistów medycyny naturalnej. Jednym z najbardziej głośnych przypadków całkowitego wyleczenia naftą była sprawa Andżeliki, która chorowała na nowotwór jelita grubego. Ówcześni specjaliści medycyny ludowej zalecili jej picie nafty, która ku ich wielkiemu zdziwieniu wyeliminowała u kobiety chorobę.

2
Nafta homeopatyczna i destylowana stosowana profilaktycznie wspomaga układ limfatyczny. Zapobiega nadciśnieniu tętniczemu, chorobom serca, udarom mózgu, rozrzedza i oczyszcza krew z toksyn. Gęsta krew przyczynia się do wszystkich wymienionych wyżej chorób, co z kolei może prowadzić do niebezpiecznych skutków dla zdrowia. Osoby pijące naftę potwierdzają jej zdolności lecznicze. Szczególnie zaleca się ją osobom po ciężkiej chemioterapii czy radioterapii, ponieważ zapobiega nawrotom choroby. Nafta to doskonały medykament naturalny także w przeciwdziałaniu i zapobieganiu bólom nóg, obrzękom kości oraz bólom węzłów limfatycznych.

Jak stosować naftę?
Nafta należy do medycyny naturalnej. Lekarze i zwolennicy terapii naftą polecają ją ludziom z problemami skóry, włosów, a nawet krwi. Nafta od czasów medycyny ludowej do dziś z powodzeniem stosowana jest w różnych chorobach takich jak: nowotwory, zakażenia krwi, rany skórne, poparzenia, zwyrodnienia kości i stawów, wszelakie bóle, wypadanie włosów.

3
Stosowanie nafty. Profilaktyczne picie nafty:
- 2 razy dziennie po 60 kropli z niewielką ilością wody, pół godziny przed posiłkiem. Po 14 dniach zrobić 7 dni przerwy, następnie wrócić do picia nafty;
- U kobiet młodych terapia naftą powinna trwać 15 tygodni, a u kobiet starszych (po 50 roku życia) 6 miesięcy;
- Smarowanie i okłady leczą guzy, ropnie i ciężkie rany skórne;
- Przy myciu i płukaniu włosów można dodać odrobinę nafty, która działa wzmacniająco oraz sprawia, że włosy z czasem stają się gęstsze.

 

Nafta na lamblie

Napisano 13 listopad 2008 - 13:55

Gość pisze:, dnia 26.06.2008, 10:33, napisał:

Co mam robić jeżeli w ciągu pół roku wykryto u mnie lamblie po raz drogi? Pierwsza kuracja lekami (metrynidazol) nic nie pomogła i lekarz zastosował następną która przyniosła pozytywny efekt. Niestety po 3 miesiącach powtórzyłam badanie na obecność lamlii i okazało sie że znów je mam. Rozpoczęłam następną kuracje silniejszymi środkami (tinidazolum). Co ma robić żeby wreszcie się tego pozbyć?





Witam
Miałam taki problem z synkiem, ale dostałam babciny sposób na pozbycie się tego dziadostwa. Od zastosowania kuracji upłynęło już kilka lat i nawrotu nie było. Jak stosowałam to synek miał 3 latka. Proszę kupić w aptece oczyszczoną terpentynę i naftę. Trochę długo to trwa, ale skuteczna i nieszkodliwa jak wszystkie bardzo silne leki, więc warto.
1 dzień -1 kropla terpentyny
2 dzień -2 krople terpentyny
3 dzień- 3 krople
4 dzień -4
5 dzień -5
6 dzień -6
7 dzień 7 kropli

Trzy dni przerwy

1 dzień -7 kropli terpentyny
2 dzień -6 kropli
3 dzień -5
4 dzień -4
3 dzień -3
2 dzień -2
1 dzień -1 kropla

Tydzień przerwy

1 dzień - 1 kropla nafty
2 dzień - 2
3 dzień - 3
4 - 4
5 - 5
6 - 6
7 - 7

Trzy dni przerwy

1 dzień - 7 kropli nafty, i tak do dnia 7( jak przy terpentynie)

Dwa miesiące przerwy i kurację przeprowadzić jeszcze raz.
W przypadku mojego dziecka, do dziś nawrotu jak pisałam nie było. Oczywiście podawałam tą metodę wielu osobom, skutek taki sam

Warto w przerwie między kuracjami zrobić badania kontrolne, ale nawet jeżeli już po pierwszej kuracji nie wykryją to radzę dokończyć.
Powodzenia i cierpliwości.

 

 

Burzyński - doktor nadziei

 

Historia polskiego wynalazcy Antyneoplastonów zwalczających każdy rodzaj raka – nawet raka mózgu. W załączeniu podaje linki pozwalające oglądnąć filmy i wywiady z doktorem.

 

Gonitwa Stanisława Burzyńskiego rozpoczęła się, kiedy jako student lubelskiej Akademii Medycznej stwierdził, że we krwi chorych na raka nie występują trzy związki chemiczne obecne u zdrowych, co dało początek odkryciu antyneoplastonów. Było to w 1966 r. Marzenia pognały go do Houston. W 1997 r. prokurator generalny Teksasu, Ben Morales, chciał go skazać na 300 lat więzienia za leczenie chorych. Dziś Morales sam jest ścigany przez prawo, a Burzyński mówi, że wbiega na ostatnią prostą...
Stanisław Rajmund Wiktor Burzyński dwa pierwsze imiona dostał po przodkach. Trzecie na zapowiedź rychłego zwycięstwa nad Hitlerem, bo przyszedł na świat 23 stycznia 1943 r.
Burzyński nie jest człowiekiem, obok którego przechodzi się obojętnie. Otaczany czcią przez rzesze pacjentów. Szanowany jako uczony. Podziwiany jako prowadzący niezwykle skuteczną praktykę lekarz. Stawiany za przykład multimilionowego sukcesu finansowego menedżer. Uwielbiany przez media wojownik z rządową biurokracją. Koneser malarstwa i rzadkich trunków. Ultrapatriota ozdabiający swoją rezydencję godłem Rzeczypospolitej, jeżdżący konno w bluzie z białym orłem, fundator polskiego kościoła w Houston. Jednak także - w trudnych do zważenia proporcjach - odrzucany przez część polskiego środowiska naukowego, krytykowany, obrzucany epitetami.

Człowiek pogranicza

Burzyński podkreśla, że został uformowany przez Wschód. Przodkowie wywodzą się z Burzyna, z ziem pomiędzy Bugiem a górnym Dniestrem. Rodzinne przekazy głoszą, że ród bierze początek od prostego chłopa, który za uratowanie życia Kazimierzowi Odnowicielowi w bitwie z Jadźwingami otrzymał od króla imię Brodzic. Bolesław Krzywousty za dzielność w walce z Prusami Brodzicowemu wnukowi nadał ziemię i herb Trzywdar. - Burzyńscy nigdy nie osiedli dalej na zachód niż Lublin. W kwietniu br. minęło sto lat, od kiedy w mieście pojawił się mój dziadek po kądzieli, Antoni Radzikowski, ściągnięty tu ze Śląska przez swego brata Stefana. Wielce się zasłużyli dla miasta. Posiadali największą betoniarnię, najbardziej znany sklep odzieżowy, folwark. Dwie ulice - Radzikowska i Betonowa - do dziś są świadectwem ich obecności. Dziadek ufundował także kościół św. Teresy i wyremontował kilka innych. Jego żona, babcia Aleksandra Sułkowska, prowadziła najbardziej znaną pensję dla panien przy ulicy Królewskiej. Wuj Marian Magierski w centrum miasta miał skład apteczny. To on był autorem słynnej pieśni partyzanckiej \"Dziś do ciebie przyjść nie mogę\". Ojciec Grzegorz był nauczycielem i dyrektorem szkół. Cudem uratował się z rąk gestapo. Nie miał tego szczęścia brat Zygmunt zabity przez NKWD w 1947 r.
Rodzina pozostawiła w lubelskim pejzażu wyrazisty ślad patriotyczny, religijny i gospodarczy. W każdym pokoleniu mogła mówić o sukcesie własnym, ojczyznę ubogacającym. Z tego klimatu wyrosłem. Jeżeli dziś mam swój sukces w Teksasie, to on jest sukcesem lubelskim, wielopokoleniowym - mówi Burzyński. - Zdecydowanie bardziej jest to także sukces polski niż amerykański...
Lublin formował także inaczej. Miasto od wieków było miejscem przenikania kultur Wschodu i Zachodu. Przez wiele lat koegzystowali tu Polacy, Żydzi, Niemcy, Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy i Ormianie. Nie było miejsca na szowinizm, życie zmuszało do tolerancji. Otwartość i życzliwość sąsiedzka były w najwyższej cenie. Z takiego klimatu wyrastał specyficzny typ człowieka pogranicza. Za takiego uważa się Stanisław Burzyński. Mówi po rosyjsku i niemiecku. Dogada się po ukraińsku, rozumie klezmerskie produkcje w jidysz. Nie wpominając o angielskim i hiszpańskim. Nie do zagięcia z historii Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Ma teorię, że pogranicze stworzyło specyficzny typ umysłowości. Bardzo przydatny na przykład na emigracji do krajów wieloetnicznych. Takich jak Stany Zjednoczone czy pogranicze amerykańsko-meksykańskie.

Sukces po polsku

Burzyński nigdy nie chciał kariery w Ameryce. Uważał, że jeśli będzie bardzo dobry w Polsce, odniesie sukces. Znakomicie zdał maturę w II Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Zamoyskiego, zdobywając po drodze dwa dyplomy laureata olimpiady chemicznej.
Studia lekarskie w lubelskiej Akademii Medycznej ukończył z ocenami bardzo dobrymi, z wyjątkiem jednej czwórki, ale też z dwoma celującymi. Jeszcze jako student, ale już asystent u doc. dr med. Ireny Krzeczkowskiej w Zakładzie Chemii Ogólnej AM, dokonuje interesującego odkrycia. Wyodrębnia trzy nieznane dotąd związki chemiczne obecne we krwi ludzi zdrowych, natomiast nieobecne w krwi chorych na raka. Wysuwa śmiałą koncepcję, że skoro nikną w krwi \"nowotworowej\", uczestniczą zapewne w walce z namnażaniem komórek rakowych i walkę tę przegrywając - giną. Wyniki badań publikuje za granicą. Dziesięć miesięcy później broni na temat tych związków polipeptydowych pracę doktorską, która stanie się rewelacją międzynarodową. O 28-letnim doktorze z lubelskiej Akademii Medycznej robi się głośno. Taki był początek odkrycia związków, które nazwie potem antyneoplastonami.
- Aby osiągać w badaniach efekty w skali pozwalającej na szersze uogólnienia statystyczne, potrzebne były nakłady dewizowe na odczynniki. Postawiono mi dwa warunki. Zapiszę się do PZPR i badania będę prowadził po kierunkiem wskazanego uczonego jako współpracownik. Czyli moje odkrycie miało iść na konto partii i jakiegoś profesora. To nie była moja bajka - wspomina Burzyński.
Postanowiono pokazać mu miejsce w szeregu. Co parę miesięcy zaczęto zabierać niepokornego doktora na ćwiczenia wojskowe, dezorganizując program badawczy. Złożył skargę do rektora akademii. Ten powołał komisję. Burzyński stawił się z workiem zawierającym cztery kilogramy listów z prośbami o odbitki jego prac naukowych, nadchodzących z całego świata. \"Jestem naukowcem i nie mam czasu na tracenie w wojsku. Uczelnia powinna coś z tym zrobić\" - tak brzmi całe wystąpienie. Przewodniczący komisji rektorskiej jest oburzony.
Naukowiec broni jednak nie składa. Do swoich badań potrzebuje krwi. Pobiera ją sam sobie, wpędzając się w ciężką anemię. Uzyskuje odroczenie. Wie, że nie na długo. Trafia mu w ręce artykuł prof. Mariana Mazura, pioniera socjocybernetyki w Polsce. Rzecz jest o barierach ograniczających kariery młodych naukowców w PRL. Burzyński szybko pojmuje, że tekst jest o nim. Dociera do Mazura i opowiada mu swoją historię. Profesor podejmuje osobistą interwencję w KC PZPR, aby Burzyńskiemu... wydać paszport.
Młody doktor, mając w kieszeni zaproszenie od swego stryja, księdza Jana Burzyńskiego, proboszcza parafii na nowojorskim Bronksie, żegnany przez rodzinę i kilku kolegów wsiada 1 września 1970 r. do samolotu na Okęciu. Trzy miesiące po przylocie do Nowego Jorku dr med. Stanisław Burzyński nostryfikował dyplom lekarski lubelskiej AM. Miesiąc później miał zaproszenia do pracy w czterech amerykańskich ośrodkach, a z wykładami na temat swoich badań do siedmiu kolejnych. Wybrał ofertę Baylor College of Medicine, renomowanej uczelni z Houston.
- Zaważyło kilka czynników - wspomina. - Uniwersytet prowadzony przez baptystów zatrudniał naukowców z całego świata, rozmaitych religii i poglądów. To, że byłem katolikiem z komunistycznej PRL, nikogo nie obchodziło. Po drugie, bardzo interesujące badania nad peptydami prowadził tu prof. George Ungar. Po trzecie, Teksas, zwany Free Spirit State, stanem wolnego ducha, zawsze kojarzył mi się z wolnością, swobodą i legendą Frontiery, czyli pogranicza. Trafiłem jakby do siebie.
Burzyński trafił także w swój czas. W 1971 r. prezydent Richard Nixon ogłosił
„wojnę z rakiem”, za czym poszły miliardowe dotacje. Uruchomiono wiele programów naukowo-badawczych. Znalazł się wśród nich autorski program Burzyńskiego. Dotacja z National Cancer Institute zbiegła się z przyznaniem 30-letniemu (!) Polakowi tytułu profesora teksańskiej uczelni medycznej. Jako jednemu z pięciu najmłodszych w historii Baylor College of Medicine.



Antyneoplastony

Prace nad frakcjami peptydowymi doprowadziły polskiego profesora do wyodrębnienia grupy związków chemicznych, które nazwał antyneoplastonami (z greckiego: działającymi przeciw nowotworom). Nazwa pojawiła się po raz pierwszy w publikacji naukowej z 1976 r.
- Jeżeli przyjmiemy, że za proces namnażania komórek rakowych odpowiadają onkogeny, a dezorganizują go antyonkogeny, to antyneoplastony są związkami, które po pierwsze, blokują onkogeny, po drugie, pobudzają antyonkogeny. Antyneoplastony wprowadzają nienormalne (rakowe) komórki w fazę zaprogramowanego umierania śmiercią komórkową. Jest to wyłączanie sygnału rozwojowego komórek rakowych pochodzącego z genów. To tak jak po wyłączeniu prądu przestaje działać zepsuta lodówka, która zamiast chłodzić, nagle zaczęła grzać. Taka jest - najprościej - istota mego odkrycia. Jest oczywiście znacznie bardziej wyrafinowana i nieporównanie mniej szkodliwa dla organizmu niż chemioterapia czy radioterapia - definiuje Stanisław Burzyński.
W 1976 r. podczas zjazdu naukowego w Anaheim w Kalifornii, na który zgłoszono 3,7 tys. referatów, wystąpienie prof. Burzyńskiego staje się sensacją numer 1. Formułuje on podstawy biochemicznej teorii obrony organizmu, w której zasadniczą rolę odgrywają antyneoplastony. Media donoszą, że jego odkrycie jest porównywalne z odkryciem Pasteura. Zwiastuje się przełom w leczeniu raka.
Uczelnia zgotowała powracającemu z
Kalifornii młodemu profesorowi królewskie powitanie. Zaproponowano włączenie badań nad antyneoplastonami w interdyscyplinarny program realizowany przez uczelniane centrum badań nad rakiem, jeden z priorytetów Baylor College. Była to propozycja nie do odrzucenia. - Wchodząc do tego programu, w który było zaangażowanych wielu naukowców z większymi nazwiskami niż moje, i oddając się pod ich kontrolę, nieuchronnie traciłbym niezależność badawczą i wpływ na losy lecznicze antyneoplastonów w dalszej kolejności. Przypomniała mi się historia z lubelskiej Akademii Medycznej... Nie chciałem iść w niewolę sukcesu - wspomina lublinianin.
Odmowa włączenia się w \"centralny nurt walki z rakiem\" zaszokowała władze uczelni. Polak badał antyneoplastony na zwierzętach w swoim laboratorium, ale konflikt wisiał w powietrzu. Z Baylor odszedł życzliwy mu prof. Ungar. Pierwsza decyzja jego następcy - likwidacja połowy przestrzeni laboratoryjnej Burzyńskiego.
Zupełnie nieoczekiwanie z wykładem do Baylor College zaproszono... prof. Mariana Mazura, polskiego \"anioła stróża\" Burzyńskiego. Znów siedli do długiej nocnej rozmowy. Konkluzja obrad przy butelce wyborowej, jaką miał w walizce Mazur, była podobna jak w 1970 r.: \"Idź swoją drogą!\". Następnego dnia Stanisław Burzyński napisał do rektora podanie o zwolnienie.

Z piekła do Teksasu i na odwrót

Burzyński wspomina, że jeszcze przed wyjazdem z Polski oglądał western
„Z piekła do Teksasu”. Teksas portretowany był jak ziemia obiecana. Do pewnego czasu lublinianinowi to się zgadzało. Przygody jak z westernu miał jeszcze przed sobą.
Zakładając w 1977 r. S.R. Burzyński Research Institute, z pewnością nie wiedział, na co się porywa. Spodziewał się, że uda mu się pomyślnie zastosować antyneoplastony w leczeniu raka, udowodnić ich skuteczność i doprowadzić do ich powszechnej dostępności jako lekarstwa.
Polski lekarz zderzył się ze ścianą biurokracji zbudowaną przez Food and Drug Administration (Administrację ds. Żywności i Leków). W USA standardowa procedura wprowadzania leku na rynek jest taka, że dobrze rokujące odkrycie farmakologiczne bierze w swoje ręce wielka firma farmaceutyczna. Ona finansuje badania kliniczne, a kiedy te potwierdzą skuteczność działania, zajmuje się produkcją. Odkrywca wypada z gry już na początku. Na ogół zadowala się kilkuprocentowym udziałem w zyskach ze sprzedaży specyfiku po jego zatwierdzeniu przez FDA. Wprowadzenie nowego leku na rynek trwa około 10 lat i kosztuje około 100 mln dol.
- Do mnie zgłosiła się duża firma farmaceutyczna Elan z ofertą \"nie do odrzucenia\". Chcieli sponsorować badania kliniczne antyneoplastonów, a potem zostać ich producentem. Mówili, że ze względu na potężną pozycję Elanu i rewolucyjny, \"antyrakowy\" charakter specyfików zatwierdzanie go jako leku nie będzie trwać długo. Proponowali 7%, a potem 9% udziału. Gdybym poszedł na ten układ, byłbym dziś bardzo zamożnym człowiekiem z wielką ilością wolnego czasu - mówi Burzyński.
Znów jednak rogata pograniczna dusza odradziła \"oddawanie się w niewolę\". Postanowił sam wytwarzać antyneoplastony, prowadzić badania kliniczne i produkować je jako zarejestrowane lekarstwa. Czegoś takiego nikt przed nim nie próbował z FDA.
- Oczywiście FDA nie pozwoliła, abym podawał antyneoplastony w celach badawczo-klinicznych, jako niesprawdzone, tymczasem można było je sprawdzić, tylko podając je ludziom. Nawet jeżeli ktoś chciał korzystać ze specyfiku, nie mógł, bo mu FDA nie pozwalała. Moi prawnicy odkryli wówczas, że stan Teksas ma wiele praw innych od federalnego, co wynika stąd, że do USA wstępował jako niezależne państwo, a nie kolonia. Dotyczyło to m.in. przepisów o lekach, dających prawo wyboru pacjentowi. Teksańskie Ministerstwo Zdrowia orzekło, że mogę ordynować antyneoplastony moim pacjentom, jeżeli taka ich wola, a FDA nic do tego
– wspomina Burzyński.
W 1983 r. S.R. Burzyński Clinic zapytała FDA, czy dopuszcza możliwość wysłania leku poza Teksas, aby zaordynowano go pacjentowi chcącemu się leczyć antyneoplastonem, ale niemogącemu odbyć podróży do Houston. Odpowiedziano, że w krańcowych przypadkach tak. Kiedy dokonano kilku takich wysyłek, FDA wystąpiła z oskarżeniem o nielegalny handel międzystanowy. Oskarżenie upadło.
– Byłem jednak śledzony, podsłuchiwany, kontrolowano przesyłki do i z instytutu oraz moją korespondencję prywatną. W 1985 r. urządzono najazd na klinikę z udziałem szeryfa i kilkunastu tajniaków. Zabrano dokumentację leczenia, nawet tę objętą tajemnicą medyczną. To trwało przez 13 lat. Moi pacjenci zorganizowali jednak ruch oporu. Dotarli do Kongresu USA i doprowadzili do przesłuchań. W najważniejszych programach telewizyjnych pojawiły się wywiady ze mną, reportaże z kliniki, z protestów pod Białym Domem i Kongresem. FDA musiała coś zrobić - albo się odczepić, albo wytoczyć mi proces karny. Zdecydowali się na to drugie jesienią 1996 r. Prokuratura żądała dla mnie 300 lat więzienia, oskarżając znów o handel międzystanowy i przestępstwa pocztowe (chodziło o wysyłki antyneoplastonu poza Teksas). W wigilię Memorial Day 1997 r. sąd federalny orzekł moje zwycięstwo. Przed budynkiem sądu wiwatowały tłumy. Administracja federalna wydała na walkę ze mną około 15 mln dol. i przegrała. To miara bezsensu i szkody wyrządzanej także moim pacjentom - ton Burzyńskiego się zaostrza.

Osiem tysięcy pacjentów

- Prokurator generalny Teksasu, Ben Morales, jest oskarżony o milionowe malwersacje. Żaden z kilku oskarżających prokuratorów już nie pracuje. Zmieniło się kierownictwo FDA polujące na mnie. Komisja kongresowa nazwała postępowanie FDA wendetą. Firma Elan, której ręce trzęsły się do antyneoplastonów, bankrutuje - wylicza lublinianin. - Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy...
Stanisław Burzyński ma 60 lat, ale wygląda na 15 mniej. Kipi energią. Niedawno odnotowano ośmiotysięcznego pacjenta leczonego antyneoplastonami w 27-letniej historii kliniki.
Nikt już nie ściga za wysyłanie antyneoplastonów do chorych w ramach leczenia eksperymentalnego. Pozostaje jednak pytanie, kiedy trafią one do normalnego obrotu aptecznego. - Badania kliniczne zakończyliśmy w jednej grupie - informuje Burzyński. - Do końca roku zakończymy w dwóch innych. Zbliżamy się do finału w trzech kolejnych. W różnym stopniu zaawansowania znajdują się w 70 następnych grupach prowadzonych w naszej klinice i w dwóch w Japonii. Posuwamy się krok po kroku, trzymając się ściśle wytycznych FDA. Relacje z tą agencją są dziś w pełni profesjonalne. Walka z nami ustała, ale gdyby nie ona, bylibyśmy o wiele dalej. Na pewno mielibyśmy zatwierdzony któryś z antyneoplastonów. Proszę też pamiętać, że podyktowano nam niezwykle twarde reguły gry. Musieliśmy wykazywać skuteczność kliniczną antyneoplastonów u pacjentów, u których zawiodły chemia i naświetlanie, lub w przypadkach nienadających się do operacji. Robimy to nadal...
Aktualnie S.R. Burzyński Clinic leczy 340 pacjentów, z tego co czwartego w programie badań klinicznych. W tych programach chorzy otrzymują antyneoplastony za darmo. Zaawansowane są rozmowy ze znanym nowojorskim ośrodkiem medycznym mającym badać skuteczność antyneoplastonów, aby szybciej zmierzać do wyników statystycznych przybliżających rejestrację.
- Nie ulega wątpliwości, że antyneoplastony są skuteczne. Oczywiście, nie we wszystkich postaciach nowotworów i niejednakowo. Najlepsze rezultaty mamy w leczeniu guzów pierwotnych mózgu u dzieci. W następnej kolejności w nowotworach jelita grubego, wątroby, prostaty i piersi - mówi Burzyński.
Swoistą forpocztą antyneoplastonów jest Aminocare A-10, preparat odżywczy i profilaktyczny. Badania potwierdziły jego przydatność w profilaktyce nowotworów prostaty, piersi, wątroby. W formie kremu bardzo dobrze sprawdza się w zapobieganiu przebarwieniom skóry, usuwaniu martwych komórek, wzmacnianiu jej struktury. Aminocare jest od lutego br. na rynku, a dystrybucja przebiega bardzo dobrze. Mimo że w przypadku odżywek zgoda FDA nie jest wymagana, produkt został przedstawiony agencji do akceptacji. Niebawem Aminocare ma trafić do Polski.
Klinika, instytut i zakład farmaceutyczny Stanisława Burzyńskiego zatrudniają 130 osób, z których 40 to Polacy. Największą, 25-osobową grupę stanowią lekarze rozmaitych specjalności. Są też biochemicy, biotechnolodzy, informatycy, farmakolodzy, farmaceuci oraz inżynierowie.
Trzon tego teamu stanowi rodzina. Za public relations odpowiada żona, dr Barbara Burzyńska. Marketingiem zajmował się do niedawna się syn Grzegorz, świeżo upieczony absolwent Texas University w Austin, który od października rozpoczął studia medyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Zięciowie, Tomasz Janicki i Jarosław Paszkowiak, odpowiadają za działy dokumentacji i komputerowych badań klinicznych, a córka Kinga Janicka stoi na czele działu płac. Druga córka, Monika Paszkowiak, od pewnego czasu jest poza strukturami - wychowuje trzyipółletnią Marysię i półtorarocznego Jasia. Rodzina daje Burzyńskiemu poczucie pewności. Poza tym taki układ znakomicie ułatwia kierowanie kliniką i instytutem.
Banalnie zabrzmi twierdzenie, że imperium Burzyńskiego jest produktem XXI-wiecznym, nowoczesnym, nasyconym elektroniką i - w najlepszym tego słowa znaczeniu - amerykańskim. Nie ma też potrzeby przytaczania opisów wyleczonych przypadków, co stało się elementem \"rytuału\" w przypadku pisania o lubelskim lekarzu w Houston.
Najlepiej zdefiniował to ojciec jednego z uratowanych dzieciaków: - It works. F... the rest! Na początku terapii guz w mózgu synka miał wielkość mandarynki, pod koniec był mniejszy od ziarnka zielonego groszku. Już go nie ma. Zdjęcia tomograficzne ojciec nosi w portfelu. Pokaże chętnie. Na żadne dyskusje o skuteczności antyneoplastonów nie pozwala:

Czym jest reszta?

Dla Burzyńskiego tą \"resztą\" jest obecność medyczna w Polsce. Jednak polskie środowisko medyczne w swojej potężnej większości woli go wykpiwać, ignorować, unikać poważnej dyskusji naukowej. Każdy jednak z profesorów, licząc Burzyńskiemu pacjentów i miliony, bez namysłu wskoczyłby w jego buty, jak powiadają w Teksasie. Tylko że w kowbojskich butach trzeba umieć chodzić, nawet jeśli zgadza się numer.

 

Film po polsku:

 

http://www.youtube.com/watch?v=FRc4YvtJixM

http://www.youtube.com/watch?v=3tPa95UaRtQ

http://www.youtube.com/watch?v=k0vubZcmFsM  (film o raku, napisy po niemiecku)

 

Inne artykuły:

http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_kapsaicyna_leczy_raka.html

http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/odkryl-lek-na-raka,16184.html

http://wirtualnapolonia.com/2013/01/15/nowotwor-to-grzyb-uleczalny/

http://wolnemedia.net/zdrowie/zysk-chemio-farmacji-kontra-rak/

http://www.qilango.com/tipps/view/id:1462

 

www. Burzynskimovie.com

 

 

Zioła w leczeniu raka

 

Pokrzywa - nalewka z jej korzeni hamuje rozwój raka. Korzenie wypłukać, drobno posiekać i włożyć do butelki. Zalać spirytusem i postawić na 3 tygodnie w ciepłym miejscu (słońce, koło pieca). Korzenie powinny pozostać do końca w butelce. Pić 3-4 razy dziennie po 30 kropli z herbatą z pokrzywy.

 

- Herbata z pokrzywy: 1 łyżkę suszu, lub 1 garść świeżej pokrzywy zalać 1/2 litra wrzątku. Po 3 minutach odcedzić i pić małymi łykami (1 łyk co 3-5 minut). Ojcowie Bonifraci zalecają nstp. mieszankę: kora wierzby (Cort. Salicis),  kłącze perzu (Rhiz. Agropyri), kłącze tataraku (Rhiz. Calami), kłącze pięciornika ( Rhiz. Tormentillae), korzeż arcydzięgla (Rad. Angelicae), korzeń mniszka (Rad. Taraxaci), ziele tymianku (Hb. Thymi), liść pokrzywy (Fol. Urticae), korzeń lukrecji (Rad. Glycyrrhizae), ziele drapacza (H. Cinci benedicti), liść bobrka (Fol. Menyanthidis). Wszystkich składników po 50 gramów. (1 łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku, przykryć na 3 godziny, przecedzić, lekko podgrzać i pić 3 razy dziennie małymi łyczkami po 1 szklance przed posiłkami.)

 

- Herbata z jemioły Jako lekarstwo na raka, zaleca się pić codziennie przez pół roku herbatę z jemioły. Po upływie pół roku przerwać na 6 miesięcy, a w przapadku nowotworów złośliwych kontynuować nadal. Trzy łyżki ziół zalać wieczorem trzema szklankami chłodnej, przegotowanej wody i pozostawić na noc pod przykryciem. Rano lekko podgrzać i powoli, po łyczku wypić 1 szklankę przed śniadaniem. To samo czynimy przed obiadem i kolacją pamiętając, aby zachować półgodzinną przerwę między wypiciem ziół a jedzeniem.

 

Glistnik - preperaty glistnika wstrzymują rozrost nowotworów złośliwych. Używane są do leczenia polipów jelit, narośli krtaniowych, raka skóry, żołądka. Glistnik wymaga ostrożności ponieważ jest trujący. Podaję dwa przepisy:

1.    Zmieszać słaby wodny ekstrakt z glistnika (15-20 ml), sok z dzikiej róży (300 ml) i krople miętowe (60 ml). Zażywać po 6 łyżek dziennie w małych dawkach, rozłożonych na cały dzień.

2.    Sporządzić napar z ziela glistnika - 1 łyżka zasuszonego ziela na 1 szklankę wody. Przykryć i ogrzewać na małym ogniu przez 15 minut, po czym przecedzić, dodać nieco czystej, wrzącej wody ( do objętości 250 ml). Przechowywać w chłodnym miejscu i pić po 1/3  szklanki trzy razy dziennie 15 minut przed posiłkami.

3.     

Rzęsa wodna (na wodach stojących, bagnach, kałużach) zawarte w niej związki mają wyraźnie działanie przeciwrakowe. Stosowana jest w postaci nalewki, m.in. w raku górnych dróg oddechowych.

 

1.  Przepis na nalewkę: - 1 łyżeczkę świeżego, dobrze rozdrobnionego ziela zalać 50 ml wódki (45%), pozostawić w zamkniętym naczyniu na 3-4 dni, po czym przecedzić. Zażywać po 15-20 kropli w 1/4  szklanki wody 3 razy w ciągu dnia.

 

2.  Przepis na pigułki: - wysuszone ziele rzęsy zmieszać w równych częściach z miodem, sporządzając pigułki o wadze 1-2 gramów. Zażywać 3 razy dziennie po jednej.

Peonia (korzeń)- stosowana jest od wieków w med. tybetańskiej przy raku żołądka, macicy, nadżerkach:

Przepis: - 1 łyżkę rozdrobnionych, suchych korzeni zalać 3 szklankami wrzącej wody i zaparzać 1/2 godziny w szczelnie zamkniętym naczyniu. Przecedzić i stosować po 1 łyżce 3 razy dziennie na 15 minut przed jedzeniem.

 

Aloes - sok z liści zmieszany z winem i miodem należy zażywać po 1 kieliszku na czczo i przed snem. Produkty z aloesu prawdziwego, drzewiastego mają pozytywne działanie na układ odpornościowy. Mają dużo witamin.

 

 

7 - Miażdżyca

 

Miażdżyca, albo inaczej skleroza to jedna z chorób cywilizacyjnych. Cierpi na nią prawie każdy człowiek po osiągnięciu 50-go roku życia. U różnych osób występuje w różnym nasileniu, niekiedy czyni człowieka kaleką. Wiadomo, że pierwszorzędne znaczenie dla rozwoju miażdżycy ma odżywianie. Wciąż  jeszcze na całym świecie ludzie źle sie odżywiają, jedząc zbyt tłusto i słodko. Prowadzi to do stwardnienia, zawężenia lub całkowitego zamknięcia światła tętnic, upośledzając właściwy przepływ krwi w organiźmie. Skutkiem tego jest niedotlenienie oraz niedożywienie tkanek. U palaczy, wdychany z dymem papierosowym tlenek węgla powoduje dodatkowe, poważne uszkodzenia tętnic. Także siedzący tryb życia, napięcie psychiczne, długotrwały stres może być na równi z pozostałymi czynnikami odpowiedzialny za rozwój miażdżycy.  Większość zjadanych tłuszczów, przerabianych jest przez wątrobę na cholesterol, który roznoszony jest przez krew po całym organiźmie. Cholesterol powstaąy z tłuszczów nienasyconych łatwo spalamy nawet podczas niewielkiego wysiłku. Jeżeli jednak powstaje z tłuszczów zwierzęcych, wtedy sam wysiłek fizyczny nie wystarcza już do spalenia normalnej, często nadmiernej jego ilości. Strumień krwi gęstnieje od kleistych cząsteczek cholesterolu, które osiadają na ściankach tętnic zanieczyszczając je. Normalny poziom cholesterolu wynosi 140-180 mg na dekalitr krwi. Jeżeli jego poziom dochodzi do 300 jednostek, oznacza to, że tętnice są mocno zanieczyszczone, co może prowadzić do chorób serca, wylewów, a nawet do śmierci.

 

Produkty zakazane

Należy ograniczyć w codziennym jadłospisie spożywanie tłuszczów zwierzęcych: smalcu, słoniny, masła, śmietany, tłustych serów, mięs i wędlin. Dużo cholesterolu zawierają także podroby: móżdżek, wątróbka, płucka, nerki, serca. Spożycie jaj powinno ograniczyć sie do 1-3 w tygodniu. Należy wyeliminować z jadłospisu torty, kremy i  wszelkiego rodzaju słodycze. Białe pieczywo, ryż, makarony ograniczyć do mminimum.

 

Produkty wskazane

Przede wszystkim pieczywo razowe, gruboziarniste kasze. Zwrócić uwagę na jedzenie chudego mięsa i ryb (szczególnie morskich). Tłuszcz ryb, zawarty w tranie i mięsie obniża skutecznie zawartość cholesterolu w surowicy krwi. Używać tłuszczu roślinnego (lepszy jest tłoczony na zimno). Jeść duże ilości warzyw i owoców, zwłaszcza tych, które zawierają najwięcej witaminy C (kapusta kiszona, papryka, pomidory, sałata, nać pietruszki, czarne porzeczki, truskawki, owoce cytrusowe). Zawierające dużo pektyn buraki i jabłka są także bardzo skuteczne. Podobnie działają otręby pszenne bogate w błonnik, oraz rośliny strączkowe. Koniecznie walczyć z nadwagą i codziennie zmuszać organizm do wysiłku fizycznego aż do wystąpienia potu.

 

Apteczka natury

 

Kuracje obniżające poziom cholesterolu

 

1. Zalać wrzątkiem 10 cytryn na 15 min. po czym wycisnąć z nich sok. Dodać 1 kg miodu i wymieszać. Obrać 10 dużych główek czosnku, zmielić w maszynce do mięsa i zmieszać z sokiem i miodem. Słoik zakręcić, owinąć ciemnym ręcznikiem i wstawić do lodówki na 7 dni. Po 7 dniach wymieszać i pić po 1małej łyżeczce 3-4 razy dziennie przez 2miesiące. Robimy 4 miesiące przerwy, po czym wznawiamy kurację. Czyniąc to regularnie, możemy przestać martwić się o stan naszych naczyń krwionośnych.  

 

2.    Wino czosnkowe. Zmiażdżyć 30 ząbków czosnku i dodać do tego sok z trzech cytryn. Wszystko to zalać 1 litrem przegotowanej, zimnej wody. Po kilku dniach pić 3 razy dziennie po kiekiszeczku.

 

3.   Nalewka czosnkowa, zalecana szczególnie w początkowej fazie choroby. 100 g obranych i drobno pokrojonych ząbków czosnku zalać 200 g 40% czystej wódki zbożowej. Szczelnie zamknąć i postawić w ciemnym i chłodnym miejscu na 10 dni. Przyjmować 3 razy dziennie po 20 kropli przed głównymi posiłkami.

 

4.   Wspaniale obniża poziom cholesterolu siemię lniane, zawierające najwięcej lecytyny rozpuszczającej cholesterol. Dziennie kilka łyżeczek lnu z jogurtem.

 

5.      Nalewka chrzanowa. Zaleca się stosować ją wraz z nalewką czosnkową:

Myjemy dokładnie 4 pomarańcze i kroimy na drobne kawałki wraz ze skórką, układamy w słoju i zasypujemy 0,5 kg cukru.Dodajemy 100 g drobno skrojonego  chrzanu  i  zalewamy  to 1 butelką  białego wina. Słój wstawiamy do naczynia z wodą i gotujemy na małym ogniu przez godzinę. Studzimy i przecedzamy przez gęste sito. Pijemy dwie łyżki nalewki przed snem.

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

 

8- Leczenie mikroelementami

 

 

Człowiek jest częścią wszechświata, a w jego ciele spotkać można wszystkie te pierwiastki z których zbudowany jest kosmos.  Znaleźć w nim można różne substancje mineralne takie jak magnez,  żelazo, fosfor, wapń, potas, a także tzw pierwiastki śladowe występujące w minimalnych ilościach zwane mikroelementami. Każdy z wymienionych pierwiastków w charakterystyczny dla siebie sposób wpływa na stan naszego zdrowia, a brak lub nadmiar któregoś z nich wprowadza wyraźne zaburzenia w gospodarce organizmu. Pracąnad mikroelementami zajął się dr. Tadeusz Podbielski. Opracowany przez siebie preparat wypróbował na zwierzętach, a po stwierdzeniu bardzo pozytywnych efektów, wypróbował go najpierw na sobie, a następnie podawał go ciężko chorym pacjentom. Wyniki tego leczenia były w wielu przypadkach nie tylko zachęcające, ale niekiedy wręcz rewelacyjne. Zdarzało się, żw ludzie uznani przez medycynę za nieuleczalnie chorych, poczuli się po zażywaniu mikroelementów na tyle lepiej, że ku zdumieniu lekarzy żyli dalej. Tak było m. innymi przy schorzeniach nowotworowych, czego dowody zaobserwowano na wielu pacjentach. W bardzo wielu przypadkach skracają okres leczenia i łagodzą bóle. W skład preparatu wchodzą dwa zestawy mikroelementów, nazwane od liter imienia i nazwiska ich twórcy symbolami TP-1 i TP-2. Obydwa preparaty są w postaci płynnej i zawierają odpowiednio rozcieńczone mikroelementy. Preparat TP-1 zawiera kobalt i ma barwę różową, a w skład preparatu TP-2 wchodzą: żelazo, miedź, kobalt magnez, mangan i cynk. Mikroelementy wzmacniają siły obronne organizmu, poprawiają morfologię krwi, regulują przemianę materii w organiźmie, działają na organizm stymulująco. Ich skuteczność zaobserwowano w leczeniu takich chorób jak: choroby układu pokarmowego (żołądka, dwunastnicy i jelit), wątroby, trzustki, chorobach układu oddechowego i nerwowego (głównie SM, schorzeń narządu ruchu, stawów i kości), w stanach osłabienia i wyniszczenia organizmu po urazach, chorobach przewlekłych i infekcyjnych, w tym wirusowych. Są też skuteczne w chorobach skóry, łuszczycy, cukrzycy a także kamicy nerkowej. Preparat budzi dużą nadzieję we wszystkich rodzajach i stadiach choroby nowotworowej. Wybitnie łagodzi dolegliwości, hamuje proces nowotworzenia, w wielu przypadkach doprowadził do całkowitych wyleczeń. Przy schorzeniach nowotworowych kuracja powinna trwać przez 2-3 lat, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby trwała ona dłużej. Zażywanie mikroelementów nie wywołuje żadnych uczuleń, a ich nadmiar zostaje wydalony z organizmu na drodze naturalnej. Wieloletnia terapia mikroelementami wskazana jest dla tych osób, które zostały poddane radioterapii wzgl. chemioterapii. Jest wskazane, aby przy schorzeniach nowotworowych zażywać także preparat zawierający selen. A teraz informacja o tym gdzie można w/w preparaty nabyć: P.P.H.U. dr. Podbielski, ul Staszca 8, 66-300 Międzyrzecz Wlkp.

http://www.podbielski.pl/

 

Apteczka natury

 

Dolegliwości reumatyczno – kręgosłupowe

 

1.    Polecić można tutaj skuteczną kurację olejem dziurawcowym. Zebranymi w słoneczny dzień kwiatami dziurawca napełnić luźno niewielką butelkę aż po szyjkę i zalać dobrym olejem z oliwek. Olej musi przykkrywać kwiaty. Dobrze zamkniętą butelkę pozostawić na kilka tygodni na słońcu lub w ciepłym miejscu. Po pewnym czysie olej stanie się czerwony. Należy go przesączyć przez szmatkę, wycisnąć i przechowywać w butelce z ciemnego szkła.

 

2.    Można także zrobić nalewkę dziurawcową również pomocnę w bólach kręgosłupa. Należy  dwie pełne garście kwiatów dziurawca zalać 1 litrem wódki i pozostawić na 3 tygodnie na słońcu lub w cieple. Tak olej, jak i nalewka służą do nacierania pleców lub krzyża w czasie napadów bólu.

 

3.    Do litrowgo słoika wsypać  drobno  pokrojone  kawłki  koszyczk słonecznika, 50 g wiórków mydła toaletowego, wlać 500 ml wódki 40%, dobrze wymieszać szczelnie  zamknąć  i postawić na  9  dni  na  słońcu  lub w cieple. Po otwarciu dobrze wymieszać, przesedzić, odcisnąć  masę, przelać  do szklanego naczynia ze szczelną przykrywką. W razie bólu nacierać chore miejsca.

 

 

 

9 - AKUPRESURA (REFLEKSOTERAPIA)

 

Akupresura jest metodą wywodzącą się z medycyny chińskiej, a polega na masażu punktowym poszczególnych punktów ciała. Jest ona pochodną akupunktury i pozwala nie tylko przywrócić zdrowie, ale poprawić samopoczucie, zwiększyć zasób energii oraz sił regenerujących organizm. W zabiegu całościowym działa ona na wszystkie narządy wewnętrzne poprawiając ich wydolność oraz witalność. Ponad 5000 lat temu odkryto w Chinach, że na naszych stopach  i dłoniach znajdują się strefy refleksyjne, odpowiadające organom wewnętrznym. Odkryto, że wskutek masowania pewnych punktów np.stóp, otrzymuje się efekty reakcyjne i odczuciowe w innych miejscach naszego ciała, odległych nieraz bardzo od uciskanego punktu. Podstawą refleksoterapii było więc odkrycie podziału ludzkiego ciała na strefy. Dwa razy po pięć długich stref przebiega od głowy do palców nóg, i dwa razy po pięć krótszych od głowy do palców rąk. Podział na strefy pomaga nam zlokalizować obszary refleksyjne na dłoniach i stopach, oraz przyporządkować odpowiadające im organy. Zmiany zachodzące w obszarach refleksyjnych dłoni lub stóp, odpowiadają zmianom zachodzącym w  organach. W trakcie uciskania punktów refleksyjnych  (receptory) następuje lepsze ich ukrwienie, a co za tym idzie, również ukrwienie danego narządu. Krew jest środkiem transportującym tlen, substancje odżywcze, hormony, przeciwciała, a także produkty rozkładu oraz wszelkie złogi. Złogi te tworzą się w miejscach źle ukrwionych i w zależności od ich wielkości zakłócane jest także ukrwienie danego narządu. Tak powstają sprzężenia zwrotne między narządami i receptorami.

 Zabieg zaczynamy zawsze od nogi lewej i od śródstopia. Można lekko natłuścić stopy kremem. Każdy masaż zaczynamy od znalezienia receptora nerek, a następnie przechodzimy do receptora przewodu moczowego i pęcherza moczowego, po to, aby pomóc organizmowi w wydalaniu różnych substancji trujących. Następnie masujemy punkty przynależne objawom chorobowym. Dzięki masażom stóp wiele osób odzyskało zdrowie. W zaleüności od schorzenia na efekty lecznicze trzeba czasem poczekać czasami kilka tygodni, a nawet miesięcy. W trakcie stosowania zabiegów mogą pojawić się objawy uboczne np. podwyższona temperatura, ostry ból, ciemny mocz. Są to jednak stany przejściowe i sygnalizują, że organizm zaczął walkę z chorobą. Bóle w receptorach świadczą o konieczności dalszych masaży, więc bądźmy cierpliwi i przeprowadzajmy zabiegi aż efekty staną się widoczne. Akupresura ma duże osiągnięcia w leczeniu takich schorzeń jak: astma, nerki, pącherz moczowy, serce, wrzody żołądka, stres, bóle głowy, a nawet guzy. Jako godny uwagi podręcznik proponuję:

Crista Muth - „Heilen durch Reflexzonentherapie an Füßen und Händen“ - wydawnictwo: Heyne Bücher

 

Apteczka natury

 

Migrena 

 

Jestem chyba jedynym bioterapeutą, który potrafi w ciągu jednego zabiegu przerwać najmocniejsze ataki migrenowe tak, że pacjent wychodzi bez bólu – tego nie potrafi żaden lekarz ani kliniki specjalistyczne. Przez lata obcowania z pacjentami dotkniętymi tą chorobą wypracowałem sobie metodę energetyczno-manualną, która (jak mówią pacjenci) działa jak cud. Jednak do zupełnego wyjścia z tej choroby (bez nawrotów) potrzebna jest większa ilość zabiegów. Twierdzenie że migrena jest nieuleczalna nie jest prawdą, o czym świadczą po skutecznych kuracjach u mnie całe rzesze pacjentów wolnych dzisiaj od tej choroby.

 

Podaję także wzorcową mieszankę ziołową która łagodzi bóle głowy:    

 

          1. Ziele jemioły              50

                                 2. Liść melisy                 50

                                 3. Owoc głogu                50

                             4. Kwiat lipy                   20

                             5. Szyszki chmielu         20

                                  6. Koszyczek rumianku 20

 

Łyżkę stołową ziół zalać szklanką wrzątku, parzyć pod przykryciem 20 minut i przecedzić. Pić 2x dziennie poposiłkach.

Zioła i różne preparaty ziołowe mogą korzystnie wpływać przy bólach głowy, lecz przy migrenie stosowane są jako środek wspomagający.

 

2 - Polecam prosty w stosowaniu masaż chiński. Można wykonać go opuszkami palców lub paznokciem, a siła nacisku zależy od odczucia chorego. Odpowiedni punkt masujemy przez 5-7 sekund, tyle samo odpoczywamy i ponownie masujemy. Masaż trwający niecałą minutę spowoduje pobudzenie czynności odpowiedniego narządu, a jeśli przedłużymy go do 3 minut, będzie on tłumił dolegliwości. Jeśli schorzenie nie jest poważne przeprowadzamy masaż 3x w ciągu dnia, a przy schorzeniach długotrwałych do 5 razy. Ból głowy można złagodzić lub całkowicie usunąć przez masowanie nstp. punktów:

 

- punkty za uszami - czułe miejsca w zagłębieniu pod guzem kostnym     (wyrostek sutkowaty)

- punkty na zewnętrznych końcach łuku brwiowego

- punkty na grzbiecie rąk, w środku między kciukiem a palcem wskazującym.

 

Jeżeli ból nie ustąpi masować dodatkowo punkt na linii środkowej tylnej, między wyrostkami kolczystymi ostatniego kręgu szyjnego i pierwszego kręgu piersiowego, a także punkty oddalone o d tego miejsca o grubość trzech palców.

 

3 - Stosować inhalacje z naparu z liści lub korzenia selera. Na 1 litr wody zużywamy 30 g liści lub korzenia.

 

4 - Przykładać na głowę kompres z gazy namoczonej w nstp. roztworze wodnym: 1/2 szklanki zimnej wody, 2 łyżeczki octu         jabłkowego, 2 łyżeczki miodu. Zmieniać okład gdy się nagrzeje.

 

5 - Jedną łyżkę sproszkowanej białej gorczycy, 2 łyżki świeżo utartego chrzanu, 3 łyżki mąki żytniej, 1 łyżka soli kuchennej (szarej), 1/2 szklanki octu winnego. Wszystkie składniki mieszamy na masę i rozcieramy na płótnie w formie plastra. Bolące miejsca przetrzeć oliwą z oliwek i przyłożyć plaster. Zabieg nie może trwać dłużej niż 5-10 minut (groźba oparzenia)

 

6 - Łyżeczkę kopiastą suszonego ziela bukowicy parzyć w zakrytym naczyniu do 15 minut. Herbatkę tą pije się 3 razy dziennie po szklance między posiłkami. Jest to skuteczna kuracja na bóle głowy i problemy z nerwami.

 

7 - Pół szklanki wody i pół szklanki octu jabłkowego wymieszać i postawić na małym ogniu. Kiedy roztwór zagotuje się, zdjąć naczynie i zrobić inhalację. Wdychać parę powoli 75 razy. Ból głowy minie lub znacznie osłabnie

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

 

10 – HEMOROIDY

 

Pragnę poruszyć schorzenie, które w ostatnich latach należy do najczęściej spotykanych problemów zdrowotnych. Jest ono niestety skutkiem niehigienicznego trybu naszego życia i dla ludzi wykonujących pracę siedzącą (kierowców, pracowników biurowych) stało się ono prawdziwą zmorą. Brak ruchu, długotrwałe siedzenie połączone z niewłaściwym odżywianiem prowadzi do zaparć, które z kolei są główną przyczyną żylaków odbytu. Równie często pojawiają się one u kobiet w ciąży oraz u osób pracujących ciężko fizycznie, które narażone są na znaczny wysiłek przez dłuższy  okres czasu. Wyrażając się fachowo, żylaki odbytu powstają w wyniku rozszerzenia się żył wewnętrznego lub zewnętrznego splotu odbytniczego.  Zewnętrzne żylaki odbytu znajdują się pod skórą na granicy odbytu i widoczne są jako rozsiane zgrubienia lub sine guzki. Natomiast żylaki splotu wewnętrznego do chwili powikłania zakrzepowego lub zakażenia nie sprawiają z reguły żadnych dolegliwości bólowych. Jedynym objawem jest częste pojawianie się w stolcu śladów krwi. Dłuższe lekceważenie tych objawów może stać się przyczyną ciężkiej niedokrwistości. Dolegliwość może się nasilać do tego stopnia, że powiększone żylaki mogą wypadać przez odbyt na zewnątrz. Bardzo istotne jest wykluczenie u specjalisty choroby nowotworowej. Przystępując do kuracji musimy w pierwszej kolejności wykluczyć wszystkie te czynniki, które powodujś powstawanie tego typu schorzeń. Z praktyki wiem, że leczenie hemoroidów bywa uciążliwe i długotrwałe, oraz wymaga dużo cierpliwości i samozaparcia. Podaję kilka receptur pomocnych w leczeniu:

 

1 -  Johanniskraut 25g, Kamille 20g, Kastanienblüten 25g, Königskerze 20g, Mariendistel 20g, Schafgarbe 25g.

Jedną łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku, po 15 minutach odcedzić. Pić 2 razy dziennie, rano i wieczorem.

 

2 -  Wiesenkopf 35g, Schafgarbe 30g, Mistel 30g, Hintertäschelkraut 25g. Stosować jak wyżej.

 

3 -  Ziele krwawnika, kora dębu, kwiat rumianku, kwiat kasztanowca, ziele drapacza, liść szłwii. Zmieszać w tych samych proporcjach. Dwie łyżki ziół wsypać do wrzącej wody i trzymać na małym ogniu przez 5 minut. Przecedzić i pić w trakcie dnia.

 

4 - Doraźnie: Ugotować cebulę, wycisnąć z niej sok, nasączyć nim tampon z waty i złożyć w formie czopka do odbytnicy (przy hemoroidach wewnćtrznych). W przypadku hemoroidów zewnętrznych stosujemy bezpośrednio okład z cebuli na zewnątrz i podtrzymujemy go opaską higieniczną.

 

5 - Zażywać 2 - 3 razy dziennie 3 łyżki siemienia lnianego  zmielonego z cukrem.

 

Pić następujące mieszanki soków:

 

 1) 50g marchwii, 40g selera, 20g pietruszki, 30g szpinaku.

 

 2) W 50g świeżego soku jarzębiny rozpuścić 1 łyżkę cukru, wymieszać i wypić. Popić szklanką przegotowanej wody. Przyjmować 3 razy dziennie 15 minut przed posiłkiem.

 

Zewnętrznie

 

1 -  Nalać do garnka 1 litr mleka i wrzucić 6 obranych cebul. Gotować na wolnym ogniu przez 30 minut. Wlać do wiaderka i zamknąć drewnianą pokrywką z 5-8 cm otworem i usiąść.

 

2 - cztery obrane cebule gotować w połowie litra mleka na wolnym ogniu tak długo, aż cebula zrobi się miękka. Odstawić do ostygnięcia i zrobić nasiadówkę.

 

3 - Wyciąć z surowego ziemniaka „świecę“ wielkości małego palca i wkładać ją co 2 dni na noc do odbytu przez okres dwu tygodni.

 

APTECZKA NATURY

 

1.   Biegunka - Należy gotować garść łupin cebuli przez 10 minut, po czym po odcedzeniu popijać w ilości nie przekraczającej pół litra dziennie.

 

2.   Kaszel - Poszatkować 3 duże cebule i ułożyć w słoiku warstwami przesypując je cukrem. Mocno ugnieść i pozostawić na kilka godzin w ciepłym miejscu. Syrop pić przynajmniej 3 razy dziennie po 1 łyżeczce ( u dzieci stosować od 3-go roku życia).

 

3.   Owsiki - Zjeść na czczo w dwóch  porcjach,  co 30 minut 200 g świeżych pestek dyni. Po 2- 3 godzinach wypić 20 g oleju rycynowego. Kurację powtórzyć po 2 - 3 dniach.

 

11 - IMPOTENCJA I

 

Niemoc płciowa jest utrapieniem wielu mężczyzn. Jak donoszą statystyki 40% mężczyzn około 40 roku życia ma poważne problemy z erekcją i wydalnością seksualną. Pod nazwą „impotencja wyróżnić można trzy grupy zaburzeń, a mianowicie: 1- zaburzenie libido (popędu), zaburzenie erekcji (wzwodu) i zaburzenie ejakulacji (wytrysku). Lista zajmujących się leczeniem tych zaburzeń obejmuje wielu pecjalistów: psycholodzy i psycho- terapeuci, urolodzy, chirurdzy, endokrynolodzy i seksuolodzy. Związane jest to z różnymi przyczynami zaburzeń.

W ostatnim okresie wielką furorę zrobiła Viagra oraz Kamagra, przytoczę więc tutaj kilka podstawowych informacji o tym leku. Zawiera ona sindenafil - inhibitor wspomagający rozkurcz naczyń krwionośnych prącia, zwiększając tym samym napływ do niego krwi. Ale to działanie rozkurczowe na naczynia w mniejszym stopniu również wpływa na inne naczynia krwionośne: między innymi znajdujące się w ścianie jamy nosowo-gardłowej, siatkówce oczu. Może więc powodować przejściowe bóle głowy, uderzenia gorąca, objawy niestrawności, obrzęk śluzówki nosa, a nawet zaburzenia widzenia kolorów. Może również potęgować działanie leków przeciwnadciśnieniowych. Jak podaje producent, Viagra przeciwwskazana jest w przebiegu poważnych chorób serca, wątroby, po przebytym niedawno udarze mózgowym, w niedociśnieniu tętniczym, w chorobie niedokrwiennej serca, w dziedzicznych zmianach degeneracyjnych siatkówki oczu. Szczególną ostrożność zachować należy przy białaczce, chorobie wrzodowej, zaburzeniach krzepnięcia krwi, jakiejkolwiek chorobie lub zniekształceniu prącia. Nie może być stosowany u osób poniżej 18 roku życia.

 

Dla tych, którzy pragną wykluczyć jakiekolwiek ryzyko dla zdrowia proponuję  kuracje  naturalne. Wszędzie tam, gdzie nie występują zmiany organiczne mamy najczęściej do czynienia z wyczerpaniem energetycznym. Najbardziej pomocnymi są tutaj zabiegi wzmacniające, polegające na zasileniu pacjenta bioenergią. Kurację tą należy wspomagać  odpowiednimi mieszankami ziołowymi, które stosować należy przez dłuższy czas.

Podaję kilka sprawdzonych recept do wykorzystania w warunkach domowych:

 

1.    ziele krwawnika 100g, kłącze tataraku 50g, nasienie kozieradki 50g - zioła sproszkować i zażywać mniej niż pół łyżeczki 3 razy dziennie

 

2.    liść melisym30g, ziele lnicy 20g, porost islandzki 20g .- zalać 1 szklanką wrzątku  1 łyżkę ziół i po 10 minutach odcedzić. Pić 3 razy dziennie przed posiłkami.

 

3.    nasienie kozieradki 100g, kłącze tataraku 50g, ziele krwawnika 50g, porost islandzki 50g, liść melisy 50g, korzeń lubczyka 50g, kwiat nagietka 50g - zalać 1 szklanką wrzątku  1 łyżkę ziół i po pół godzinie odcedzić. Pić 2 razy dziennie po 3/4 szklanki naparu.

 

4.    liść melisy, ziele kozłka, ziele dziurawca, kwiatostan kocanek, kwiat nagietka, ziele krwawnika, kłącze tataraku, porost islandzki, nasienie kozieradki - wszystkie składniki po 50g. Zalać 1 łyżkę mieszanki szklanką wrzątku i odstawić pod przykryciem na 3 godziny. Odcedzić i pić 2 razy dziennie przed jedzeniem. Mieszanka ta wzmacnia siły witalne organizmu oraz system nerwowy.

 

5.    korzeń pokrzywy100g, kłącze tataraku 25g, liść melisy 25g, liść szałwii 25g, kwiat nagietka 25g - sproszkować i zażywać mniej niż pół łyżeczki 3 razy dziennie.

 

6.    Pokrzywa i banan - mieszamy 1 łyżkę stołową zielonych nasion pokrzywy z dokładnie rozgniecionym bananem i spożywamy w celu podniesienia sił witalnych oraz potencji.

 

7.    Herbatka z przywrotnikiem - 1 czubatą łyżeczkę ziela przywrotnika pospolitego zalewamy filiżanką wrzątku i po pół minuty przecedzamy. Uzyskany napar pijemy 4 razy dziennie po 1 filiżance (zawsze świeżo przygotowany)

 

8.    Sok z selera - Bierzemy w równych ilościach utarty korzeń selera i natkę i przepuszczamy przez sokowirówkę. Możemy pić albo po łyżce uzyskanego soku dodanego do szklanki naparu z przywrotnika, lub w rozcieńczeniu z małą ilością przegotowanej wody. Kuracja powinna trwać co najmniej 4 tygodnie.

 

9.    Nalewka z pastuszki - do czystej, suchej półlitrowej butelki wsypujemy aż po szyjkę świeżo zerwanego ziela pastuszki (tasznik pospolity) i zalewamy do pełna 38-40% białą wódką.Butelkę zamykamy i odstawiamy na 3-4 tygodnie w ciepłe miejsce, codziennie nią wstrząsając. Uzyskaną nalewką nacieramy raz dziennie podbrzusze, ze szczególnym uwzględnieniem genitalii (z pominięciem błon śluzowych).

 

10. Herbatka z lubczyka - Czubatą łyżeczkę lubczyka ogrodowego zalewamy szklanką wrzątku, przykrywamy i naparzamy przez 2 minuty, po czym przecedzamy. Uzyskany napar w ilości 1-2 filiżanek pijemy wieczorem po kolacji. Niewskazane jest zwiększenie dawki, ani też picie naparu w ciągu dnia.

 

 

2. W drugiej części artykułu podaję państwu kilka dobrych i skutecznych rad jak zachować sprawność seksualną oraz oparte na produktach pszczelich receptury wzmacniające potencję.

 

Czynniki psychologiczne wpływające na potencję to: lęk przed współżyciem, depresja, stres, niepokój, rozpad współżycia, poczucie winy z powodu stosunków pozamałżeńskich, znudzenie, utrata zainteresowania (często interpretowana jako impotencja). Zmęczony lub obciążony zmartwieniami mężczyzna może mieć przemijające kłopoty z uzyskaniem erekcji. Czasami, jaśli partnerka jest wyrozumiała, zaburzenia szybko ustępują. W chwili gdy zdamy sobie sprawę,  że impotencja jest tylko czasowa , kłopoty się kończą. Także depresja jest powszechną przyczyną zaburzeń seksualnych. Może postępować stopniowo lub pojawiać się nagle. Często powoduje utratę zainteresowania seksem. Niestety, objawem ubocznym stosowania wielu leków przeciwdepresyjnych może być impotencja. Należy pamiętać, że w wypadku depresji konieczna jest konsultacja psychiatryczna, zanim choroba przejdzie w stan przewlekły. U mężczyzn impotencja psychogenna może pojawić się po chorobie, np. zawale serca. Wiele osób tyje i traci na atrakcyjnoóci. Zawstydzone sobą, niechętnie się obnażają, co także może być przyczyną utraty libido i czasowej impotencji partnerów.Sprzeczki małżeńskie lub rozpad związku prowadzą często do impotencji i braku zainteresowania seksem. W przypadku  męskiej impotencji wiele kobiet reaguje niechęcią lub niezadowoleniem, co zawsze pogłębia konflikt męskości.

Na szczęście natura obdarzyła nas całą gamą skutecznych metod i środków, wśród których na pierwszym miejscu wymienić trzeba miłość i zrozumienie dla partnera. Nieocenioną pomoc w podnoszeniu potencji i wzmaganiu sił witalnych niosą produkty pszczele. Istnieje uzasadnione przekonanie, że pszczoły mają dobro- czynny wpływ na człowieka. Ich produkty nie przetworzobe dają wielką moc. Podaję kilka skutecznych recept:

 

1.    Do miski wrzucić 3 surowe żółtka, 3 łyżki miodu, 3 łyżki madery i 1 łyżkę koniaku. Miskę postawić na garnku z wrzącą wodą i ubijać mikserem aż do otrzymania lekkiej, puszystej masy. ;Można spożywać zarówno na gorąco, jak i na zimno. Jest pożywne i wzmacniające.

 

2.    Rozdrabniamy na papkę po 1 łyżce stołowej kardamonu, cynamonu i nasion pokrzywy. Drobno siekamy plaster korzenia imbiru i łyżkę wilczomlecza. Dodajemy do tego 125 ml wody i gotujemy na małym ogniu przez godzinę. Na końcu dodajemy 125 ml miodu. Najlepiej spożywać ten syrop z brzoskwiniami lub z mirelami.

 

3.    Mieszamy w równych częściach pieprz, lawendę, galagę piżmo, miód i imbir. Miksturą tą naciera się zewnętrzne narządy płciowe. Działa ona wzmacniająco i pobudzająco na narządy płciowe.

 

4.    Obieramy ze skórki 2 granaty i usuwamy pestki. Owoce miksujemy z 1 łyżką wody różanej, 300ml wody mrożonej, sokiem z cytryny i 1 łyżką miodu. Pijemy przez kilka dni. Jest to pobudzający i wzmacniający afrodyzjak.

 

5.    Siekamy drobno 225g orzechów włoskich i gotujemy w 300ml koziego mleka na wolnym ogniu aż zmiękną a płyn zgęstnieje. Dodajemy następnie 3 łyżki miodu i 4 żółtka i dokładnie mieszamy.

 

6.    Mieszamy 125 ml jogurtu z koziego mleka z 1 łyżką miodu i dodajemy 4 pokrajane w plasterki figi.Można do tego dodać miętę lub melisę. Miksterę wzmacniającą pijemy raz dziennie.

 

7.    Surówka selerowa - Potrzebujemy do jej sporządzenia: duży seler, 2 jabłka kompotowe, 10 orzechów włoskich, sok z cytryny, oliwę z oliwek, natkę pietruszki, sól, biały pieprz. Seler myjemy, obieramy i trzemy na tarce o grubszych oczkach, a następnie skrapiamy sokiem cytryny, aby nia ściemniał. Podobnie rozdrabniamy uprzednio obrane i umyte jabłka. Orzechy tłuczemy w moździeżu i ucieramy ze szczyptą soli, pieprzu, cukru oraz łyżką soku z cytryny i 3-4 łyżkami oliwy z oliwek. Mieszamy seler z jabłkami i polewamy gęstym sosem orzechowym surówkę, posypując ją natką pietruszki. Surówka ta poprawia także trawienie.

 

8.    Bierzemy 6 dojrzałych owoców mango, 1 szklankę mleka, 1 łyżkę cukru, pieprz. Owoce obieramy, pozbawiamy pestek i miksujemy z mlekiem, cukrem i doprawiamy pieprzem. Napój należy mocno schłodzić w lodówce. Pić powoli małymi łykami.

 

Kilka dobrych rad: unikaj alkoholu (także piwa), gdyż prowadzi do impotencji oraz innych chorób, zrezygnuj z nikotyny, odżywiaj się racjonalnie rezygnując z produktów puszkowych i rafinowanych, dbaj o należną masę ciała i układ krążenia, codziennie przegryzaj pestki dyni lub słonecznika i zapamiętaj, że nie ma cudownych i obojętnych dla zdrowia leków i preperatów na podniesienie potencji.

Poddawaj się także corocznym okresowym badaniom lekarskim aby uniknąć problemów z prostatą.

 

 

12 -BIOTERAPIA

 

Bioterapia jest najstarsza bodaj metoda uzdrawiania. Najbogatszy w opisy uzdrowien jest Nowy Testament, ludzi ratowal nie tylko Jezus, ale takze apostolowie, Piotr i Jan. Slynna postacia Odrodzenia byl Paracelsus, lekarz, chemik i filozof. W calej Europie zyskal slawe lekarza cudotwórcy. Za cel praktyki postawil sobie: zwalczanie chorób, wzmocnienie ciala i duszy oraz przedluzenie zycia. Uzdrawial uzywajac swoistej sily /fluidu/ drzemiacej w czlowieku. Wielu ludzi próbowalo leczyc za pomoca energii, ale czesto nazywano ich hochsztaplerami. Taki los spotkal slynnego niemieckiego lekarza Franza Mesmera. Najpierw zainteresowal sie magnesami, potem doszedl do wniosku, ze uzdrawia pacjentów za sprawa fluidu, tzw. magnetyzmu zwierzecego. Ustawialy sie do niego tlumy chetnych. Uczeni nie odnalezli zadnych dowodów na istnienie fluidu, więc nazwali wiec Mesmera oszustem, pomimo że wyleczyl wielu ludzi. Jeszcze bardziej kontrowersyjna postacia byl Grigorij Rasputin, pijak, maniak seksualny i analfabeta, który wkradl sie w laski rodziny ostatniego cara. Niedawno odkryte protokoly carskiej policji wyraznie potwierdzaja jednak niezwykly dar tego szalonego mnicha. Wstrzymywal krwotoki chorego na hemofilie carewicza Aleksieja, uzdrawial ludzi samym tylko znakiem krzyza.. Wielu lekarzy i naukowców wciaz zaprzecza istnieniu czegos tak niewymiernego jak lecznicza energia. Uwazaja, ze to cos w rodzaju placebo i tak naprawde dziala wylacznie psychiczne nastawienie pacjenta. Jesli wierzy, to wyzdrowieje. Oczywiscie, nastawienie jest wazne, nie od dzis wiadomo, ze choroba rodzi sie w umysle. Ufnosc w wyleczenie mobilizuje sily obronne organizmu, ale bioterapia nie jest sugestia. Najprostszym przykladem moze byc reakcja malutkich dzieci i zwierzat, im nie mozna nic zasugerowac, a jednak przekazywanie energii jest skuteczne.

Mimo glosów krytycznych zainteresowanie bioterapia wciaz rosnie, coraz wiecej osób szuka ratunku w metodach niekonwencjonalnych. „To jeszcze jedne drzwi do nadziei. Drzwi, za którymi czeka bioenergoterapeuta. Wiekszosc bioterapeutów zyje pasja /.../, nie zaluja czasu na to, by porozmawiac z chorym, odnalezc zródlo problemów takze w zaburzeniach sfery psychicznej wywolanych stresami/../” Ryszard Roman Ulman „Wstep do bioterapii”.

Bioterapia opiera sie na wschodnich teoriach medycznych i filozoficznych, wedlug których w ciele czlowieka znajduje sie siedem centrów energetycznych nazywanych czakramami. Ich zadaniem jest pobieranie energii z otoczenia i rozprowadzanie jej po calym organizmie. Kazdy z czakramów emituje okreslona barwe. Energie przeplywajace przez organizm tworza biopole, niewidoczna golym okiem otoczke wokól ciala nazywana tez aura. Te róznobarwne plamy mozna sfotografowac [fotografia kirlianowska]. Wszelkie zmiany w aurze moga swiadczyc o rozwijajacej sie chorobie, bo schorzenie to nic innego jak zaburzenie przeplywu energii. Dobry bioterapeuta widzi zaklócenia aury albo wyczuwa je. Przekazujac energie udraznia kanaly energetyczne i uzupelnia niedobory.

Choc zasada dzialania bioterapii moze wydawac sie mistyczna i calkiem obca wspólczesnej nauce, jej efekty latwo zbadac czysto naukowymi metodami. Kirlianowska fotografia aury uzdrawiacza rózni sie od zdjecia osób, które nie posiadaja takich wlasnosci. Inaczej tez wyglada fotografia kirlianowska nasion zbóz naenergetyzowanych przez bioterapeute. Bardzo prostym testem jest przyspieszenie krystalizacji roztworu soli albo zmiana napiecia powierzchniowego cieczy. Energia plynaca z rak uzdrawiacza zmienia wiazania wodorowe wody i sama strukture molekularna. Bada sie równiez za pomoca miliwoltomierza róznice potencjalu miedzy palcami lewej i prawej reki. U bioterapeuty te róznice sa znaczne. Równie waznym dowodem na istnienie leczniczej energii jest badanie samego pacjenta. Przed i po seansie mierzy sie cisnienie tetnicze i zdarzaja sie bardzo duze skoki. Co ciekawe, nawet przy duzych róznicach pacjenci nie narzekaja na bóle glowy, które zwykle towarzysza naglym skokom cisnienia. Badania dynamometryczne dowodza wzrostu sily miesni u pacjenta, a EEG wykazuje wzrost mózgowych fal alfa i to zarówno u pacjenta, jak i bioterapeuty. Niezaprzeczalnym dowodem skutecznosci terapii sa oczywiscie odczucia samych pacjentów i wyniki badan. Tu wyleczenie widac czarno na bialym.

 

Apteczka natury

 

1- Oczyszczanie naczyń

 

Przygotować mieszankę: 1 szklanka kopru włoskiego, 2 łyżki stołowe zmielonego korzenia kozłka lekarskiego, 2 szklanki miodu naturalnego. Całą tą mieszankę wlać do termosu o pojemności 2 litrów i zalać wrzącą wodą do pełna. Odstawić na 24 godziny a następnie przecedzić, przelać i trzymać w lodówce na najniższej półce. Pić po 1 łyżce stołowej 3 razy dziennie 30 min. przed posiłkami aż do skończenia mieszanki. Kurację przeprowadza się 1 raz do roku.

 

2 - Zapalenie jajników

 

1.   Zrobić nasiadówkę nad parą z gotującego się siana. Zabieg powtarzać tak długo, aż zapalenie minie.

 

2.   Ugotować małą główkę kapusty i zalać ją świeżym mlekiem. Owinąć się ręcznikiem i siedzieć nad parą.

 

3.   Ugotować czarną żodkiew, po czym  do wody dolać oliwy z oliwek. Owinąć się ręcznikiem i siedzieć nad parą. Zabieg powtarzać tak długo, aż zapalenie minie.

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

 

13 - Serce i choroba wieńcowa

 

Serce każdego z nas uderza około stu tysięcy razy na dobę i musi bez przerwy i systematycznie pracować aż do naszej śmierci. Wykonanie tak olbrzymiej pracy wymaga stałej dostawy odpowiedniej ilości tlenu i substancji odżywczych. Serce nie korzysta z przepływającej przez nie krwi, lecz posiada własne tętnice i żyły. Posiada ono prawą i lewą tętnicę wieńcową, które oplatają serce na kształt wieńca i doprowadzają krew do mięśnia sercowego. Istotą choroby wieńcowej jest niedostateczne ukrwienie serca wskutek zwężenia naczyń wieńcowych. Jest to spowodowane odkładaniem się wewnątrz naczyń wieńcowych tzw.blaszek miażdżycowych, które równocześnie osadzają się w całym układzie krwionośnym. Zmienione miażdżycowo naczynia wieńcowe są przyczyną dolegliwości zwanej bólem wieńcowym. Jest on umiejscowiony w środkowej części klatki piersiowej i odczuwany jako rozpieranie, gniecenie, palenie. Może on promieniować do góry i być odczuwany jako dławienie i ściskanie w gardle, lub do lewej ręki, gdzie odczuwany jest jako drętwienie ramienia, ręki  lub palców. Może on również promieniować do żołądka imitując bóle wrzodowe. Typowy ból wieńcowy zwany dławicą piersiową jest krótki. Występuje on często podczas wysiłku, silnego zdenerwowania i raczej dość szybko ustępuje, zwłaszcza po podjęzykowym podaniu nitrogliceryny.W większości przypadków choroba wieńcowa trwa latami bez wyraźnych nasileń objawów chorobowych, ale u części chorych dochodzi do zaostrzeń jej symptomów. W innych przypadkach ma ona charakter postępujący, podczas gdy jej ataki są coraz częstsze, a brane leki coraz mniej skutkują. W krańcowych przypadkach, u części chorych dochodzi do całkowitego zamknięcia naczynia wieńcowego i wystąpienia zawału serca (ostre niedokrwienie pewnego obszaru mięśnia sercowego prowadzące do martwicy, czyli obumarcia tego obszaru). Aby ustrzec się przed chorobami serca oraz zawałem należy w codziennym życiu uwzględnić kilka aspektów:

 

1.    Wyeliminuj palenie tytoniu, picie alkoholu, mocnej kawy i czarnej herbaty (pij herbatę zieloną)

2.    Odżywiaj się właściwie spożywając codziennie co najmniej 400g owoców i warzyw w stanie surowym, zastąp tłuszcze zwierzęce roślinnymi, zredukuj spożycie soli i cukru. Jedz częściej ryby, a czerwone mięso tylko raz w tygodniu.

3.    Przejdź codziennie co najmniej 4 km i staraj się o dużo ruchu. Bezruch to szybki bieg ku śmierci.

4.    Utrzymuj właściwą masę ciała  i staraj się zredukować tkankę tłuszczową

5.    Kontroluj często ciśnienie tętnicze i poziom tłuszczów (lipidów) we krwi

6.    Podchodź do życia z optymizmem, znajdź sobie pożyteczne hobby i staraj się rozumnie pracować i wypoczywać

 

Podam kilka skutecznych zaleceń pozwalających na zachowanie oraz przywrócenie sercu właściwej aury i konsystencji zdrowia.

 

 Czosnek  - wspaniale chroni serce i tętnice przed miażdżycą, a nawet cofa ją uwalniając naczynia krwionośne ze złogów. Należy codziennie spożywać kilka surowych ząbków z pieczywem, kwaśnym mlekiem lub warzywami. Należy także pamiętać, że czosnek obniża ciśnienie tętnicze krwi.

 

 Receptura na nalewkę czosnkową 1: - obrać 200g ząbków czosnku, zmażdżyć je a następnie zalać 300 ml 40% wódki  i odstawić w zakręconym słoiczku, codziennie nim wstrząsając. Po 2 tygodniach przecedzić nalewkę i zlać do słoiczka, przechowując ją w ciemnym i chłodnym miejscu. Miksturę przyjmować należy przez okres 1 miesiąca pijąc 3-4 razy dziennie po 30 kropli na kieliszek wody przed posiłkami i przed snem.

 

 Receptura na nalewkę czosnkową 2:  - zmiażdżyć 60g obranych ząbków czosnku i dodać do nich wyciśnięty sok z 4 cytryn. Całość wymieszać w słoiczku i nakryć na 24 godziny gazą. Zażywamy przed snem 1 łyżeczkę mikstury, rozpuszczonej w szklance przegotowanej i ostudzonej wody.

 

 ASPIRYNA- Znany od wieków kwas salicylowy okazuje się zbawienny w zapobieganiu zawałom serca. Hamuje on zlepianie się płytek krwi, rozrzedza krew, zapobiega powstawaniu zakrzepów i zatorów w naczyniach krwionośnych. Naturalny kwas salicylowy znajduje się w korze wierzby oraz w malinach, dlatego też wskazane jest pić sok malinowy. Kardiolodzy zalecają swoim pacjentom przyjmowanie profilaktycznie i leczniczo w miażdżycy i chorobie wieńcowej preparatów z kwasem acetylosalicylowym.

 

CZERWONE WINO - Osoby pijące do posiłku czerwone wino, nie zapadają na miżdżycę i chorobę wieńcową, pomimo spożywania przez nich tłustych potraw. Dzieje się tak, ponieważ zawarte w czerwonym winie polifenole roślinne z ciemnych winogron hamują powstawanie miażdżycy i blokują tzw. „zły“ cholesterol na rzecz korzystnego. Podobne właściwości mają owoce aronii czarnoowocowej, czarnej jagody, czarnej pożeczki, czarnego bzu i propolis.

 

ZIELONA HERBATA - Pita sodziennie bez cukru w znaczny sposób opóźnia i zapobiega miażdżycy. Obniża ona w znaczny sposób poziom cholesterolu, trójglicerydów we krwi. Działa antyutleniająco i hamuje rozwój miażdżycy. Zaobserwowano teń, że regularne jej picie zapobiega wielu nowotworom. Wszystko to dzieje się dzięki obecności w zielonej herbacie polifenoli i flawonoidów.

 

 BŁONNIK - spożywanie pokarmów rafinowanych, oczyszczonych nie sprzyja zdrowiu. Błonnik nie rozpuszcza się w jelitach, przez co łatwo wydalane są masy kałowe. Poza tym hamuje on wchłanianie z pożywienia szkodliwych tłuszczów, redukuje poziom trójglicerydów we krwi oraz cofa zmiany miażdżycowe. Codziennie powinno się spożywać 27-40g wyrobów z błonnikiem. Bogate w błonnik są: mąka razowa, otręby, kasze, marchew, brokuły, jabłka, pomidory, ogórki, truskawki gruszki.

 

OWIES - otręby owsiane wykazują  korzystne działanie przeciwmiażdżycowe i obniżają poziom cukru we krwi. Zapobiegają one także występowaniu udarów mózgu oraz regulują wypróżnienia.

Osoby chorujące na miażdżycę i chorobę wieńcową cierpią na niedobór wielu witamin do których należą:

 

kwas foliowy - hamuje powstawanie miażdżycy. Dużo tej witaminy jest w drożdżach, surowych zielonych jarzynach, kaszach.

 

Witamina A, beta - karoten - należy spożywać  rośliny zielone, żółte i pomarańczowe, do których należą: marchew, dynia, kukurydza, kapusta sałata.

 

Witamina E - zmniejszya ryzyko zachorowania na zawał serca i hamuje utleniania tłuszczów. Najwięcej witaminy E zawierają: oleje roślinne i tłuszcze rybne, kiełki pszenicy, ziarna zbóż, zielone warzywa liściaste, kukurydza, orzechy, zielony groszek.

 

Witamina C - jest wchłaniana w jelitach w ograniczonej ilości i musi być codziennie uzupełniaana. Dużo jej zawierają: owoce dzikiej róży, czarne pożeczki, natka pietruszki, truskawki, cytryny, pomarańcze, grejpfruty, papryka, cgrzan, kalafior, brukselka, koperek. W procesie gotowania witamina ta jest w dużym stopniu niszczona.

 

Magnez - Przeciwdziała powstawaniu choroby wieńcowej i miażdżycy, reguluje ciśnienie tętnicze krwi, hamuje tworzenie się zatorów, skrzepów i redukuje wysoki poziom cholesterolu. Ważne jest, aby magnezowi towarzyszyła witamina B6, ponieważ zwiększa ona wchłanianie przez organizm tego pierwiastka. Większe ilości magnezu zawierają: kakao, soja, otręby, orzechy, kasza gryczana, fasola, groch, płatki owsiane. Selen - hamuje powstawanie miażdżycy i nowotworów. W selen obfitują: otręby, brokuły, kapusta, seler, czosnek, cebula, kiełki.

Uzupełnieniem diety przeciwzawałowej i leczenia konwencjonalnego jest ziołolecznictwo. Od lat wiele ziół i mieszanek ziłowych  redukuje ryzyko skótków miażdżycy i pozwala na szybszy powrót do zdrowia.Zioła bowiem czyszczą krew z toksyn, tłuszczów, wzmacniają naczynia krwionośne, rozszerzają je, tonizują naczynia wieńcowe, obniżają ciśnioenie tętnicze krwi, zwalniają akcję serca, wzmacniają mięsień sercowy, hamują powstawanie zakrzepów, pobudzają przemianę materii, uspakajają serce. Pragnę poinformować czytelników, że dysponuję kilkutysięcznym zbiorem receptur ziołowych oraz mikstur wspomagających skutecznie proces leczenia i powrót do zdrowia przy  każdej chorobie.

 

 

 

 

14 - BSM - Bądź Swoim Medykiem

 

Metoda Bioemenacyjnego Sprzężenia z Mózgiem wynaleziona została e 1974 roku przez Eugeniusza Uchnasta. Uratowała ona kiedyś zdrowie jemu samemu, a później wielu chorym, czasami określonym przez medycynę za przypadki nieuleczalne. BSM polega na przywracaniu wewnętrznej równowagi organizmu, zachwianej w wyniku chorób bądź urazów. Metoda ta jest  bardzo prosta i  może nauczyć jej się każdy z chorych i stosować ją z powodzeniem na sobie. Nie potrzebny jest tutaj żaden udział jakichkolwiek medykamentów, czy też medycznych instrumentów. Aby sobie pomóc, wystarczy położyć dłoń na głowie w miejscu, pod którym znajduje się ośrodek centralnego układu nerwowego „zawiadujący“ chorą częścią ciała. Drogi tego ośrodka do chorego miejsca prowadzą przez rdzeń mózgowy i obwodowy układ nerwowy. Między trzymaną na głowie ręką a mózgiem zachodzi biemanacyjne sprzężenie. Innymi słowy, poprzez promieniowanie wysłane przez żywą tkankę komórkową dłoni, następuje wyrównanie braków energetycznych w organiźmie. W zależności od rodzaju schorzenia,  należy w sposób ustalony przez twórcę tej metody odpowiednio ustawiać dłonie. Aby efekty były szybkie i skuteczne, trzeba przy ciężkich schorzeniach trzymać w odpowiednim miejscu na głowie rękę wzgl. ręce  kilka razy dziennie przez 15-20 minut. Przy lżejszych schorzeniach wystarczy czasem jeden zabieg dziennie. Już przed kilkudziesięciu laty sformułowana została przez dwóch naukowców z Uniwersytetu Yale-dr. H.S.Burr i dr. F.S.C.Northrop elektrodynamiczna teoria życia. Wykazali oni, że wszystkie formy żywe są organizowane i podtrzymywane przez pole elektrodynamiczne, nazwane przez dr. Burr „polami życia“. Każdy rodzaj żywej formy, począwszy od ludzi, zwierząt, a skończywszy na nasionach roślin, ma swoje pole życia, które jest rodzajem fizycznego spoiwa, odpowiedzialnego za funkcjonowanie różnych układów ciała fizycznego. Jeeśli zatem w polu życia człowieka pojawią się zmiany- człowiek choruje. Przy leczeniu metodą BSM następuje-jak już wspominałem- proces zasilania ośrodka centralnego układu nerwowego, następuje wycofanie zmian w polu życia, a zatem dochodzi do procesu samoleczenia. Należy podkreślić, że wykorzystujemy tutaj energię, która i tak jest stale, bezużytecznie wypromieniowywana z organizmu, tak że stosującego tą metodę nie muszą cechować żadne zdolności uzdrowicielskie. Nie trzeba też posiadać żadnych nadwyżek energetycznych czy też wykożystywać siły woli; wystarczy nauczyć się ośmiu pozycji leczniczych i znaleźć trochę czasu dla siebie. Ponieważ ośrodek na który oddziałujemy (mózg) mieści się bezpośrednio w nas, a instrument oddziałujący (dłoń) należy do nas, metoda ta, jest nam w stanie pomóc we wszystkich trapiących nas schorzeniach. Podam teraz niektóre z wpisów pacjentów do książek pamiątkowych, potwier-dzających skuteczność działania metody BSM, zamieszczonych w książce „Samoleczenie metodą BSM“:

 

-„Podczas stosowania tej metody przy leczeniu nadcuśnienia przestałam już od kilku miesięcy stosować leki i ciśnienie utrzymuje się w normie“ K:F: Warszawa 

-„Metodą BSM wyleczono raka, zgorzel, migreny, szybko goją się rany“ J.B.Szczecin

-„Pomogło mi na grypę, cukrzycę z insuliną, porażenie nerwu kulszowego, nadciśnienie tętnicze. Półpasiec wygoiłam tą metodą w 2 tygodnie. Przy bólach serca nie biorę leków i ta metoda mi pomaga“P.H.Warszawa

-„Od pewnego czasu leczę metodą BSM takie choroby jak bóle kręgosłupa, kaszel, gardło, oczy, słuch. Stwierdzam szybką poprawę w/w dolegliwości, a kręgosłup bolący mnie od przeszło 40 lat wyleczyłem całkowicie stosując pozycję II“. J.C. Warszawa

-„Miałam złamaną kość ogonową. Chirurg twierdził, że ból jaki przy tym był, będzie trwał 6 miesięcy. Leczenie było bezgipsowe. Męczyłam się przez prawie 2 miesiące. Nie mogłam swobodnie, szybko chodzić, siedzieć. Po jednorazowym zastosowaniu metody BSM ból ustąpił. Metodę stosowałam jeszcze przez ok. 2 tygodnie. Teraz jestem znowu sprawna, a miałam cierpieć jeszcze przez 3 miesiące“ A.M Warszawa

-„Leczenie metodą BSM uważam za rewelacyjne. Od szeregu lat choruję na owrzodzenie dwunastnicy (nadkwasota, bóle). Po dwóch zabiegach zniknęła nadkwasota, mogę jeść, nie mam bólów“

Takimi  i podobnymi świadectwami szybkiego powrotu do zdrowia po zastosowaniu metody BSM można bałoby wypełnić całe kolumny - zainteresowanych odsyłam do wydawnictwa „Aries“ w Warszawie.

Ponieważ sam często włączam z powodzeniem elementy tej metody podczas mej pracy z pacjentami, dlatego też mogę namacalnie stwierdzić jej skuteczność i prostotę. Efekty jakie tutaj uzyskuję stoją najczęściej na pograniczu cudu i wzbudzają podziw nie tylko u całej wdzięcznej rzeszy pacjentów, ale także często u mnie samego. Wiem, że BSM może pomóc wielu chorym, dla których z punktu widzenia medycznnego szanse na poprawę zdrowia są nikłe. Samoleczenie można stosować bez pomocy innych ludzi nawet żyjąc samotnie. Nie trzeba połykać żadnych nowych medykamentów, wystarczy tylko wziąć odpowiedzialność za własne zdrowie w swoje ręce. Wkraczamy w wiek XXI i najwyższy chyba czas, aby wreszcie znaleźć się w posiadaniu jakiegoś środka, którym sami moglibyśmy sobie pomóc nie oglądając się na innych. W końcu komu można jeszcze dzisiaj naprawdę zaufać jeśli nie sobie?  Metodą tą można także w całej rozciągłości wspomagać innych.

 

Organizuję kursy leczenia bioenergią. Każdy po ukończeniu kursu będzie w stanie pomagać zarówno sobie jak też innym. Uczestnicy zapoznani zostaną także ze specjalnymi technikami odprężającymi, oraz ćwiczeniami pozwalającymi na szybką kumulację energii życiowej w ciele. Dokładne informacje pod telefonem 0421/405851

 

 

 

 

 

15 - Zioła szwedzkie – Schwedenbitter

 

Jest to eliksir wpływający dodatnio na wszelkie schorzenia,czyniący ciało jędrnym do późnej starości i pozostawiający twarz młodzieńczą i piękną. W ubiegłych wiekach, w klasztorach, mnisi wytwarzali napoje oparte na alkoholowych wyciągach i destylatach z ziół. Te nalewki, likiery czy eliksiry popijano chętnie nie tylko dla ich znakomitego smaku ale też dla wzmocnienia ciała, na poprawę trawienia i jako panaceum na wszelkie dolegliwości i choroby. Niektóre ziołowe mikstury przetrwały do dziś i są nadal produkowane - np. likier Chartreusse o.o.Kartuzów we Francjiczy Aqua Vita-Amara, eliksir braci Paulinów z Chorwacji. Ich receptury stanowią jednak ściśle strzeżoną tajemnicę a wiele innych klasztornych przepisów zginęło z czasem.

Na szczęście ocalały dla potomnych zapiski znanego lekarza szwedzkiego z XVIII wieku - dr. SAMSTA, który na podstawie dawnych herbarzy, recept dr. Paracelsusa i własny<ch praktyk medycznychopracował przepis na nalewkę ziołową o cudownych własnościach. Sporządzona jest ona z kilkunastu ziół. Z przepisów uczynionych przez tego lekarza dowiadujemy się o zadziwiającej skuteczności jego nalewki:“...Nie ma dolegliwości, przy której nie osiągnęłoby się wyleczenia lub przynajmniej polepszenia stanu chorego....“ Tej ziołowej miksturze zawdzięczać należy chyba fakt, że dr. SAMST cieszył się świetnym zdrowiem a umarł w wieku 104 lat i to nie z powodu starości czy też choroby, ale na skutek fatalnego upadku z konia podczas przejażdżki. Jego rodzinateż dożyła sędziwego wieku; dziadek żył 120, ojciec113 a matka 107 lat.

Na podstawie odnalezionej w zapiskach dr. SAMSTA receptury, kilka renomowanych firm farmaceutycznych w Szwecji, Niemczech, i Austrii produkuje dziś lek nazwany ogólnie Zołami Szwedzkimi  - Schwedenbitter. Zawiera on wyłącznie naturalne składniki, przede wszystkim aloes, mirę i szafran - zioła z których Paracelsusu stworzył swój eliksir długiego życia. W Ziołach Szwedzkich jest też manna, korzeń arcydzięhla, dziewięciosiołu i kurkumy. Produkty niektórych firm różnią się kompozycją składników. Zioła sprowadzane z różnych rejonów świata poddawane są drobizgowej kontroli pod względem jakości i czystości. Zalane wodno - alkoholowym roztworem „przegryzają się“ w wielkich kadziach przez 14 dni. Proces ich ekstrakcji odbywa się przy pomocy nowoczesnej aparatury.

Niektóre składniki, zwłaszcza korzenie arcydzięgla i kurkumy nadają Ziołom Szwedzkim charakterystyczny gorzki smak. Ale właśnie tej goryczce zawdzięcza nalewka swe własności lecznicze, ponieważ okazuje się, że substancje gorzkie są dla organizmu, podobnie jak witaminy, sole mineralne, enzymy  niezbędne. Pobudzają one organy trawienne, zwłaszcza wątrobę i wpływają na dobrą przemianę materii. Stosowane wewnętrznie są pomocne przy niestrawnościach, obstrukcjach, wzdęciach brzucha, bólach i kolkach żołądkowych, bąlach woreczka żółciowego. Przywracają apetyt i są skuteczne na bezsenność, nerwice dwpresyjne i stany melancholijne, migreny, bóle głowy występujące po zmęczeniu fizycznym lub psychicznym. Pomagają wyleczyć przeziębienia, stany grypowe, bóle gardła, zapalenie migdałków i katar. Działają ogólnie wzmacniająco, wpływają korzystnie na układ krwiotwórczy, usuwają zmęczenie fizyczne i psychiczne. Aplikowane równocześnie doustnie i zewnętrznie leczą reumatyzm i hemoroidy. Stosowane zewnętrznie pomagają na bóle kostno - stawowe, mięśniowe, reumatyczne i przy podagrze. Przynoszą ulgę przy bólach zębów, uszu, przy odmrożeniach rąk i nóg. Przyśpieszają gojenie się ran po urazach, oparzeniach i ukąszeniach. Usuwają luib zmniejszają blizny, a kompresy leczą stany zapalne , łzawienie, zaczerwienienie i ból oczu. Okłady z tej nalewki stosuje się przy zapaleniu piersi powstałym z powodu zalegania pokarmu, a nacieranie w wypadku różnego rodzaju wyprysków i krost na całym ciele. Osobiście mam bardzo dobre doświadczenia z Ziołami Szwedzkimi i zdecydowana większość moich pacjentów przyjmowała je z bardzo pozytywnym skutkiem dla swego ciała i ducha.

 

Zalecenia

Gotowe „Schwedenbitter“ można kupić w aptece lub Naturhaus, nie mają one jednak takiej mocy jak nalewka sporządzona własnoręcznie z jedenastu ziół zalanych dwoma butelkami 40% koniaku. Na ogół zaleca się przy stosowaniu wewnętrznym profilaktycznie po 1 łyżce rano i wieczorem, a w przypadku poważniejszych chorób należy stosować 3 łyżki dziennie. Przy zażywaniu doustnym powinno się zalecaną dawkę nalewki rozcieńczyć wodą, lub herbatą ziołową. Przy stosowaniu zewnętrznym trzeba koniecznie miejsce przykładania okładu czy nacierania Szwedzkimi Ziołami natłuścić maścią ochronną. Dobra do tego jest maść nagietkowa lub zwykły smalec. Okład w postaci nasączonej nalewką watki wzgl. szmatki płóciennej umieszczamy w woreczku foliowym aby szybko nie wysychał i owijamy bandżem. Trzymamy 2 -4 godzin, a jeśli nie ma uczulenia nawet całą noc. Po zdjęciu okładu miejsce to należy zysypać pudrem dla niemowląt.

 

Przeciwwskazania

Ziół Szwedzkich nie miogą zażywać osoby,cierpiące na biegunkę, zaburzenia funkcjonowania wątroby, marskość wątroby, ostrę niewydolność nerek, epilepsję, uszkodzenia mózgu. Także kobiety w ciąży oraz karmiące piersią nie powinny z nich w tym okresie korzystać. Nie wskazane są także dla pacjentów zażywających środki psychotropowe. Ponieważ nalewka ta zawiera ok. 40% alkoholu, powinna być stosowana wyłącznie przez dorosłych. Producenci ostrzegają, że lek ten może nieco obniżać sprawność psychofizyczną osób kierujących samochodem lub innymi urządzeniami będącymi w ruchu.

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

 

 

16 – ZIOLOLECZNICTWO

 

Ziololecznictwo jest jedna z najstarszych metod leczenia. Wspólczesna medycyna wciaz odkrywa nowe, niezwykle wlasciwosci roslin. Do dzis przebadano prawie 3 tysiace gatunków wystepujacych w róznych zakatkach swiata. Leczenie ziolami wymaga cierpliwosci, rzadko kiedy mozna liczyc na efekt natychmiastowy. W porównaniu z preparatami chemicznymi sa jednak mniej szkodliwe, nie kumuluja sie w organizmie, a stosowane zgodnie z zaleceniami nie wywoluja skutków ubocznych. Chociaz ziola z rególy lecza, to w niektorych przypadkach nalezy zachowac duza ostroznosc. Niektóre gatunki roslin zawieraja substancje toksyczne, jak np. pokrzyk wilcza jagoda czy naparstnica i trzeba stosowac je bardzo ostroznie. Poza tym ziola tez maja przeciwwskazania, np. nostrzykiem zóltym nie moga kurowac sie osoby cierpiace na niewydolnosc watroby i nerek oraz slaba krzepliwosc krwi, miety pieprzowej nie wolno podawac niemowletom, a goryczka zólta moze nasilic objawy niezytu zoladka i choroby wrzodowej.

Ziola maja szeroki wachlarz dzialania, a wielu zwiazków wystepujacych w roslinach nie udaje sie wytworzyc sztucznie. Zawieraja tez skladniki niezbedne dla zdrowia jak witaminy i sole mineralne. Przygotowuje sie z nich napary, odwary, maceraty, syropy, nalewki i proszki. Trzeba je stosowac scisle wedlug przepisu, gdyz wieksza ilosc nawet „bezpiecznego” ziólka moze zaszkodzic. Zazwyczaj do porcji naparu lub odwaru wystarcza lyzka ziela zalana ok. 200 ml wody. Przy chwilowych dolegliwosciach, np. klopotach zoladkowych wystarczy pic ziola trzy razy dziennie przez trzy dni. Kuracja na grype i przeziebienie powinna trwac tydzien, a w chorobach przewleklych kilka tygodni, po czym dawke zmniejsza sie stopniowo i odstawia ziola. Malym dzieciom i osobom starszym podaje sie mniejsze porcje.

Kupujac preparaty ziolowe trzeba zwrócic uwage na date produkcji, gdyz niektóre rosliny traca lecznicze wlasnosci po roku, inne po dwóch, trzech latach. Ziola przechowujemy szczelnie zamkniete, w suchym i ciemnym miejscu.

 

Apteczka natury

 

Miesiączkowanie bolesne

Dwie płaskie łyżeczki wysuszonej i rozdrobnionej kory kaliny koralowej (Viburnuum opulus) zalać 1 szklanką wrzącej wody i ogrzewać pod przykryciem przez 10 minut. Po tym czasie doprowadzić do zagotowania i odstawić do ostygnięcia. Po 20 minutach przecedzić. Pić 1 - 3 łyżek dziennie po jedzeniu.

 

Kruchość naczyń krwionośnych

Drobno posiekać 1 łyżkę  owoców jarzębiny i zalać szklanką wrzątku. Parzyć pod przykryciem przez 15 minut. Pić 3 razy dziennie szklankę naparu wraz z owocami.

 

Awitaminoza

30 g owocu jarzębiny i 70 g liści pokrzywy dokładnie wymieszać. Jedną łyżkę mieszanki zalać dwiema szklankami wrzącej wody i gotować przez 10 minut na małym ogniu. Odstawić pod przykryciem na 4 godziny, przecedzić i pić po 1 filiżance 3 razy dziennie.

 

Zylaki odbytu

50 ząbków czosnku zmiażdżyć i połączyć z 3/4 szklanki oliwy lub dobrego oleju. Odstawić na 2 tygodnie w temperaturze pokojowej, w zamkniętym naczyniu o ciemnych ściankach. Do zawartości dodać 5 kapsułek witaminy E i wymieszać. Stosować zewnętrznie do okładów.

 

Bóle stawów, kręgosłupa

Do litrowgo słoika wsypać  drobno  pokrojone  kawłki  koszyczka słonecznika, 50 g wiórków mydła toaletowego, wlać 500 ml wódki 40%, dobrze wymieszać, szczelnie  zamknąć  i postawić na  9  dni  na  słońcu  lub w cieple. Po otwarciu dobrze wymieszać, przesedzić, odcisnąć  masę, przelać  do szklanego naczynia ze szczelną przykrywką. W razie bólu nacierać chore miejsca.

Nadciśnienie

Wycisnąć w sokowirówce sok z 1 kg cebuli i pomieszać go z taką samą ilością soku z cytryn. Przelać do słoika i spożywać po 1 łyżce dziennie. Mikstura ta oczyszcza wspaniale arterie ze złogów cholesterolu.

 

Grypa, zapalenie korzonków nerwowych

Dojrzałe, umyte i przebrane owoce bzu czarnego ogrzewać w naczyniu stale mieszając do czasu aż popękają i zacznąpuszczać sok. Rozetrzeć je na miazgę imałymi porcjami wyciskać w płuciannym woreczku. Otrzymany sok pozostawić do odstania, po czym przecedzić i dodać cukru w proporcji 1:1. Gotować kilka minut i rozlać do butelek. Pozostały miąższ włożyć do naczynia, gotować kilka minut i gotowe powidła włożyć do słoika. Pić sok3 razy dziennie przy nerwobólach, zapaleniu korzonków nerwowych, a także przy grypie.

 

Pragnę poinformować czytelników, że opracowujemy  receptury ziołowe przeciw wielu schorzeniom.

 

 

 

 

 

 

 

17 - AFRODYZJAKI

 

Choc nie nalezy przeceniac ich mozliwosci, afrodyzjaki zwiekszajace erotyczne doznania sa dzis obecne prawie we wszystkich kulturach.

D

AMIANA

Ten krzew, rosnacy na pustynnych terenach, juz przez Majów nazywa-ny byl roslina milosci. W Meksyku oraz niektórych regionach Ameryki Poludniowej mieszkancy do dzis przerabiaja wyschniete na sloncu liscie na herbate. Substancje obecne w tej roslinie wywoluja podniecenie oraz zwiekszaja potencje. Damiana zawiera olejki eteryczne, których struktura chemiczna nie do konca jeszcze zostala zbadana. Przy rzadkim przyjmowaniu specyfiku nie wystepuja niebezpieczne dla zdrowia skutki uboczne, ale przy stosowaniu go przez dluzszy czas mozna sobie uszkodzic watrobe.

 

ZEN - SZEN

Jest najstarszym znanym ludzkosci afrodyzjakiem. Korzen tej rosliny juz od tysiacleci uwaza sie za uniwersalny lek i stosuje sie go w najrózniejszych dziedzinach medycznych. Badania przeprowadzone na malych zwierzetach dowiodly, ze zen-szen wydluza czas erekcji. Niestety nie udalo mi sie znalezc za wiele wyników badan przeprowadzonych na ludziach. Najwierniejszymi konsumentami zen-szenia sa Azjaci, którzy korzystaja z jego dobroczynnej mocy, aby do póznej starosci cieszyc sie zdrowiem i sprawnoscia seksualna.. Zen-szen przyspiesza budowe protein, podwyzsza zdolnosc koncentracji i poprawia psychiczna i fizyczna wytrzymalosc. Korzystnie wplywa na przemiane materii i obniza cisnienie krwi. Roslina ta jest takze stosowana przy przewleklych schorzeniach dróg oddechowych, poniewaz znacznie przyspieszajac powrót do zdrowia. Nie mozna jednak oczekiwac natychmiastowych rezultatów. Zen-szen musi byc przyjmowany regularnie przez kilka tygodni, zanim zacznie dzialac. Wysuszony korzen przerabia sie na plynny ekstrakt, herbatke lub kapsulki. dodaje sie je zarówno kobietom i mezczyznom. Radzimy jednak przed zakupem zapoznac sie ze zestawem skladników. Zen-szen jest dostepny w aptekach m. inn. w postaci tabletek Ginseng.

 

KAVA KAVA

To polinezyjski krzew; o podobnym do damiany uskrzydlajacym dzialaniu. W silniejszych stezeniach kava kava powinna byc przyjmowana ostroznie, poniewaz moze miec nieprzewidywalne skutki dla organizmu. Zbyt czeste uzywanie jej prowadzi do nadcisnienia i uszkodzenia watroby. Wieksze dawki moga spowodowac, ze euforia przerodzi sie w halucynacje. Kava kava, podobnie jak alkohol, pozbawia nas hamulców, co prowadzi do wiekszej aktywnosci seksualnej. Osoby latwo wpadajace w euforie, równiez po alkoholu, powinny oszczednie obchodzic sie z kava kava. Zbyt duza dawka obietnice rozkoszy zamienia w niemoc.

 

ARGININA

W latach 80-ych roslina ta byla czesto stosowana przez sportowców jako srodek dopingujacy. Duze ilosci podawanych na pusty zoladek uwalniaja hormon wzrostu, który "mobilizuje" organizm do maksymalnego wysilku. Badania dowiodly ze arginina pelni wazna role przy produkcji zwiazków azotowych w organizmie. Zwiazki te pelnia wazna role przy wywolywaniu meskiej erekcji. Po trzydziestym roku zycia przysadka mózgowa produkuje coraz mniej argininy wtedy powinnismy uzupelniac jej braki, spozywajac kukurydze, ryz, orzechy i ziarna slonecznika.

 

JOHIMBINA

Johimbina dodaje sil i poprawia wytrzymalosc. To jeden z niewielu afrodyzjaków uznanych przez medycyne. Podstawowym jego skladnikiem jest alkaloid. Substancja otrzymywana z kory rosliny corynanthe yohimbe. Mezczyzni chwala ja sobie za wydluzenie czasu erekcji. Johimbina usprawnia bowiem krwiobieg. Panom zalecana jest w przypadku impotencji. Paniom uskarzajacym sie na oslabienie czucia w pochwie. Na afrykanskim kontynencie uwazana jest od wieków za znakomity srodek na zmeczenie czy wrecz wyczerpanie. Johimbina powinna byc jednak przyjmowana w malych ilosciach i nigdy w towarzystwie alkoholu, poniewaz taka mieszanka powoduje silne zatrucie. Ludzie z wysokim cisnieniem krwi i zaburzeniem pracy serca powinni trzymac sie od niej z daleka. Johimbina jest dostepna w sex-shopach w postaci afrodyzjaków -Johimbinum D4 i mocniejszej wersji- Johimbinum D6. Jest tez skladnikiem hiszpanskiej muchy - kropli pobudzajacych. Johimbina moze byc tez przepisana na recepte, po konsultacji z lekarzem.

W starozytnej Grecji powodzeniem cieszyl sie napój z dzikich orchidei i cieplego jogurtu. W Egipcie suszono listki akacji i mieszano je z miodem. Rzym pachnial czosnkiem. Z Dalekiego Wschodu, kolebki wyrafinowanej milosci, pochodzi zen-szen, jeden z najslynniejszych afrodyzjaków. W milosnej diecie nie powinno byc zbyt duzo alkoholu. Tytko male jego dawki dzialają jak afrodyzjak, sa lekarstwem na stres. Nadmiar wyskokowych napojów oslabia poped i sprawnosc seksualna. U panów wywoluje klopoty z erekcja, u pan z nawilzeniem pochwy. Usypia, zamiast pobudzac. Wódka tylko w pierwszej chwili sprawia, ze krew krąży szybciej. Wkrótce jednak przychodzi niemoc: zarówno intelektualna, jak i seksualna.

 

 

 

18 - DEPRESJA


Niekórym z nas dobrze znane sa odczucia typu:“Nie czuje sie dobrze we wlasnej skórze; czuje, ze nie pasuje do mnie; to nie ma zadnego sensu; jestem tak przygnebiony”. Kazdy od czasu do czasu ma podobne problemy. Czasami uczucie to mija po paru godzinach lub po paru dniach. O depresji mówimy wtedy, gdy ten przygnebiajacy stan utrzymuje sie przez dluzszy czas - czasami nieprzerwanie przez kilka tygodni. Kiedy przygnebienie wysuwa sie na pierwszy plan, towarzyszyc mu moga jeszcze inne zjawiska. Chorzy traca zainteresowa- nie ludzmi i przedmiotami, które ich otaczaja. Nic im nie sprawia przyjemnosci. Nawet jesli dzieje sie cos, co dawniej uwazali za przyjemne, nie wprawia ich to w lepszy nastrój.

Czasami moze wystepowac zmniejszony apetyt lub utrata wagi. Rano chory czuje sie zwykle bardziej przygnebiony niz przez reszte dnia. Zle spi, czesto sie budzi znacznie wczesniej niz normalnie, zwykle przez caly dzien czuje sie zmeczony i senny albo jest niespokojny. Bardzo meczace jest takze i to, ze ludzie z otoczenia pacjenta nie dostrzegaja tego, z jakimi problemami przyszlo mu sie zmagac. Niezrozumienie sprawia, ze problem staje sie jeszcze wiekszy. W czasie depresji chory czesto czuje sie niepewny i trudno mu jest podejmowac decyzje, nawet jesli chodzi o cos bardzo prostego. Innym czesto wystepujacym problemem jest to, ze nie ma ochoty ani nie odczuwa przyjemnosci z uprawiania seksu.
Depresja to choroba, która jak sie ocenia, wystepuje u ponad 20% spoleczenstwa. Wystepuje ona we wszystkich warstwach spolecznych i u osób w kazdym wieku. Uwaza sie, ze w depresji zaburzone sa czynnosci okreslonych obszarów w mózgu. Okazalo sie, ze u osób cierpiacych na depresje pewne substancje, które przypuszczalnie sa niezbedne dla prawidlowego funkcjonowania komórek mózgowych, nie wystepuja we wlasciwych ilosciach. Zwykle nie jest mozliwe ustalenie wyraznej przyczyny. Prawie zawsze chodzi o kombinacje wielu czynników. Z badan wynika, ze depresje wystepuja w niektórych rodzinach czesciej niz w innych. Czesciowo zatem jak sie zdaje, ryzyko wystapienia depresji jest uwarunkowane dziedzicznie. Czasami przyjmowanie okreslonych leków moze odgrywac znaczna role przy powstawaniu depresji. Oprócz tego depresje moga towarzyszyc innym chorobom, na przyklad zapaleniom tarczycy.
Oprócz dziedzicznosci, stosowania lekarstw lub chorób somatycznych wazna role przy powstawaniu depresji moga odgrywac okreslone cechy charakteru i brak umiejetnosci samodzielnego rozwiazywania problemów. Takze sposób, w jaki najblizsze otoczenie udziela pomocy i wsparcia, odgrywa wazna role przy powstawaniu depresji i jej ustepowaniu.
Wystapienie depresji moga równiez spowodowac nieprzyjemne wydarzenia, które daja sie wyraznie zidentyfikowac i wskazac, jak smierc bliskiej osoby, problemy malzenskie, napiecia w pracy i choc to moze dziwnie zabrzmi takze szczesliwe wydarzenia, jak na przyklad urodzenie dziecka.

 

Jak leczyc depresje?


1. Klasyczna medycyna stosuje terapie, na która sklada sie zarówno podawanie leków jak i prowadzenie rozmów. Rozmowy przeprowadza sie na rózne sposoby. Moze je prowadzic lekarz rodzinny, psycholog, psychoterapeuta lub psychiatra, a w wielu przypadkach dobre rezultaty daja rozmowy z bliska osoba. Jest to jednak terapia nie tylko dlugotrwala - trwajaca czasami latami – ale takze pozostawiajaca trwale slady w organizmie pacjenta (dzialanie uboczne) z uwagi na mocne leki jakie aplikuje sie pacjentom.

 

2. Dobre efekty w leczeniu osiaga sie przez zastosowanie bioenergoterapii. Podczas rozmowy wstępnej taram się uwydatnić takie spektrum mozliwości oceny sytuacji, aby przychodzacy do mnie pacjenci, dostrzegali swoje problemy z calkiem innej strony niz to czynili dotychczas. Zaczynaja wtedy rozumiec, ze waga dostrzeganego problemu zmienia sie w zalezności od punktu widzenia, a urastające nieraz do rozmiaru kataklizmu sytuacje i przezycia osobiste, mozna interpretować w sposob przyczyniajacy sie do  rozwoju osobistego i glebszego zrozumienia zycia. Staje im sie świadome, ze otaczajacy ich świat jest sceną na której rozgrywa sie zycie, a oni, wystepujący w roli widzów, mają szanse oceny czy rozgrywana sztuka jest komedią czy tez tragedią.

Nastepnie oczyszczane i zasilane zostaja centra energetyczne pacjenta odpowiedzialne za jego zycie emocjonalne. Dzieki temu zostaje on uwolniony od trwajacych nieraz dziesatki lat blokad energetycznych i najczęściej juz po pierwszym zabiegu pacjent czuje sie jakby ściagnieto z niego jakis ciezar i przedmuchano caly organizm. Jezeli w ukladzie energetycznym pacjenta energia nie przeplywa swobodnie, nastepuje spowolnienie, a z czasem zastoj, a to sa przeciez typowe symptomy wystepujace u wszystkich pacjentów cierpiących na depresję. Tak więc zdrowie fizyczne i psychiczne, jest adekwatne do tego, jak dalece nasz uklad energetyczny jest zdolny transmitować energię zyciową.

Bardzo istotną role w leczeniu depresji i osiąganiu szybkich efektów poprawy samopoczucia, odgrywa samodzielna praca pacjenta. Jest to jedyny warunek, który spelnić musi kazdy szukajacy u mnie pomocy pacjent. Polega ona na codziennym sluchaniu rano i wieczorem kasety, na ktorej nagrane sa wzorce konieczne do przeprogramowania negatywnych sentencji zyciowych, ktore spowodowaly stan depresji. pacjenta. Zajmuje to okolo 20 minut rano i 30 minut wieczorem, przy czym wieczorem mozna w trakcie sluchania nawet zasnać.

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

 

19 - STWARDNIENIE ROZSIANE

 

Stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplex, SM) to nieuleczalna choroba centralnego ukladu nerwowego. Jej istota jest degradacja substancji izolujacej wlókna nerwowe od otoczenia. Uszkodzenia te powoduja zaklócenia w przekazywaniu impulsów nerwowych a w rezultacie czasowe lub trwale wylaczenie niektórych funkcji organizmu.

SM to choroba bardzo skomplikowana i niezwykle tajemnicza. Pomimo, ze wyodrebniono ja jako jednostke chorobowa juz w XIX wieku do dzis nie jest znana jej etiologia. Zadna z pojawiajacych sie do tej pory hipotez nie znalazla pelnego potwierdzenia w czasie badan klinicznych oraz w skutecznosci zastosowanej terapii. Diagnoza SM to diagnoza kliniczna. Innymi slowy - po wykluczeniu innych mozliwych schorzen - lekarz stawia diagnoze „stwardnienie rozsiane” jesli na przestrzeni dluzszego czasu obserwowano rózne objawy tej choroby.

Rozwój sprzetu technicznego i metod stosowanych we wspólczesnej diagnostyce wzbogacily wiedze medyczna o wiele nowych danych. W wysilkach nie ustaje przemysl farmaceutyczny. Mimo to nie udaje sie odkryc skutecznej terapii leczacej stwardnienie rozsiane a stosowane srodki jedynie lagodza objawy badz wplywaja na zmniejszenie czestotliwosci ich zaostrzania (rzutów). W tej sytuacji coraz wiecej uznania zdobywa koncepcja, wedlug której SM nie jest jedna choroba lecz sklada sie z wielu odrebnych schorzen.

 

Przebieg i objawy.

SM atakuje glównie ludzi mlodych najczesciej miedzy 20 a 40 rokiem zycia i wystepuje czesciej u kobiet niz u mezczyzn. Sa to wiec osoby wchodzace wlasnie z wielkimi nadziejami w swoje dorosle zycie lub bedace w okresie szczytowego rozwoju fizycznego i intelektualnego. Stwardnienie rozsiane przybiera bardzo rózne formy. W niektórych przypadkach przebiega w postaci powtarzajacych sie co jakis czas rzutów i remisji. W innych chorzy moga miec tylko jedno lub kilka zaostrzen, a nastepujacy po nich okres remisji moze trwac bardzo dlugo - czasami przez reszte zycia. W tym czasie choroba moze przebiegac bezobjawowo lub tylko z lekkimi zaburzeniami .

Podstawowe objawy choroby to: zapalenie pozagalkowe nerwu wzrokowego, podwójne widzenie, niepewnosc ruchów, niedowlad konczyn, niepewnosc emocjonalna, wyczerpanie.

W pierwszej fazie stwardnienia rozsianego rzuty i remisje wystepuja czesto. Ta forma nazywana jest postacia nawracajaca. W okolo polowie przypadków choroba przeksztalca sie w postac wtórnie-postepujaca. Proces choroby rozwija sie wtedy stale, bez rzutów i remisji, stopniowo pogarszajac stan chorego.

 

Leczenie i rehabilitacja.

 

Jak juz wspominalem niestety nie odkryto jeszcze skutecznego srodka na zwalczanie SM. Aktualnie stosowana terapia sprowadza sie glównie do leczenia objawowego w trakcie trwania rzutów, tzn. podawania leków zmniejszajacych zmeczenie, przeciwbólowe, zapobiegajace bolesnym kurczom miesni, zaburzeniom w oddawaniu moczu, zaburzeniom snu czy depresjom psychicznym. Tradycyjne leczenie i rehabilitacja ma na celu jak najdluzsze utrzymanie sprawnosci ruchowej chorych, hamowanie postepów choroby itp. Niezwykle istotne jest zapobieganie wszelkiego rodzaju infekcjom organizmu, unikanie upalów i przegrzewania ciala, goracych kapieli i oziebienia, przeciwdzialanie zmeczeniu fizycznemu i wyczerpaniu psychicznemu.

Wielkie nadzieje wiazano z zastosowaniem w leczeniu SM interferonów modyfikujacych system immunologiczny organizmu. Wstepne wyniki badan napawaly otucha. Niestety po wdrozeniu tej metody i zastosowaniu jej u wiekszej liczby chorych okazalo sie, ze to jeszcze nie to. Poprawe w postaci mniejszej czestosci rzutów uzyskuje sie tylko u 20-40% leczonych, ale u podobnej liczby moga wystapic niepozadane skutki uboczne. Biorac pod uwage niepewne efekty oraz niewatpliwie wysoki koszt takiej terapii wiele krajów, które przyjely te metode jako standard leczenia, wycofuje sie z tych decyzji. Nie oznacza to rzecz jasna calkowitej eliminacji interferonów z arsenalu srodków do walki z SM.

Ciagle trwaja intensywne badania i nalezy miec nadzieje na szybkie rozwiklanie zagadek zwiazanych ze stwardnieniem rozsianym a w nastepnym kroku opracowanie skutecznego lekarstwa na te chorobe. 

 

 

 

20 – Luszczyca

 

Luszczyca to choroba skóry, mogaca pojawic sie w kazdym wieku.Naukowcy podejrzewaja, ze jest to choroba genetyczna. Objawia sie na skórze zaczerwienieniem pokrytym bialymi luskami. Wystapic moze sie na calym ciele (skóra glowy, lokcie, plecy, tors). Mozna ja krótko scharakteryzowac jako niezakazna, przewlekla i nawracajaca.Choroba ta nie mozna sie zarazic. Osoby chore czesto,czuja sie niedowartosciowane.

Poczatkowo pojawia sie na skórze drobna grudka: czerwonobrunatna, nie swedzaca, wyraznie widoczna na zdrowej skórze. Pokryta jest srebrzystymi luskami. Po ich zdrapaniu ukazuje sie blyszczaca powierzchnia, jakby powleczona stearyna, a nastepnie punkcikowate krwawienie. Taka zmiana skórna jest bardzo charakterystyczna dla luszczycy. Chociaz przyczyna choroby nie jest znana, wiadomo, ze nie dochodzi do zakazenia przez kontakt z chorym, a istotna role odgrywa czynnik genetyczny. Stwierdzono, ze jesli oboje rodziców cierpi na te przypadlosc, to prawdopodobienstwo zachorowania dziecka wzrasta do okolo 70 procent.

 

Komórki naskórka ukladaja sie w kilka warstw - jedna na drugiej. Ta podstawowa, zwana inaczej rozrodcza, jest polozona najnizej, natomiast najwyzej - warstwa rogowa, zawierajaca komórki, które na powierzchni ulegaja zluszczaniu. Normalnie czas tzw. odnowy naskórka, czyli przejscia komórek z warstwy rozrodczej na powierzchnie wynosi okolo dwudziestu szesciu dni. W przypadku luszczycy ulega on skróceniu do okolo czterech. Liczba podzialów komórek jest wiec kilkakrotnie wyzsza, a czas podzialu krótszy. Nadal nie wiemy, co wywoluje tak intensywny rozrost naskórka. Wydaje sie, ze powazna role odgrywa w tym uklad immunologiczny, sterujacy odpornoscia organizmu. Najbardziej narazone sa kolana, lokcie, owlosiona skóra glowy i plecy, choc luszczyca moze wystepowac praktycznie wszedzie, na calym ciele. Zmiany na owlosionej skórze glowy, czesto mylone sa z lupiezem, chociaz doswiadczony lekarz potrafi je odróznic. Luszczyca nie niszczy samych wlosów, nie powoduje wylysienia ani zaburzenia ich wzrostu. Zazwyczaj pojawienie sie wykwitów na skórze glowy poprzedza ich wystapienie w innych miejscach ciala. Czesto choruja takze paznokcie, które ulegaja wtedy zdeformowaniu. Charakteryzuja sie naparstkowymi wglebieniami, pobruzdowaniem, zgrubieniem, kruchoscia, zóltym zabarwieniem plytek paznokciowych. Luszczyca przebiega z okresami nawrotów i chwilowego ustapienia objawów, które w kazdym przypadku sa inne i trudne do przewidzenia. Czesto zanika lub ma lagodniejszy przebieg latem, co jest spowodowane korzystnym wplywem promieni slonecznych. Zdarza sie jednak, chociaz bardzo rzadko, ze slonce tez moze spotegowac wysiew zmian. Choroba ustepuje bez pozostawienia blizn oraz innych zmian skórnych.

Luszczycowe zapalenie stawów

To przewlekla choroba zapalna, prowadzaca do trwalego kalectwa. Jej cecha charakterystyczna jest wspólistnienie luszczycy (skóry lub paznokci) i zapalenia stawów, które, co ciekawe, u okolo 15 - 20 procent chorych poprzedza wystepowanie zmian skórnych. Gdy zaatakowana zostaje owlosiona skóra glowy, przewody sluchowe, okolica pepka czy szpara posladkowa, bywa, ze sam chory tego nie zauwaza i dopiero dolegliwosci stawowe sa powodem wykrycia luszczycy. Ze wzgledu na liczbe i umiejscowienie zajetych stawów wyróznia sie kilka podtypów tej choroby. Najczesciej bóle oraz obrzeki dotycza jednego lub kilku niesymetrycznie polozonych stawów, np. prawego kolana, lewego nadgarstka i 2 - 3 palców rak. Rzadziej zdarza sie, by choroba dawala symetryczne zapalenie wielu stawów. Wtedy, szczególnie przy braku zmian na skórze, duzym problemem dla lekarza moze byc odróznienie luszczycowego zapalenia stawów od innych schorzen reumatycznych, na przyklad reumatoidalnego zapalenia stawów (goscca). U niektórych pacjentów dochodzi do zapalenia stawów kregoslupa. zmiany moga wystepowac w odcinku szyjnym lub obejmowac takze czesc krzyzowo-biodrowa. Polegaja one na zwezeniu szpar stawowych, wystepowaniu nadzerek kostnych i podwichniec. Podstawowe znaczenie dla rozpoznania ma w takiej sytuacji badanie radiologiczne. Nie mniej wazne sa badania laboratoryjne, które wykazuja przyspieszony opad, a czasem wzrost krwinek bialych. 

Leczenie luszczycy

Trudno wymienić leki, które powoduja całkowite wyleczenie ponieważ każdy pacjent reaguje inaczej, a możliwości medycyny w tym kierunku koncentruj się najczęściej na kortizonie.

W zależnosci od postaci oraz nasilenia choroby stosuje sie rózne metody zaradcze.  przypadku niewielkich zmian wystarcza zazwyczaj leczenie zewnetrzne, na które sklada sie kilka etapów. Na poczatek dazy sie do usuniecia łusek, stosujac masci zawierajace kwas salicylowy (majacy dzialanie zluszczajace). Drugi etap polega na zahamowaniu nadmiernego wzrostu komórek naskórka. Wtedy aplikowane sa najczesciej masci i pasty zawierajace dziegcie (drzewne lub pochodne wegla kamiennego), antraline badz kortykosteroidy. Te ostatnie, silnie dzialajace preparaty, moga byc stosowane jedynie na niewielkie ogniska chorobowe, w zadnym przypadku na twarz, gdyz po okresie poprawy powodowac moga wystepowanie zaników skórnych. W leczeniu miejscowym zastosowanie znalazly takze kremy i pasty zawierajace witamine D3. W leczeniu zmian luszczycowych pomocne jest równiez promieniowanie ultrafioletowe (okolice ciala zaatakowane choroba moga oczyscic sie nawet samoistnie). Korzystne dzialanie promieniowania wykorzystano w metodzie okreslanej skrótem PUVA. Polega ona na podaniu choremu doustnie leku z grupy psoralenów (sa to zwiazki, które uwrazliwiaja skóre na dzialanie promieniowania swietlnego). Po uplywie okolo dwóch godzin naswietla sie cialo ultrafioletem A. Terapia ta jest zazwyczaj skuteczna, a zmiany chorobowe nie powracaja nawet przez kilka miesiecy. W przypadkach luszczycowego zapalenia stawów, poza leczeniem farmakologicznym, istotna role odgrywa rehabilitacja, fizykoterapia i kinezyterapia, które bardzo pomagaja w utrzymaniu sprawnosci fizycznej.

 

Uwaga!!!

 

Bardzo dobre wyniki daje w chorobach skóry zastosowanie bioenergoterapii

w połączeniu z uzdrawianiem pranicznym. Zastosowanie tych dwóch

 metod sprawiło całkowite wyleczenie w ponad 90% przypadkach wspomaganych przeze mnie pacjentów.

 

 

21 - Homeopatia - skuteczny i bezpieczny sposób leczenia.

 

Homeopatia to system medyczny, którego celem jest utrzymanie lub przywrócenie zdrowia, poprzez wzmocnienie naturalnej zdolnosci organizmu do samouleczenia. Homeopatia opiera sie o inne zasady niz medycyna konwencjonalna oferujaca srodki i lekarstwa, które zwalczaja przyczyne choroby (np. osobom cierpiacym z powodu zakazenia bakteryjnego podaje sie antybiotyki), natomiast leczenie homeopatyczne pobudza i wzmacnia dzialanie ukladu immunologicznego, a tym samym stymuluje proces samouleczenia. Tak wiec sposób zwalczania choroby w obu przypadkach rózni sie zasadniczo. Leki homeopatyczne sporzadza sie przez przygotowywanie kolejnych rozcienczen zwanych w homeopatii potencjami (rozrózniamy dwie skale potencji: dziesietna oznaczana jako D, oraz setna oznaczana jako C). Wraz z kazda kolejna potencja zwieksza sie sila dzialania leku. Leki poddawane wielokrotnemu rozcienczaniu, wykazuja silniejsze dzialanie niz pranalewki, z których zostaly wykonane.

Zalety stosowania leków homeopatycznych: nie obserwuje sie szkodliwych skutków ubocznych , nie wchodza w reakcje z innymi lekami czy alkoholem , wykazuja bardzo dobra tolerancje , moga je stosowac kobiety w ciazy, dzieci, oraz inne osoby o wzmozonej wrazliwosci, nie ma niebezpieczenstwa przedawkowania, nie tlumia symptomów choroby, lecz wzmacniaja organizm do walki z nia Dzieki tym zaletom wlasnie, leki homeopatyczne stosuje sie w leczeniu chorób u dzieci, kobiet w ciazy oraz u osób wykazujacych duza nietolerancje na leki konwencjonalne

Petroleum D-5


Lek homeopatyczny w postaci kropli do uzytku wewnetrznego, produkowany na bazie nafty destylowanej. Polecany w przypadku: bóli glowy , chorób uszuu, zapalenia blon sluzowych, chorobie lokomocyjnej, schorzeniach skórnych.

Petroleum D-5 jest skutecznym lekiem przy schorzeniach skóry, szczególnie gdy skóra jest popekana (glebokie, krwawiace pekniecia) i wysuszona. Lek jest takze skuteczny przy stanach niezytowych blon sluzowych, którym towarzyszy wodnista zólta wydzielina. Pomaga równiez przy nadkwasocie zoladka.
Polecane jest tez przy odmrozeniach, którym towarzyszy swedzenie i palenie. Lek polecany równiez dla osób cierpiacych na chorobe lokomocyjna, której objawami sa ból glowy i nudnosci. Osoby, które nie toleruja nafty w ilosci 1 lub 2 lyzeczek, powinny zaczac od kilku kropel podawanych na przegotowana zimna wode. Taka kuracje stosuje sie przecietnie co najmniej od 4 do 6 tygodni. Doniesienia o zastosowaniu nafty destylowanej (Petroleum D-5) dotycza równiez leczenia wielu powaznych schorzen. Petroleum D-5, wedlug opinii doktor Kossakowskiej, zawartej w ksiazce Elzbiety Cybulskiej "Nowe tajemnice niekonwencjonalnej medycyny" pomaga w przypadku raka z przerzutami, leczy paraliz, zakazenie krwi, przerost gruczolu krokowego, cukrzyce. Doktor Kossakowska zaleca przyjmowanie nafty destylowanej (Petroleum D-5) w ilosci 1 lub 2 lyzeczek do herbaty dziennie, przez okres co najmniej 4 do 6 tygodni. W przypadku ciezkich nowotworów wskazane jest prowadzenie kuracji prze 6-7 tygodni bez przerwy i po krótkiej przerwie nalezy ja wznowic. Chorym na cukrzyce zaleca sie stosowac nafte raz dziennie na czczo w ciagu miesiaca po 15-20 kropli na cukier. Nastepnie jeden raz w tygodniu przez okres jednego miesiaca.

Brak jest doniesien o niepozadanych dzialaniach nafty destylowanej Petroleum D-5, jenak decyzje o jej zazywaniu powinno sie skonsultowac z lekarzem, najlepiej ze znajacym zagadnienia homeopatii.

 

HEMODERMIN - Hamamelis virginiana 10%

Lek homeopatyczny - masc do uzytku zewnetrznego na bazie Hamamelis virginiana
Polecany w przypadku: hemoroidów, zylaków, dolegliwosci reumatycznych, bolesnego zapalenia zyly udowej, skóry z rozszerzonymi naczyniami wlosowatymi.

Hemodermin polecany do pielegnacji skóry wrazliwej z tendencja do stanów zapalnych i pierzchniecia. Lek moze byc stosowany w przypadku bolesnych zylaków umiejscowionych powierzchniowo i zmienionych zapalnie.

Stosowac rano i wieczorem; lub częściej, jesli zajdzie potrzeba; naniesc na zmienione chorobowo miejsca. W razie potrzeby nalozyc opatrunek z maścią.

 

 

22 – Akupunktura

 

Akupunktura nie jest antidotum na kazda dolegliwosc, ale moze byc skuteczna np. w lagodzeniu bólu. Dzis lekarze siegaja po ta metode, która Chinczycy stosuja od ponad dwóch tysiecy lat. Nakluwanie moze zlagodzic bóle towarzyszace menstruacji, chronicznemu zapaleniu "lokcia tenisisty" czy zespolowi kanalu nadgarstka. Usmierza ból po operacji, z powodzeniem stosuje sie ja równiez podczas chemioterapii. Pomaga likwidowac bóle miesniowe oraz ledzwiowe, astmy, migreny, uzaleznienia od alkoholu i tytoniu. Choc niektóre z wymienionych schorzen nie wiaza sie bezposrednio z bólem, to akupunktura moze zlagodzic dyskomfort, jaki wywoluja. Nie wszyscy jednak tak samo reaguja na uklucia. Osoby, które wyjatkowo zle znosza ból, przed przystapieniem do kuracji powinny przeprowadzic test. Specjalisci uwazaja, ze akupunktura jest skuteczna, poniewaz pobudza cialo do wydzielania naturalnych substancji zwalczajacych ból, takich jak endorfiny (redukuja odczucie bólu), serotonina (dziala przeciwzapalnie).

Jesli chcesz sie pozbyc zbednych kilogramów, a zastosowana dieta w polaczeniu z cwiczeniami nie dala rezultatów, umów sie na wizyte u akupunkturzysty. Po zabiegach twój apetyt zmniejszy sie, a wypróznienia powinny stac sie regularne. Ilosc spotkan nie jest z gory okreslona.

Choc naukowcy nie maja pewnosci, w jaki sposób akupunktura lagodzi nudnosci, wyniki badan dowodza skutecznosci tej metody. Szybko, bez dodatkowego uzycia leków, przynosi ulge w porannych nudnosciach u kobiet w ciazy. Najczesciej kobiety czuja sie lepiej juz nazajutrz po seansie, u niektórych nudnosci ustaja dopiero po kilku dniach. Niektórzy lekarze twierdza, ze kobiety w ciazy nie powinny stosowac akupunktury, poniewaz nie ma pewnosci, jak zabieg wplywa na plód.

Jesli miewasz uciazliwe migreny lub bóle glowy wywolane stresem - akupunktura powinna ci pomóc. Jest tak samo skuteczna jak leki przeciwbólowe dostepne bez recepty, a nie ma zadnych dzialan ubocznych. Zabiegi przynosza ulge na dluzszy czas, zmniejszaja czestotliwosci natezenie bólu. Bóle glowy i pogorszenie samopoczucia towarzysza czesto kobietom z objawami napiecia przedmiesiaczkowego. Wiele kobiet nie potrafi sobie z tym poradzic. Tymczasem cierpiacym na silne zaburzenia miesiaczkowe duza ulge przynosza comiesieczne seanse przeprowadzane tuz przed menstruacja lub po niej. U wiekszosci stan zdrowia poprawia sie na tyle, ze rezygnuja z akupunktury i tylko od czasu do czasu do niej wracaja, aby poprawic swoje samopoczucie.

Akupunktura jest skutecznym antidotum na sportowe kontuzje. W przypadku "lokcia tenisisty", czyli nadwyrezenia lub uszkodzenia nerwów i miesni przedramienia, nakluwanie iglami jest tak samo skuteczne jak leki przeciwzapalne czy zastrzyki sterydowe. Stymuluje wydzielanie w organizmie przeciwzapalnych sterydów i w przeciwienstwie do zastrzyków nie uszkadza tkanek. Zespól kanalu nadgarstka jest wynikiem ucisku na nerwy i powoduje ból, mrowienie lub oslabienie nadgarstka, dloni, palców lub przedramienia. Akupunktura okazala sie równiez wyjatkowo skuteczna przy skurczach i nadwyrezeniach miesni oraz kontuzjach, takich jak bolesnosc i obrzek piszczeli oraz naciagniecie i zapalenie sciegna. Wiekszosc pacjentów cierpiacych na chroniczne bóle miesni uwaza akupunkture za skuteczna metode leczenia - ceniac ja wyzej od lykania przeciwbólowych i przeciwzapalnych leków. Równiez w przypadkach chronicznych bólów ledzwiowych, gdzie lekarstwa i rehabilitacja okazaly sie nieskuteczne, akupunktura przynosi ulge.

Akupunktura moze pomóc równiez tam ktorzy uzaleznieni sa od nalogow. Po pierwsze, pomaga wydzielac endorfiny, hormony dobrego samopoczucia, po drugie, rozluznia miesnie, co pomaga zmniejszyc napiecie calego ciala. W leczeniu uzaleznienia od nikotyny pacjent musi wspólpracowac z lekarzem. Nakluwanie iglami sprawia, ze papierosy przestaja smakowac. Niektórzy pacjenci maja ogromna potrzebe przekonania sie o tym, a kilka papierosów wystarczy, by przyzwyczaic sie do nowego smaku. Wówczas zabiegi traca sens. Decyzja nalezy jednak do pacjenta.

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

 

23 – Menopauza

 

Jednymi z pierwszych objawów niedoboru estrogenów i zblizajacej sie menopauzy sa dolegliwosci klimakteryczne. Sa to uderzenia goraca, które rozprzestrzeniaja sie od twarzy, wzdluz szyi i klatki piersiowej na reszte ciala, nagle dreszcze oraz zlewne poty, szczególnie czesto wystepujace w nocy. Objawy te wskazuja na zaklócenia w zdolnosci organizmu do kontrolowania cieploty ciala. Innymi, czesto wystepujacymi objawiami sa dolegliwosci natury psychicznej, takie jak zaburzenia pamieci, zmiennosc nastroju, oslabienie zdolnosci koncentracji czy spadek zainteresowania zyciem seksualnym (tzw. spadek libido). U wielu kobiet najwieksze nasilenie objawów klimakterycznych trwa przez okolo rok, jakkolwiek moze tez trwac przez 5 lat i dluzej. W ciezkich przypadkach uderzenia goraca wystepuja co pól godziny, z reguly jednak zdarzaja sie dwa, trzy razy na dzien. W wyniku niedoboru estrogenów w okresie menopauzy dochodzi do zmian w ukladzie moczowo-plciowym. Nablonek staje sie cienszy i bardziej wrazliwy, co prowadzic moze do dolegliwosci takich jak suchosc i swedzenie pochwy, nawracajace infekcje ukladu moczowego czy nawet nietrzymanie moczu. Zanik (atrofia) tkanki nablonkowej ukladu moczowego moze spowodowac spadek odpornosci na infekcje. U kobiet przed menopauza wysoki poziom estrogenów powoduje wzrost ilosci pewnych korzystnych mikroorganizmów w pochwie, które zapobiegaja rozwojowi innych, szkodliwych bakterii. Spadek poziomu estrogenów obserwowany po menopauzie hamuje rozwój “korzystnych” mikroorganizmów, stwarzajac niebezpieczenstwo infekcji ukladu moczowo-plciowego.Dodatkowo ujscie cewki moczowej znajduje sie anatomicznie w poblizu pochwy, stwarzajac mozliwosc przemieszczenia sie stamtad szkodliwych bakterii. Wedle wyników badan 10 do 20% kobiet po 60 roku zycia cierpi z powodu czestych infekcji ukladu moczowo-plciowego. Na podstawie wyników badania przeszlo 900 kobiet po menopauzie wykazano, ze co trzecia z nich cierpi z powodu nietrzymania moczu. Nietrzymanie moczu stanowi zlozony problem. Istnieja rózne rodzaje nietrzymania moczu, spowodowane wieloma przyczynami, czesto natury psychicznej. Ocenia sie, ze wystepujacy po menopauzie niedobór estrogenów moze miec wplyw na wystepowanie nietrzymania moczu w tej grupie kobiet. Swiadczyc o tym móglby zarówno wysoki odsetek Pan po menoupauzie, uskarzajacych sie na nietrzymanie moczu, jak tez fakt, ze u wielu kobiet pierwsze objawy nietrzymania wystepuja wlasnie w okresie menopauzy. Zmiany zanikowe (atrofia) tkanki nablonkowej w dolnym odcinku ukladu moczowo-plciowego jest jednym z czynników wplywajacych na wystapienie problemów zwiazanych z nietrzymaniem moczu. Terapia estrogenowa, poprzez lagodzenie zmian zanikowych, moze przynajmniej czesciowo zlagodzic te problemy. Przyczyn nietrzymania moczu jest jednak wiele i dlatego hormonalna terapia zastepcza moze byc rozwazana jedynie w kategoriach terapii wspomagajacej.

 

UKLAD KOSTNY

 

Osteoporoza jest schorzeniem, w wyniku którego dochodzi do stopniowej utraty masy kostnej. Stan taki prowadzi do niebezpiecznego wzrostu ryzyka wystapienia wielu groznych zlaman, takich jak np. zlamania kosci kregoslupa, szyjki kosci udowej, kosci nadgarstka. Osteoporoza stanowi powazne zagrozenie zdrowotne. Spowodowane nia zlamania czesto koncza sie inwalidztwem, a w przypadku zlamania szyjki kosci udowej, moga nawet stanowic zagrozenie dla zycia. Uklad kostny zbudowany jest z zywej tkanki. Jej masa wzrasta do okolo trzydziestego roku zycia, nastepnie stopniowo zaczyna sie zmniejszac. Masa kostna u kobiet jest generalnie nizsza niz u mezczyzn, lecz jej najbardziej wyrazny spadek wystepuje przez pierwsze piec lat po menopauzie (z powodu niedoboru estrogenów). Wiekszosc kobiet w wieku srednim traci okolo 1 procent masy kostnej na rok, zdarzaja sie jednak przypadki utraty az 5 procent rocznie.

Innymi czynnikami zwiekszajacymi ryzyko wystapienia osteoporozy sa: wystepowanie osteoporozy w rodzinie, palenie papierosów,

· naduzywanie alkoholu, brak ruchu, niskie spozycie wapnia, niedobór witaminy D, dlugotrwale zazywanie niektórych leków (np. kortykosterydów)

Nowoczesne metody pomiaru gestosci masy kostnej (densytometria) pozwalaja okreslic ryzyko wystapienia osteoporozy i ocenic skutecznosc terapii.

Hormonalna terapia zastepcza jest sprawdzonym sposobem lagodzenia objawów zwiazanych z menopauza. Terapia ma na celu uzupelnienie niedoboru estrogenów wystepujacego w okresie menopauzy. Estrogen moze byc stosowany w sposób sekwencyjny (z comiesiecznymi krwawieniami przypominajacymi krwawienia miesiaczkowe) lub w sposób ciagly, bez krwawien. U kobiet z zachowana macica zaleca sie dodanie do leku estrogenowego preparatu zawierajacego inny hormon – progestagen – przynajmniej przez 10-12 dni w kazdym cyklu. Progestagen hamuje nadmierny wzrost blony sluzowej macicy. Istnieja z punktu widzenia medycznego trzy podstawowe sposoby podawania hormonalnej terapii zastepczej: tabletki doustne, plastry przezskórne, implanty podskórne. Medycyna niekonwencjonalna proponuje bezkolizyjną serię zabiegów bioenergetycznych, oraz prowadzoną równolegle kuracją,  opartą na wolnych od dzialan ubocznych mieszankach ziolowych.

Wszystkie te metody skutecznie lagodza objawy klimakteryczne (uderzenia goraca, zlewne poty, zaburzenia nastroju). Sa równiez skuteczne w leczeniu dolegliwosci moczowo-plciowych spowodowanych zmianami zanikowymi nablonka.

 

24 – Migrena

 

Migrena jest chorobą której dominującym objawem jest napadowy ból głowy. Napady bólu trwają od kilku do kilkudziesięciu godzin, na ogół nawracają w nieregularnych odstępach czasu. W typowych przypadkach ból ma charakter jednostronny, zwykle umiejscowiony jest za gałką oczną, w czole i skroni. Niekiedy bywa obustronny lub naprzemienny tzn. raz po jednej a raz po drugiej stronie. W niektórych przypadkach ból może być zlokalizowany w tyle głowy. Ból o na ogół dużym natężeniu najczęściej określany jest jako pulsujący, tętniący. Charakterystyczną cechą migreny jest obecność objawów towarzyszących jak nudności, wymioty zawroty głowy, nadwrażliwość na światło i dźwięk a także na inne bodźce np. zapach. Oprócz objawów towarzyszących u ok. 20% chorych na migrenę może wystąpić tzw. aura pod postacią objawów wzrokowych ( mroczki , zygzaki, zaniewidzenie ), czuciowych, zaburzeń mowy czy nawet porażenia.
Inną charakterystyczną cechą migreny jest nasilanie się bólu w czasie wysiłku fizycznego.

Atak migrenowy wywoływany jest przypuszczalnie wahaniami w przepływie krwi w naczyniach krwionośnych mózgu. Najpierw dochodzi do krótkiego, kurczowego zwężenia naczyń krwionośnych, co prowadzi do niedoboru tlenu w tkance, a tym samym powoduje ból. ,,Ból jest wołaniem komórki o tlen". Potem może dojść do rozszerzenia tętnicy, jak i do aktywacji szeregu procesów biochemicznych, przy czym oba te procesy warunkują dalsze bóle.

Skłonność do migreny zdaje się być dyspozycją dziedziczną. Wielu dotkniętych nią może podać czynniki wyzwa1ające: środki spożywcze obciążające wątrobę, jak czekolada, niekt6re rodzaje sera, tłuste pożywienie i alkohol, u kobiet zmiany hormonalne, jak przy miesiączce, w ciąży, obciążenia fizyczne i psychiczne, wpływy środowiska naturalnego, jak wiatr halny i jaskrawe światło albo też stres. Niemało pacjentów migrenowych cierpi na rodzaj stresu ciągłego. Gdy ten zanika i następuje względne odprężenie, dochodzi do napadu migrenowego, np. podczas weekendu, na urlopie lub po podjęciu decyzji. Także za krótki, lub za długi sen może wywołać napad migreny. Jednak duża część napadów migreny występuje bez uchwytnych okoliczności. Szukanie możliwych czynników prowokujących i aktywne ich unikanie jest pierwszym krokiem do prawidłowego leczenia migreny . Dalszy zespół przyczynowy stanowią napięcia mięśni. Jeśli powstają na skutek problemów psychicznych albo stresu, rzeczą sensowną jest szukać możliwości pokonania tych problem6w, wzg1ędnie uczyć się radzić sobie z nimi. W tym względzie autogeniczny trening, yoga, tai chi i inne mogą być bardzo pomocne. Przyczyny tych napięć mogą leżeć też w niewłaściwej postawie, np. na skutek złego usytuowania w miejscu pracy. Wówczas należy doprowadzić do odprężenia mięśni przez takie terapie towarzyszące, jak trening pleców, gimnastyka i masaże.

Leczenie metodą akademicką jest symptomatyczne, tzn. próbuje się tłumić bóle podczas napadu lekami przeciwbólowymi, względnie próbuje się redukować częstot1iwość i nasilenie napad6w przez zapobiegawcze podawanie środk6w, hamujących układ współczulny. Z tego może dla pacjenta wyniknąć błędne koło. Bowiem wiele z tych leków zawiera składniki, które same powodują bóle głowy lub mogą powodować uzależnienie. Generalnie każde zażywanie leków przeciwbólowych lub hamujących układ współczulny stanowi dość silne obciążenie organizmu, a przede wszystkim wątroby i nerek.

 

Uwaga!!!

 

Pomimo bezradności medycyny w walce z tą chorobą, informuję wszystkich cierpiących na bóle głowy i migreny, że skuteczność stosowanej przeze mnie terapii leży na granicy 95%. Oznacza to, że na 100 pacjentów dotkniętych tą chorobą 95 zostaje całkowicie uwolnionych od bólu. Bez udziału jakichkolwiek zdobyczy farmacji uwalniam cierpiących od wszelkich bóli w ciągu jednego zabiegu. Wszelkich,  ponieważ nie jest istotne czy jest to ból głowy, czy też są to bóle stawów, krzyża czy też wewnętrznych organów. Moja bioenergoterapia oraz energetyczny masaż jest kompleksową metodą terapeutyczną, która nie tylko poprawia ukrwienie mózgu i jego zaopatrzenie w tlen, lecz generalnie aktywuje przemianę materii całego organizmu. 

Istotne znaczenie dla leczenia migreny mają efekty, które daje się zaobserwować po serii zabiegów bioenergoterapii: poprawa ukrwienia, wzrost koncentracji tlenu, poprawa płynności krwi, ogólna aktywacja przemiany materii komórek, poprawa regulacji, komunikacji i koordynacji komórek pomiędzy sobą, poprawa mikrocyrkulacji w mięśniówce i w mózgu, poprawa przemiany materii mózgu, regulacja produkcji melatoniny w szyszynce (melatonina m. in. poprawia sen, działa antydepresyjnie, wspiera system immunologiczny i regenerację komórek)

 

Mimo to również i tutaj winno się przestrzegać świadomego odżywiania, wystarczającego ruchu, oraz unikać stresu.

 

 

 

25 - Choroby nerek i układu moczopłciowego.

 

Choroby nerek dzielą się na zapaleniowe i degeneracyjne. Do najgroźniejszych chorób należą ostre i przewlekłe zapalenia nerek. Ich objawem może być podwyższenie ciśnienia tętniczego, obrzęk, krwiomocz, anemia. Choroby degeneracyjne są zawsze przewlekłe i są trudne do wyleczenia – szczególnie jeśli noszą charakter autoimmunuzacyjny. Często też kończą się niewydolnością nerek, której następstwem jest zatrucie organizmu substancjami, które normalnie wydzielane są wraz z moczem (śpiączka nerkowa).

Często występującymi chorobami są ostre i przewlekłe zapalenia miedniczek nerkowych oraz kamica nerkowa. Choroby te objawiają się charakterystycznym zespołem bólowym, krwiomoczem (obecność erytrocytów w moczu). Przy przewlekłym zapaleniu miedniczek w moczu znajduje się znaczna ilość leukocytów. Również i te choroby mogą doprowadzić do niewydolności nerek.

Ponieważ stymulatory PIOKAL usprawniając przepływ informacji regulują metabolizm i podwyższają odporność organizmu, są stosowane tutaj jako ważny środek wspomagający. Istnieją liczne przykłady świadczące o tym, że działanie stymulatorów powoduje wydalanie małych kamieni nerkowych i piasku z nerek, co świadczy o uregulowaniu metabolizmu i kwasowości (pH) moczu. Obecność większych kamieni w organiźmie jest przeciwwskazaniem w stosowaniu stymulatorów, ponieważ spowodować mogą one boleści związane z przemieszczaniem się dużych ciał. W następstwie prób wydalania dużych kamieni przez organizm może nastąpić zaczopowanie przewodu moczowego. Jest to przekonywujący argument na to, że stymulatory pomagają pozbyć się z organizmu wszystkiego, o czym informacja nie jest na trwałe zapisana w strukturach kwasu DNA.

Zaburzenie informacji płynących z nerek i układu moczowego powoduje, że nieskoordynowane  sygnały powodują zbyt częste wydalanie moczu, co często wiąże się z błędnym rozpoznaniem zanieczyszczeń moczu w pęcherzu.

 

Relacje pacjentów wyleczonych biostymulatorami PIOKAL, wybrane z książki „Leczenie przepływem informacji” – str.  203

 

Mojej teściowej tworzyły się w pęcherzu moczowym guzowate narośla, które należało usuwać przez łyżeczkowanie. Był to zabieg nieprzyjemny i zawsze po nim występowało krwawienie. Od czasu, kiedy zaczęła używać stymulatorów narośla już się nie tworzą. (Tadeusz K. - Gdańsk)

 

Choruję na nerki. W roku 1986 miałam wyciętą prawą nerkę. Na lewym jajniku stwierdzono torbiel, a w rzucie przydatków wykryto masę guzowtą. Poza tym od lat nieznośne bóle głowy i migreny. (...) Po ponownym USG nie ma ani śladu po torbieli i guzie. Od dłuższego czasu nie wiem co to migrena. Jednak początkowy czas stosowania stymulatorów wiązał się z przejściowymi odczuciami bólu. (Jadwiga N. -  Jastarnia)

 

Po jednym miesiącu noszenia ustąpiły mi bóle nóg, zmniejszyły się żylaki. (...) Wcześniejsze USG wykazało powiększenie nerki i trzustki, nie utrzymywałam moczu. Ponowne badanie wskazuje że wszystko ustąpiło. W nocy oddaję mocz tylko 1-2 razy.Minęła nadkwasota na którą leczyłam się 25 lat, i zmniejszyły się bóle kręgosłupa, pomimo że mam dyskopatię i inne zwyrodnienia. Mam 72 lata. Nie mogę uwierzyć, że zawdzięczam to wszystko biostymulatorom. (Teresa B. - Innowrocław)

 

Apteczka domowa

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

 

 

26 – Cukrzyca

 

Bezpośrednim powodem choroby nie jest, jak się powszechnie uważa, nieprawidłowe działanie trzustki, lecz położonych na niej niewielkich, wyspecjalizowanych gruczołów wydzielania wewnętrznego, zwanych wysepkami Langerhansa. Produkują one insulinę oraz glukagon – hormon o działaniu przeciwnym do insuliny. Jeśli gruczoły te błędnie rozpoznają zawartość glukozy (cukru prostego) we krwi i określą ją jako zbyt małą, spowoduje to zwiększenie produkcji glukagonu, który m.in. uwalnia zapasy cukru zgromadzone w wątrobie. Skłonności do cukrzycy są dziedziczne, ale kliniczne ujawnienie choroby oraz jej uciążliwość zależy od bardzo wielu różnych czynników. Zachorowaniu sprzyjają: nadwaga, niewłaściwa dieta, substancje trujące (np. Nitrozaminy), długotrwałe stresy psychiczne, a także niktóre leki (sterydy stosowane w chorobach reumatycznych, alergiach, astmie, leki moczopędne stosowane przy nadciśnieniu tętniczym.U ludzi młodych cukrzyca bywa następstwem infekcji wirusowych. Objawy cukrzycy to zwiększone pragnienie i częste oddawanie moczu, także nocą, nadmierny apetyt, pogorszenie ostrości widzenia, częste zapalenia śluzówki jamy brzusznej, pochwy lub członka, mrowienie i drętwienie rąk i stóp. W stanie ciężkim do objawów tych dolączają pogłębienie i przyśpieszenie oddechu, zapach acetonu z ust, bóle brzucha i zaburzenie świadomości. Odpowiednie leczenie, utrzymujące stężenie cukru w granicach normy, pozwala żyć z cukrzycą do późnej starości, chory powinien jednak przebywać ciągle pod kontrolą lekarską. Leczenie cukrzycy obejmuje stosowanie diety cukrzycowej, leczenie ruchem, stosowanie doustnych leków przeciwcukrzycowych, a w ciężkich przypadkach insuliny. We wczesnych stadiach cukrzycy, leczonych doustnym podawaniem preperatów pobudzających wydzielanie insuliny, zastosowanie stymulatorów PIOKAL powoduje , że zazwyczaj po upływie  kilku miesięcy wydzielanie insuliny i glukagonu reguluje się. Stymulatory PIOKAl powodują uregulowanie procesów informacyjnych – likwidują zatem przyczyny wczesnych stadiów cukrzycy, podczas gdy farmakologiczne pobudzanie wydzielania insuliny jest jednostronnym oddziaływaniem na skutki. Zaburzenia w rozprowadzaniu cukru ustępują często już w pierwszych czterech tygodniach. Jak widać, odbudowanie prawidłowej informacji zachodzi bardzo szybko. Podstawą istnienia organizmów jest ich zdolność do adaptacji, czyli dostosowanie metabolizmu do ciągłych zmian w otoczeniu i wewnątrz ustroju. Poprawną adaptację może zapewnić jedynie dopływ właściwych informacji.

W przypadku cukrzycy insulinozależnej, gdy gruczoł wydzielania wewnętrznego jest zniszczony, lub insulina jest blokowana w organiźmie przez przeciwciała, zastosowanie stymulatorów PIOKAL powoduje znaczny spadek zapotrzebowania na insulinę – często o wiele jednostek. Następuje to dzięki usprawnionej informacji oraz przyśpieszonemu obiegowi płynów ustrojowych – a w rezultacie efektywniejszemu wykorzystaniu podawanej insuliny. U wielu chorych na cukrzycę stężenie insuliny we krwi bywa wystarczające, zaburzone jest natomiast wchłanianie jej przez błonę komórkową na skutek malnej informacji płynącej z komórkowych chemoreceptorów. W tych przypadkach pozytywne oddziaływanie stymulatorów jest najbardziej ewidenzne, ponieważ w efekcie ich działania następuje odblokowywanie chemoreceptorów, a więc i regulacja przemian metabolicznych w komórce. Nie bez znaczenia jest, że również w chorobach towarzyszących cukrzycy następuje znaczna poprawaPoniższa relacja pacjenta wskazuje na podobny przypadek:

 

Relacje pacjentów wyleczonych biostymulatorami PIOKAL, wybrane z książki „Leczenie przepływem informacji” – str. 160

Moja żona miała obydwie nogi czarne do kolan i lekarze zalecili ich amputację. Poziom cukru wynosił 320 mg%, cholesterolu 390 mg%. Dostała dużego wytrzeszczu gałek ocznych, dolna szczęka przesunęła jej się do tyłu, z boków ust wciąż spływała ślina. Psychicznie w ogóle nie kontaktowała się z otoczeniem.(...) Już po miesiącu stosowania stymulatorów zauważyć można było niesamowitą poprawę. Po 14 miesiącach żona wyzdrowiała całkowicie i od kilku tygodni nie pobiera nawet leków na cukrzycę. Całkowicie odzyskała pamięć, szczęka ułożyła się normalnie a gałki oczne powróciły do prawidłowej pozycji. Teraz stara siępomagać innym ludziom i informować  chorych o możliwościach powrotu do zdrowia poprzez stosowanie stymulatorów PIOKAL.

(Boruch J. – Izrael)

 

 

                                             27- HYDROTERAPIA

To najtansze lekarstwo, po które nie trzeba isc do apteki, a w dodatku nie ma dzialan ubocznych. Woda kuruje w sposób naturalny, jest skuteczna przy wielu przypadlosciach. Aby zabiegi przyniosly konkretne rezultaty, trzeba
troche cierpliwosci. Nalezy powtórzyc je przynajmniej dwadziescia razy.

Domowa hydroterapia

 

Migrena, szum w uszach, bezsennosc i wiecznie zmarzniete stopy - nalewamy dojednej miednicy wode o temperaturze 5-10 st., do drugiej o temp. 40 st. Zanurzamy stopy na pól minuty w goracej i na 15 sek. w zimnej. Zabieg powtarzamy piec razy i konczymy zimna woda


Bóle reumatyczne - przygotowujemy wode tak samo jak w poprzednim zabiegu, zanurzamy rece w cieplej wodzie na 5 minut i na 10 sekund w zimnej. Powtarzamy kilka razy i wycieramy dokladnie rece


Bóle glowy, sztywnosc karku - silny strumien wody o temperaturze ok. 34 st. Kierujemy na kark i stopniowo zwiekszamy temperature do 40 st. Zabieg powinien trwac 5 minut.


Klopoty krazeniowe, oslabiona odpornosc - napelniamy wanne do polowy zimna woda i spacerujemy w miejscu dosc energicznie, wysoko unoszac kolana przez 3 minuty. Potem wycieramy nogi do sucha, zakladamy cieple skarpety i wracamy na pare minut do lózka, by dobrze sie rozgrzac. Nie wolno stosowac zimnych kapieli, gdy jestesmy zmarznieci.

 

Bezsennosc - ciepla / o temperaturze 37 st./ kapiel z dodatkiem olejku lawendowego albo naparu z szyszek chmielowych i kozlka lekarskiego czyli waleriany.


Depresja albo silny stres - ciepla kapiel z paroma kroplami olejku melisowego albo naparu z tego ziólka


Bolesne miesiaczki - przez kilka wieczorów fundujemy sobie kapiel w cieplej wodzie z lagodzacym bóle, równiez reumatyczne i miesniowe, olejkiem jalowcowym


Chroniczne przeziebienia - dodajemy do wody kilka kropli olejku eukaliptusowego. Ogólna odpornosc wzmocni tez zanurzenie sie na pare sekund w wannie z zimna woda. Potem trzeba wytrzec sie dokladnie, ubrac cieplo i zanurzyc stopy na dwie minuty w miednicy z goraca woda.


Nadwrazliwe jelita, nerwica jelit - kapiel z dodatkiem naparu z rumianku, lawendy lub miety albo olejkiem z czarnego pieprzu.


Zylaki - mieszamy w równych proporcjach korzen zywokostu, kwiat lawendy, rumianek, paczki sosny, skrzyp i macierzanke. 300 g mieszanki zalewamy wrzatkiem i parzymy pod przykryciem pól godziny.


Nadmierne pocenie sie - szklanke zmielonej kory debu i szklanke tataraku zalewa sie letnia woda. Gotuje przez kwadrans pod przykryciem na malym gazie nie doprowadzajac do wrzenia i dodaje do kapieli.


Tradzik i lojotok - mieszamy w równych czesciach owoc jalowca, paczki sosny i korzen lopianu. 300 g mieszanki zalewamy trzema szklankami letniej wody i gotujemy na malym gazie pod przykryciem przez kwadrans.


Zastrzyk energii - pól kilo soli leczniczej mieszamy z taka iloscia wody, by powstala gesta papka. Bierzemy prysznic , a potem nacieramy cale cialo ta papka. Trzeba ja wmasowac dlugimi, powolnymi ruchami. Potem zmywamy najpierw delikatnym strumieniem goracej wody, a potem coraz mocniejszym. Masujemy cialo prysznicem od stóp w kierunku serca, goraca a potem zimna woda. Zabieg konczymy ciepla woda. A jesli chcemy blyskawicznie orzezwic sie w ciagu dnia, czujemy sie zmeczeni upalem i senni, zanurzamy na chwile obie rece az po lokcie w lodowatej wodzie.

 

Hydroterapia specjalistyczna


Bicze szkockie - zabieg dobry dla zdrowia, choc dziala szokowo. Z odleglosci 3 metrów puszcza sie bardzo silny strumien wody, najpierw cieplej, a potem zimnej, który chloszcze niemilosiernie. Bicze pomagaja na rwe kulszowa, reumatyzm, klopoty krazeniowe, zaburzenia przemiany materii, a wiec i nadprogramowe kilogramy. Biczowanie dobrze dziala na zszarpane nerwy i zwiotczala skóre.


Masaz podwodny - jest juz mniej szokowa terapia. Masuje sie silnym strumieniem, ale pod woda. Taki zabieg doskonale wzmacnia miesnie, przyspiesza powrót do zdrowia po zlamaniach i zwichnieciach, pomaga przy
skoliozie kregoslupa i zwyrodnieniach stawów, a przy okazji relaksuje.


Kapiele borowinowe - lagodza bóle kregoslupa, stawów i barków, czasem nawet na dwa, trzy lata. Borowina ma temperature okolo 40 st., ale nie parzy. Zabieg trwa 20 - 30 minut.


Kapiele solankowe - spalaja tluszcz. Sa dobre dla osób ze zla przemiana materii i puszystych. Solanka ma duzo jodu, który przez skóre dostaje sie do organizmu i przyspiesza metabolizm. Wystarczy brac kapiele co drugi dzien, by przez miesiac stracic od 8 do 10 kilo. Solanka lekko oslabia i nasila pocenie sie, dlatego trzeba odpoczac po kapieli przynajmniej pól godziny.

 

Relacje pacjentów wyleczonych biostymulatorami PIOKAL, wybrane z książki „Leczenie przepływem informacji” – str. 226

W badaniu stwierdzono brak krążenia w nogach w 90 %. Byłem w stanie przejść tylko 5 kroków, chociaż cały czas leczyłem się w przychodni specjalistycznej. Proponowano mi tzw. Bajpasy. (...) Po założeniu stymulatorów w pierwszym momencie poczułem ogromne pieczenie pod stopami. Już w tym samym dniu przeszedłem 50 m, a po kilku dniach mogłem swobodnie wykonywać swoje czynności.. Obecnie stymulatory noszę już półtora miesiąca. Mogę przebiec 30 m, a chodzić mogę do woli. (Mieczysław N. - Łódź)

 

 

Oferujemy  rewelacyjne i tanie biostymulatory „PIOKAL” zwalczające 80 % chorób. Receptury ziołowe przeciw wszelkim schorzeniom.

 

 

28 - Alergie - uczulenia

 

U alergików układ odpornościowy z nieznanych dokładnie powodów “myli” niewinne pyłki kwiatowe, odchody roztoczy, cząstki pokarmu i inne zwykle neutralne dla zdrowia substancje z groźnymi zarazkami czy pasożytami. Mobilizuje to komórki odpornościowe do walki z pozornym, lecz masowo napływającym “agresorem”. Wytwarzane są specjalne przeciwciała znaczące obecność alergenów, tzw.immoglobuliny IgE. Dzięki temu kolejny kontakt z uczulającym pyłkiem, odchodami roztoczy, sierścią zwierzęcia, itp. jest natychmiast rozpoznawalny i wywołuje reakcje gotowych przeciwciał. Gwaltownej akcji obronnej towarzyszy wydzielanie się histaminy, jak też innych mediatorów zapalenia, wywołujących dotkliwe objawy alergii. Normalnie układ odpornościowy człowieka jest dobrze przygotowany do tego,  aby szybko usunąć obce cząsteczki, jakie wnikną do organizmu. Gdy tylko obrona immunologiczna pokona intruza powraca stan zdrowia. U części ludzi ten na ogół niezawodny mechanizm reaguje odwrotnie. Pozornie niegroźna substancja - pyłek roslinny, czy cząstka pokarmu (białko mleka, czekolada, itp.) zostaje uznana za wroga i zwalczana tak agresywnie, że cierpi na tym nasz organizm. Na pytanie, dlaczego tak się dzieje nauka nie potrafi jeszcze odpowiedzieć.  Wiemy tylko, że u cierpiących na alergie dochodzi do wzmożonego wytwarzania specjalnych przeciwciał IgE, służących zwykle do zwalczania pasożytów pokarmowych. Pojawienie się tych przeciwciał wyjaśnia mechanizm powstawania choroby. Podstawą reakcji alergicznej jest bowiem uczulenie. Powstaje ono wskutek tego, że organizm miał już kiedyś kontakt z danym alergenem i zareagował nadwrażliwie - tak, jakby uczulająca substancja była zagrożeniem dla zdrowia. W związku z tym wytworzył zapas specjalnych przeciwciał IgE rozpoznających błyskawicznie alergen i słuzących do jego zniszczenia. Od tego momentu, kiedy dany alergen ponownie znajdzie się w uczulonym organiźmie - przeciwciała natychmiast go rozpoznają i informują o tym komórki wyspecjalizowane w mobilizowaniu układu odpornościowego do walki z pozornym wrogiem. Tymi komórkami są komórki tuczne, które w obecności alergenu wydzielają duże ilości histaminy. Histamina jest najważniejszym bodźcem mobilizującym układ odpornościowy do walki z alergenami. Substancja ta wywołuje lokalne zaczerwienienie, ocieplenie, nabrzmienie i ból. Ten miejscowy stan zapalny poszerza naczynia krwionośne i przyspiesza dopływ krwi z innych części ciała, a wraz z nią, tlenu i komórek odpornościowych. Napływają komórki zerne i enzymy obronne układu dopełniacza, itp. Zwiększona pomoc, która zwykle ułatwia obronę przed z infekcją, tym razem jest szkodliwa, gdyż wywołuje długotrwały stan zapalny dający dotkliwe dla zdrowia objawy chorobowe. Histamina, jak też inne wraz z nią wydzielane mediatory zapalenia działają rozszerzająco na małe naczynia krwionośne, zwiększają ich przepuszczalność, powodując wysięki osocza krwi i obrzęki. Błona śluzowa nosa drażniona objawami stanu zapalnego reaguje wyciekiem wodnistej wydzieliny z nosa,  swędzeniem i częstym odruchem kichania. Towarzyszy temu cząsto niemożność oddychania przez nos, światłowstręt, łzawienie oczu, zaczerwienienie twarzy, a niekiedy obrzęk górnej wargi. Mamy wówczas do czynienia z alergicznym nieżytem nosa lub katarem siennym. Astmatykowi. histamina zmienia tak właściwości błony komórkowej, że do jej wnętrza dostaje się zbyt dużo jonów wapnia i sodu, co może wywoływać nadmierne skurcze mięśni okrężnych oskrzeli. Utrudnia to oddychanie i jest przyczyną dychawicy (astmy alergicznej).Uczulona na alergeny pokarmowe błona śluzowa jelita cienkiego reaguje stanem zapalnym wywołującym biegunkę. Mamy wówczas do czynienia z tzw. alergią pokarmową. Uczulona na dany alergen skóra reaguje silnym rumieniem, swędzeniem lub pokrzywką, którą dobrze znamy z poparzenia się pokrzywą. Mówimy wówczas o atopowym zapaleniu skóry. Niektóre choroby są przekazywane dziedzicznie w postaci tzw. skazy atopowej. Skaza atopowa, czyli atopia jest wrodzoną skłonnością do zachorowania na alergie. Do chorób przekazywanych dziedzicznie zalicza się astmę oskrzelową, alergiczny nieżyt błony śluzowej nosa, katar sienny, wyprysk atopowy skóry, niektóre pokrzywki i nadwrażliwość na pokarmy. Leczenie polega na podawaniu leków przeciwhistaminowych oraz odczulaniu ustroju przez podawanie alergenów dużych rozcieńczeniach. Wyeliminowanie kontaktu z alergenem lub znaczne zmniejszenie jego oddziaływania na organizm powoduje zwykle zmniejszenie nasilenia choroby i zapotrzebowania na leki.

Alergie i ich powstawanie w wyniku zaburzeń biochemicznych to głównie zaburzenia wymiany informacji między chemoreceptorami a centralnym układem nerwowym. W przypadku kataru siennego bardzo pomocne jest, szczególnie w okresie kwitnienia traw, systematycznie użytkować stymulatory Piokal bez względu na temperaturę otoczenia. W okresie wysokich temperatur, gdy organizm nadmiernie się poci, musimy często uzupełniać płyny w organiźmie co powoduje jeszcze większe pocenie. Użytrkowanie stymulatorów w dni upalne reguluje metabolizm i obieg płynów ustrojowych, a więc i wody, co powoduje efektywniejsze jej wykorzystanie a tym samym spadek pragnienianoraz mniejsze obciążanie pracy nerek.

 

 Relacje pacjentów wyleczonych biostymulatorami PIOKAL, wybrane z książki „Leczenie przepływem informacji” – str. 218

 

8...Po włożeniu biostymulatorów Piokal w pierwszej fazie nabrzmiała mi wątrobę i poczułem się gorzej. Po trzech dniach objawy ustąpiły, czemu towrzyszyły duże wzdęcia. Zniknęły mi też plamy wątrobowe z twarzy. Do chwili założenia wkładek miałem bardzo poważną wadę serca i ciężko było mi wykonywać jakąkolwiek pracę, ponieważ bardzo się męczyłem. Obecnie mogę bardzo ciężko pracować nie odczuwając żadnych dolegliwości i mam o wiele lepsze samopoczucie.

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

 

29 - Choroby serca, układu krążenia i krwi

 

Układ krążenia człowieka to w sumie 150.000 km naczyń krwionośnych, a więc ich łączna długość jest równa niemal czterokrotnemu obwodowi kuli ziemskiej. Przez ten skomplikowany labirynt serce przetacza codziennie około dziesięciu tysięcy litrów krwi.

W procesie powstawania zmian miażdżycowych ważną rolę odgrywa nadciśnienie. Przy przepływającej przy wysokim ciśnieniu krwi, ściany tętnic łatwiej podlegają urazom mechanicznym. Powstają mikropęknięcia i wysokie ciśnienie wtłacza w szczeliny trombocyty i płytki cholesterolu. Powoduje to usztywnienie ścianek naczyń, co dodatkowo zmniejsza ich odporność na pękanie. W uszkodzonych miejscach często powstają mikroskrzepy, które układ immunologiczny organizmu może potraktować jako ciała obce i wytworzyć dokoła nich ogniska zapalne. Ostatecznym efektem jest zwężenie światła tętnic, a w przypadkach skrajnych ich całkowite zablokowanie. Organizm ludzki z chorobą nadciśnieniową starzeje się szybciej, a miażdżycowe zwyrodnienie naczyń tętniczych następuje u nich kilkanaście lat wcześniej niż u osób z ciśnieniem normalnym. Miażdżyca jest schorzeniem tętnic dużych - stąd zasadnicze znaczenie ma występowanie nadciśnienia i skoków ciśnienia na odcinku pomiędzy sercem a tętniczkami. Tętniczki posiadahją na swej długości pierścieniowate zgrubienie mięśni gładkich, zapewniających zdolność do skurczu. Skurcz i w następstwie zwężenie lub zamknięcie światła tętniczki blokuje dopływ krwi w obiegu dużym. Zbyt późny dopływ informacji odblokowującej skurcz powoduje często długotrwałe ograniczenie w dopływie krwi do kończyn, a także do innych organów. Niedokrwienie kończyn związane jest ze spadkiem ich temperatury. Zimnicę kończyn obserwujemy u coraz większej ilości osób, w tym również dzieci. Działa tu mechanizm błędnego koła: obniżenie temperatury ciała powoduje skurcz tętniczek, zwężenie naczyń włosowatych oraz podniesienie lepkości krwi i te trzy zjawiska wydatnie zmniejszają natężenie jej przepływu. Mniejszy przepływ krwi z kolei podtrzymuje przechłodzenie kończyn. Biorąc pod uwagę mechanizm chemiczny, przechłodzenie organizmu wywołuje zwiększone wydzielanie andrenaliny, która wzmacnia skurcz tętniczek i pogłębia proces przechłodzenia kończyn. Zimnica kończyn powoduje z kolei zaburzenia metaboliczne – wiadomo, że obniżenie temperatury o 1,5 stopnia powoduje spadek szybkości reakcji chemicznych o około 20%. Zaburzony metabolizm oznacza odkładanie w komórkach substancji toksycznych i zakłócenie przepływu informacji. Zakłócenie przepływu informacji dodatkowo rozstraja metabolizm i odżywianie komórek. Mówiąc krótko: negatywne refleksje z kończyn dolnych i zaburzenia dopływających z nich informacji źle wpływają na ogólny rozwój organizmu. Należy dodać, że chłód w kończynach może bać spowodowany również zbyt niskim ciśnieniem, co świadczy także o zaburzeniu procesów przepływu informacji. Ciekawe jest, że jeśli niskie ciśnienie zaczana się podnosić, nie ustala się na poziomie normalnym, lecz przechodzi w nadciśnienie. Opisane powyżej zaburzenia kończyn mają duży wkład w powstawanie miażdżycy. W każdym razie martwica kończyn dolnych na tle miażdżycowym jest spowodowana tymi zmianami. Zastosowanie stymulatorów Piokal pozwala na regulację tych procesów dzięki ułatwionemu wydaleniu toksyn zalegających w nogach, usprawnieniu metabolizmu i odbudowie przepływu informacji.Spada zbyt wysokie ciśnienie tętnicze i regulowane jest stężenie cholesterolu. Osadzony na ściankach naczń tętniczych nadmiar cholesterolu prawdopodobnie jest zabierany przez obecne we krwi lipoproteiny i dostarczany do wątroby, a następnie do jelit.

 

Mieszanka przeciw miażdżycy:

 

Ziele jemioły białej (Hb. Visci albi)                  70g

Korzeń paprotki pospolitej (Rhiz. Polypodi)     20g

Korzeń bzu (Rad. Sambuci)                              20g

Liść poziomki (Fol. Fragariae)                          30g

                 Łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzątku i pozostawić pod przykryciem na 15 minut. Przecedzić i pić ciepłe 3 razy dzienne po szklance przed posiłkami.

 

 

30 - UKŁAD KRążENIA

 

Gwałtowna zmiana trybu życia człowieka, jaka nastapila w ciągu dwudziestego wieku, spowodowała eksplozję chorób zwanych "cywilizacyjnymi". Człowiek uprzednio mający do czynienia z wysiłkiem fizycznym na codzień stał się człowiekiem siedzącym. Do tego dołączylo znaczne przyspieszenie życia, zwiększenie jego intensywności, obciążenie nadmiernym napięciem psychicznym oraz mające duży wpływ na nasze zdrowie zatrucie środowiska naturalnego. Efektem tego jest epidemia chorób układu krążenia i skrócenie średniej długości życia. Co możemy zrobić, by zmienić ten tragiczny w swej wymowie obraz?

Gdzie czyha podstępny, działający powoli i bezboleśnie wróg jakim jest miażdżyca?
Jest to choroba całego organizmu, spowodowana zmianami w tętnicach. W ścianie tętnicy w błonie wewnętrznej odkłada się cholesterol, tluszcz i substancje mineralne. Zmiany te powodują zgrubienie i stwardnienie tętnicy oraz zwężenie, a czasem nawet zamknięcie jej światła. Miażdżyca może dotyczyć wszystkich tętnic - zmiany miażdżycowe w naczyniach wieńcowych powodują chorobę wiencową i prowadzą do zawału- Człowiek żyje tak długo, jak zdrowe ma tętnice. Główne czynniki wpływające na rozwój miażdżycy to: wysoki poziom cholesterolu we krwi, nadciśnienie tętnicze, niska aktywność fizyczna, otylość – nadwaga, palenie papierosów i stres.

- Wysoki poziom cholesterolu we krwi  można zmniejszyć przez odpowiednie postępowanie dietetyczne. Ograniczenie spożycia tłuszczów zwierzęcych i produktów obfitujących w cholesterol jest nieodzownym warunkiem profilaktyki zawału serca.

- Nadciśnienie tętnicze nalezy bezwzględnie leczyć. Sprawdzaj w miarę często swe ciśnienie i nigdy nie przerywaj jego leczenia bez zgody lekarza.

- Niska aktywność fizyczna to rozdział, w którym wszystko zależy tylko od ciebie, twych chęci i twego zaangażowania.

- Otyłość, jako wynik nagromadzenia w ciele tłuszczu w ilościach przekraczających przyjęte normy to najczęściej spotvkany objaw naszej niskiej aktywności fizycznej.

- Palenie papierosów ma jedną wadę – jest niebezpieczne dla życia. Uszkadzasz swoją zdolność do wymiany gazowej w płucach i we krwi, przyspieszasz rozwój miażdżycy,  narażasz się na raka płuc oraz stany zapalne dróg oddechowych, okradasz organizm z tlenu

- Stres to zespół niespecyficznych zmian organizmu na różne bodźce szkodliwe względnie dynamiczna reakcja pomiędzy człowiekiem a otoczeniem, która to reakcja oceniana jest przez jednostkę jako wymagająca wysiłku adaptacyjnego lub przekraczająca mozliwości sprostania jej.

Znamy juz naszego głównego przeciwnika, który ma jedna nazwę, ale kilka czynników pracujących na jego rozwój. Większość z nich zależy od nas samych, od naszego postępowania, naszego stylu życia. Co wpływa na zwolnienie procesu miażdżycowego i zapobiega chorobom układu krążenia, chroni nas przed zawałem? Odpowiedź jest bardzo prosta.
Jedyny, najbardziej dostępny i skuteczny sposób zależny od nas to: zwiekszona aktywnosc fizyczna,  racjonalne odżywianie, niepalenie tytoniu, umiejetność radzenia sobie ze stresem. Nie przekarmiaj się, gdyż konsekwencją tego jest nadwaga, powodująca przeciążenie pracy serca. Sieć naczyniowa naczyń włosowatych w 1 kg tkanki tluszczowej wynosi od 230 do 250 km!!! Musi byc ona ukrwiona i serce musi przepompować przez tą sieć krew, co stwarza dla niego zbyteczne obciążenie, a w naszych warunkach klimatycznych nie jest nam potrzebna taka izolacja termiczna. Pamiętaj, że wartość kaloryczna spożytego posiłku winna równoważyć się z wydatkiem energetycznym, który jest różny w różnym wieku. Zależy też od aktywności fizycznej i psychicznej. Jeżeli masz nadwagę - to, bez względu na stosowaną dietę, ilość kalorii spożytych w pożywieniu musi byc niższa o 600 niż jest Twój wydatek energetyczny. Wtedy zaczniesz spalać nadmiar swego tłuszczu. Aktywność fizyczna jest biologicznym i naturalnym czynnikiem utrzymania sprawności ustroju oraz naturalnym sposobem na zahamowanie rozwoju miażdżycy. Pomoże ci rozładować emocje i łatwiej znosić stresy oraz ułatwi walkę z nikotynizmem. Zapewni ci poczucie zdrowia, sprawność fizyczną l psychiczną.

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

                                               31 - CHOROBA WRZODOWA

 

Chorobę wrzodową można wyleczyć !!!

Jeśli nękaja nas bóle w nadbrzuszu, szczególnie dające sie we znaki wiosną i jesienią, moze to byc sygnalem choroby wrzodowej, na która zapada co dziesiaty mieszkaniec naszego globu.

Do niedawna uwazano, ze glówna przyczyna tych dolegliwosci jest nadmiar kwasów zoladkowych i pepsyny, które uszkadzaja blone sluzowa, powodujac nadzerki. Lekarze nie potrafili jednak odpowiedziec na pytanie, dlaczego wiele osób, u których stwierdzono nadkwasnosc soku zoladkowego, nie choruje na owrzodzenie oraz skad biora sie wrzody u osób z prawidlowa iloscia kwasu.
Winna bakteria Helicobacter pylori zyje sobie w zoladku, nie zwazajac na jego kwasne srodowisko (moze w nim bytowac latami). Uwalnia ona enzymy, które niszcza sluz zoladkowy, stanowiacy naturalna ochrone przed nadmiarem kwasu. Helicobacter pylori jest sprawca az 90% przypadków choroby wrzodowej. Jak twierdza naukowcy jej nosicielami jest 60% populacji. Zakazenie ta bakteria moze nastapic droga pokarmowa (brudne rece, niemyte owoce i warzywa) oraz droga kropelkowa - bezposrednio od nosiciela.

U czlowieka w leczeniu wrzodów stosuje sie antybiotyki. Jednak za ich pomoca trudno wyeliminowac infekcje Helicobacter calkowicie - czesto sie odnawia. Wiekszosc infekcji Helicobacter pylori przebiega bezobjawowo, wiec szereg osób nawet nie wie o chorobie.

Objawy choroby
Przy owrzodzeniu dwunastnicy charakterystyczne sa tzw. bóle glodowe, które wystepuja w nocy oraz w 2-3 godz. po posilkach (ulge przynosi wówczas spozycie pokarmu lub przyjecie leku o dzialaniu alkalizujacym). W owrzodzeniach zoladka bóle moga wystepowac nawet zaraz po zjedzeniu posilku i nie zawsze ustepuja pod wplywem leków. Inne - choc znacznie rzadziej wystepujace - objawy choroby wrzodowej to nudnosci, brak laknienia i chudniecie.

Jak skutecznie leczyc ?
Nalezy zaczac od zdiagnozowania choroby wrzodowej czyli zrobienia specjalistycznego badania tzw. gastroskopii. W aptece jest dostepny bez recepty test sprawdzajacy, czy jestesmy nosicielami Helicobacter pylori.
Lekarz przepisuje odpowiednia kuracje antybiotykowa (moze ona trwac nawet pare tygodni). Do tego choremu podawane sa srodki zmniejszajace wydzielanie kwasu solnego, które niszcza bakterie, i przynosza trwala ulge. Warto jednak pamietac, ze bakterie osiedlaja sie takze w kieszonkach dziasel, co moze byc przyczyna wtórnych zakazen. Dlatego w trakcie kuracji nalezy szczególnie dbac o higiene jamy ustnej.


UWAGA! Owrzodzenia nie tylko mozna, ale koniecznie trzeba leczyc, poniewaz zlekcewazone moga stac sie przyczyna zmian nowotworowych.

 

 

 

32 - AROMATERAPIA       

 

Aromaterapia dosłownie oznacza leczenie za pomocą zapachów. Metoda ta polega na stosowaniu olejków eterycznych poprawiających zarówno fizyczne zdrowie, jak i dobre psychiczne samopoczucie. Jej szczególną właściwością jest jednoczesne oddziaływanie na stan umysłu i ciała, co powoduje, że jedno pomaga zdrowieć drugiemu. Wyjaśnię pokrótce działanie aromaterapii.

Olejki eteryczne są destylowane z roślin, kory drzew, owoców, liści i nasion, a każdy z nich podobnie jak zioła, ma odmienne właściwości lecznicze. Należy stosować niewielkie ilości olejków, ponieważ dawki wyższe niż wskazane na etykiecie mogą być wręcz szkodliwe. Olejki eteryczne działają w dwojaki sposób: poprzez wydzielany zapach i poprzez wchłanianie przez skórę. Ponieważ zapach bezpośrednio dociera do części mózgu regulującej emocje, woń wydzielana przez olejki ma terapeutyczny wpływ na stan umysłu i nastrój psychiczny.  Cząsteczki olejków eterycznych są niezwykle drobne, dlatego z łatwością przenikają przez skórę, wpływając doskonale na nią samą oraz na wiele organów wewnętrznych, do których przenoszone są za pomocą krwi. Po spełnieniu swego leczniczego zadania są wydalane wraz z oddechem, potem, lub moczem zn organizmu. Wchłanianie odbywa się w czasie od  20 minut do 10 godzin, ale przeciętnie wystarczy ok. 1,5 godziny. Poza tym, że ich działanie szybko przynosi  poprawę samopoczucia,  posiadają również bardzo wyspecjalizowane właściwości lecznicze. Niektóre z nich poprawiają krążenie krwi lub stymulują działanie systemu odpornościowego, inne zwalczają wirusy, bakterie lub działaja przeciwzapalnie. Wszystkie wskazują wlaściwości antyseptyczne. To właśnie dlatego podczas epidemii, dziesiątkujących ludzkość w dawnych czasach, zaraza zwykle oszczędzała osoby trudniące się wytwarzaniem perfum.

W domowych warunkach mozna stosowac olejki w różny sposób. Masaż z użyciem olejku to najbardziej rozpowszechniona forma terapii stosowana przez aromaterapeutów, ponieważ daje największe korzyści. Wyzwala on energię uwiezioną w nadmiernie napiętych mieśniach, poprawia krążenie krwi oraz ogólne samopoczucie. Dzieki zastosowaniu odpowiednich olejków, działa wielopoziomowo.

 

Inhalacje. Wdychanie olejku eukaliptusowego, sosnowego, lawendowego, cytrynowego, z czarnego pieprzu lub mięty pieprzowej pomaga złagodzić kaszel, przeziębienie, zapalenie oskrzeli i zatok oraz bóle głowy. Skrop chusteczkę kilkoma kroplami wybranego olejku, przybliż ja do nosa i wdychaj zapach. Można też zagotować wodę i dodać do niej 6-10 kropli olejku i głęboko wdychać parę pochylając się nad naczyniem.

 

Kąpiele. Dodanie ok. 10 kropli wybranego olejku eterycznego do wanny wody jest wygodnym, a zarazem luksusowym sposobem stosowania aromaterapii w domu. Do kąpieli może być użyty niemal każdy olejek.Jesli stosuje się kąpiel wybranej części ciała, trzeba zmniejszyć odpowiednio ilość dodawanego olejku. Moczenie nóg w wodzie z dodatkiem olejku cytrynowego, cyprysowego lub lawendowego łagodzi bóle i jest doskonale na odmrożenia. Połączenie olejków bergamotowego z cyprysowym zmniejsza potliwość stóp.

 

Oklady. To zabieg pomagający zmniejszyć wylewy podskórne, złagodzić bóle mięśni, dolegliwości skóry oraz nadwrażliwe miejsca położone w okolicach organów wewnętrznych dotkniętych chorobami. Do miski z ciepłą wodą należy dodać 1-2 kropli jednego z olejków, zmoczyć gazik, odsączyć go, a nastepnie przyłozyć do obolalego miejsca i przykryć ciepłym ręcznikiem. Okład taki powinno się pozostawić na co najmniej 2 godziny.

 

W czym pomaga aromaterapia?

Podobnie jak inne formy medycyny niekonwencjonalnej, aromaterapia działa na cały organizm, powodując ogólną poprawę zdrowia. Ta dziedzina medycyny jest jednak najskuteczniejsza, kiedy pacjent skarży się na ogólne osłabienie, bezsenność, wyczerpanie stresem lub dolegliwości spowodowane lekami. Bóle mięśni, reumatyzm, zaburzenia trawienne, zespół napięcia przedmiesiączkowego lub depresja poporodowa również mogą być skutecznie leczone za pomocą aromaterapii. Łagodzi ona takze objawy przeziębienia, grypy i wielu infekcji.

 

Podam dla orientacji podstawowe zestawy olejków.

 

Bergamotowy - napiecia, stresy, depresje

Cynamonowy -  grypa, infekcje wirusowe,

Cytrynowy - nerwowość, lęki, nadciśnienie

Herbaciany - infekcje wirusowe, grzybice

Różany -  bóle glowy, depresje

Eukaliptusowy -  infekcje, przeziębienia, reumatyzm

Geraniowy -  depresje, napięcia przedmiesiączkowe

Jałowcowy -  bezsenność, cellulitis, napięcia

Lawendowy -  rany, oparzenia, depresje, migreny

Majerankowy -  nerwice, lęki, nadciśnienie

Mandarynkowy -  bezsenność, osłabienia, lęki

Mięty pieprzowej -  zmęczenie, apatia, katar, przęziebienia

Paczulowy  -  trądzik, łupież, grzybice

Rozmarynowy -  zmęczenie psychiczne

Sandalowy -  depresje, napięcia, stresy, infekcje

Sosnowy -  kaszel, astma, przeziębienia, depresje

Tymiankowy -  niskie ciśnienie krwi, apatia

Ylangowy  -  nadciśnienie, nerwowość, lęki

 

 Delikatny zapach olejków nie jest aż tak silny, jak moc ich działania. Należy zatem zachować dużą ostrożność stosując aromaterapię i zawsze przestrzegać zalecanych dawek. Kobiety ciężarne, osoby cierpiące na uczulenia, nadciśnienie lub inne schorzenia nie powinny stosować aromaterapii na własną rękę. Zawsze powinny skonsultować się wcześniej ze specjalistą.

 

 

Drodzy Państwo. Nie wierzcie w to, że musicie godzić się z chorobą i cierpieniem. Jeśli macie problemy z układem krążenia, ciśnieniem, miażdżycą, sercem, kręgosłupem, głową, stawami, jeśli dokuczają wam zatoki, żylaki reumatyzm, jeśli spada Wasza odporność immunologiczna, potencja seksualna, odczuwacie ustawiczne zmęczenie, cierpicie z powodu alergii, nerwic, stresów, nie możecie spać po nocach, Wasze dzieci mają problemy z koncentracją lub dokuczają im inne choroby? Nie czekajcie aż choroba dokona trwałych, niemożliwych do odwrócenia uszkodzeń organicznych, lecz skorzystajcie z niezwykle pomocnych zabiegów bioenergoterapii, które nigdy nie zaszkodzą a mogą pomóc wam przezwyciężyć chorobę.

 

 

33 - Nadcisnienie tetnicze

 

Nadcisnienie to stan, w którym serce pracuje z wiekszym wysilkiem, niz jest to potrzebne. Bije ono zbyt silnie a cisnienie skurczowe jest za wysokie. Inna przyczyna nadcisnienia sa  zwezone miazdzyca naczynia krwionosne nóg, co hamuje przeplyw krwi do góry i zwieksza cisnienie rozkurczowe krwi. Równiez chore nerki wytwarzaja substancje zwezajaca naczynia, co powoduje nadcisnienie. Rozróznia sie nadcisnienie tetnicze pierwotne i wtórne.
Nadcisnienie pierwotne - zwane tez samoistnym - nie ma jednoznacznych przyczyn. Osoby z takim nadcisnieniem sa ogólnie zdrowe - ich reakcje fizjologiczne sa poprawne, stan ukladu nerwowego jest prawidlowy, a pomimo to wysokosc cisnienia jest zbyt duza! Jako potencjalnych sprawców nadcisnienia wymienia sie: dziedziczenie, (tj. wystepowanie nadcisnienia w bliskiej rodzinie), menopauze, która przyspiesza miazdzyce, zla diete pelna np. slonych potraw, stres, otylosc. Nadcisnienie pierwotne dotyczy 80–90 proc. wszystkich osób z nadcisnieniem. Znacznie rzadziej wystepuje nadcisnienie wtórne, które jest wysoce niebezpieczne dla zdrowia. Powinno byc jak najwczesniej wykryte. Przyczyna jest substancja wydzielana przez chore nerki, która obkurcza silnie naczynia krwionosne i tym samym podnosi cisnienie krwi. Ponadto chore nerki zle reguluja ilosc wody i sodu - wiecej bowiem soli ulega zatrzymaniu - z nia wiecej wody i tym wieksze staje sie cisnienie krwi. Zwiekszony napór krwi na scianki tetnic ulatwia procesy miazdzycowe i stale zagraza oderwaniem duzej plytki miazdzycowej a w konsekwencji zawalu lub udaru mózgu. Ostrzegawczymi sygnalami organizmu, mogacymi miec zwiazek z nadcisnieniem tetniczym, sa: czeste odczuwanie bólu glowy, ucisku w glowie, migotanie przed oczami, uczucie ogólnego, wewnetrznego niepokoju. Miazdzyca podnosi cisnienie krwi. Nadcisnienie tetnicze to wyzszy, niz normalny napór krwi tloczonej przez serce na scianki tetnic. Naczynia krwionosne przyjmuja glówny impet wysokiego cisnienia i wskutek tej presji ich sciany grubieja, aby wytrzymac zwiekszony napór. Pogrubienie scian tetnic krwionosnych zmniejsza swiatlo przewodów krwionosnych zas ich gladka wysciólka staje sie szorstka. W takich zwezonych tetnicach o szorstkich sciankach krew staje sie lepka i ma tendencje do krzepniecia. Szorstkie, zwezone sciany sa podlozem do którego moga sie przytwierdzac zly cholesterol i tluszcze (lipidy) poczatkujac miazdzyce. Narastajaca plytka miazdzycowa dodatkowo zmniejsza swiatlo tetnic. Aby przetoczyc te sama porcje krwi w zwezonej tetnicy, trzeba szybszego przeplywu i tym samym wiekszego cisnienia. Aby temu podolac serce pracuje ciezej, nastepuje przerost jego miesnia, co zwieksza z kolei wlasne zapotrzebowanie na krew niosaca tlen. Serce tloczy wiec krew jeszcze szybciej – rosnie znów cisnienie tetnicze. I tutaj bledne kolo sie zamyka. Zwiekszony napór krwi na scianki tetnic grozi oderwaniem duzej plytki miazdzycowej. Gdy taka plytka peknie powstaje w tym miejscu zakrzep. Oprócz leczenia farmakologicznego mozna i nalezy zmieniac sposób zycia oraz stosowac odpowiednie odzywianie i dozowac troche sportu. Energiczny spacer jest dla nadcisnieniowca odpowiedniejszy i zdrowszy niz ambicja, by osiagac wyniki sportowe. Wiele przypadków wysokiego cisnienia tetniczego jest uwarunkowanych obciazeniami rodzinnymi. Innymi czynnikami ryzyka sa: nadwaga i otylosc, siedzacy tryb zycia, stresy, palenie papierosów i spozywanie alkoholu. Czestym podlozem chorób ukladu krazenia sa zaburzenia w metabolizmie lipidów, takie jak podwyzszony poziom cholesterolu, a takze zaburzenia w gospodarce weglowodanowej mogace doprowadzic do rozwiniecia sie cukrzycy. Krew plynie zawsze w jednym kierunku: z lewej komory przez uklad wielkiego krazenia do prawego przedsionka, nastepnie do prawej komory i przez uklad krazenia malego do lewego przedsionka i lewej komory. Cisnienie krwi w tetnicach w czasie skurczu serca nosi nazwe cisnienia skurczowego albo maksymalnego. Róznica miedzy cisnieniem skurczowym a rozkurczowym nosi nazwe cisnienia tetna. Wartosci pomiarów w spoczynku interpretujemy nastepujaco: cisnienie tetnicze normalne: skurczowe do 140 mm Hg, rozkurczowe do 90 mm
Hg.  Nadcisnienie tetnicze: skurczowe powyzej 160 mm Hg i rozkurczowe powyzej 95 mm Hg.

 

 

 

34 - Reumatoidalne zapalenie stawów

 

 

Choć choroba przebiega w bardzo różny sposób i dotyczy nie tylko stawów, ale i tkanek okolostawowych, a nawet miesni - jej cecha charakterystyczna jest ból wywolany ruchem. Zwykle bólowi towarzysza: ograniczenie ruchomosci stawów, zmiany zapalne, zapalenie tkanek okolostawowych, oraz obrzeki, znieksztalcenia i zaczerwienienia. Wspólna przyczyna chorób reumatycznych jest zapalenie tkanek objetych choroba.

Reumatoidalne zapalenie stawów, zwane tez gosccem przewlekle postepujacym – cechuje sie stanami zapalnymi w stawach, poczatkowo palców reki, nadgarstków, sródstopia, nastepnie w stawach kolanowych i innych. Z czasem powstaja zesztywnienia i znieksztalcenia. Stan zapalny obejmuje stopniowo pochewki sciegniste, pojawiaja sie zaniki miesniowe w obrebie stawów. Choroba ogranicza sprawnosc W zdrowym stawie silnie ukrwiona blona stawowa wydziela specjalna maz stawowa, która smaruje ruchome czesci kosci eliminujac bolesne tarcie. Eliminacji tarcia sluzy równiez idealnie gladka chrzastka oslaniajaca konce stykajacych sie w stawie kosci. Chrzastka ta jest sprezysta, co znakomicie amortyzuje wstrzasy wywolanych ruchem i zapobiega mikrourazom, które tez moga wywolac ból. Stawy rozpadlyby sie jednak, gdyby nie mocne wiezadla, które lacza ze soba kosci wchodzace w sklad stawu. Jesli jednak takie wiezadlo ulegnie naderwaniu staw reaguje obrzekiem, goraczka i silnym bólem i sztywnoscia. Gdy brakuje plynu maziowego do smarowania lozyska stawu, dochodzi do reumatoidalnego zapalenia stawów. Jest to choroba, w której wskutek nie wyjasnionych do konca przyczyn biale krwinki - niszczace zwykle chorobotwórcze bakterie, wirusy,itp.- tym razem myla sie i niszcza wlasne stawy. Nastepstwem jest stan zapalny blony maziowej, która wytwarza coraz mniej i coraz gorszej jakosci plyn maziowy. Stan zapalny moze rozszerzyc sie na chrzastke i stopniowo doprowadzic do jej nadzerek i zaniku. Stad charakterystycznym objawem reumatoidalnego zapalenia stawów jest poranna sztywnosc stawów palców, nadgarstków i stóp, od których zwykle zaczyna sie choroba. Pózniej dolegliwosc ta moze obejmowac takze inne stawy. Ruchomosc palców poprawia sie zwykle pod wplywem codziennych rutynowych czynnosci. Poczatkowymi objawami reumatoidalnego zapalenia stawów jest stan podgoraczkowy, ogólne oslabienie, brak apetytu, spadek masy ciala. Stopniowo moga pojawiac sie obrzeki i ból drobnych stawów rak i stóp. Choroba atakuje równiez stawy kolanowe. W miare jej poglebienia sie zmiany moga obejmowac wszystkie stawy powodujac zaniki miesni miedzykostnych, przykurcze uposledzajace czynnosci konczyn. Jesli organizm nie zdola sam pokonac choroby, staje sie ona chroniczna. Moze dojsc do ograniczenia zdolnosci ruchowych w stawach, a nawet do calkowitego unieruchomienia. W leczeniu chorób reumatycznych niezwykle istotny jest czynnik psychiczny. Pacjent musi miec swiadomosc, ze na reumatyzm sie nie umiera i trzeba sie nauczyc z nim zyc. Ruch to podstawowe lekarstwo! Jest on niezbedny w leczeniu chorób reumatoidalnych. Rehabilitacja ruchowa, zapobiega sztywnieniu stawów, zanikom miesni i wiotczeniu wiezadel i  umozliwia zachowanie normalnej aktywnosci zyciowej. Nadmiar spoczynku moze przyniesc wiecej szkód niz nadmiar ruchu.Przesadne oszczedzanie i zbyt dlugie unieruchomienie chorych stawów nie jest pozadane. Choremu z reumatoidalnym zapaleniem stawów mozna zrobic krzywde przez pozostawianie go w nieprawidlowej pozycji, czy chocby ukladanie na zbyt miekkim lózku. Srodki przeciwbólowe nie lecza, lecz umozliwiaja cwiczenia i ruchZele i masci polecane jako preparaty przeciwreumatyczne zawieraja kilka substancji leczniczych, dzialajacych jednoczesnie przeciwbólowo, przeciwzapalnie i rozluzniajaco tkanki okolostawowe. Najwazniejsza jednak jest profilaktykaLeki niewiele nam pomoga, jesli nie usuniemy przyczyn sprzyjajacych chorobie. Odpowiednia dieta (jak najmniej tluszczów zwierzecych), niedopuszczanie do nadwagi, niepalenie papierosów, unikanie zadymionych pomieszczen, ruch na swiezym powietrzu, odpowiednie cwiczenia ruchowe wprawdzie nie lecza, ale spowolniaja rozwój choroby. Na uwage zasluguje krioterapia - lecznicze zastosowanie niskich temperatur. Specjalna komora lub dysza stwarza mozliwosc krótkotrwalego (do 3 minut) wystawienia chorej czesci ciala lub calego pacjenta na dzialanie zimna osiagajacego -180 C. Zabiegi krioterapeutyczne powtarzane co dzien przez 3 tygodnie wywieraja wyrazny efekt przeciwbólowy, hamuja aktywnosc procesów zapalnych i przyczyniaja sie do rozluznienia miesni. Stwierdzono, ze efekt przeciwbólowy po jednokrotnym skorzystaniu z wplywu zimna utrzymuje sie przez 3-4 godziny.
Niska temperatura to wspanialy srodek przeciwzapalny, jednak najlepsze i najtrwalsze efekty przynosza zabiegi oczyszczania i zasilania bioenergia. Juz po  pierwszym zabiegu pacjent jest przewaznie wolny od bólu i osiaga duzo wieksza zdolność ruchowa. Seria zabiegów powoduje najcześciej calkowita wolność od bólu na dlugie miesiace, a czasami i lata. Bardzo wazny jest tutaj fakt, ze leczenie bioenergia nie wprowadza do organizmu zadnych środków ubocznych, które odkladajac sie w stawach powodowalyby dalsze zatruwanie organizmu, czego konsekwencja bylyb wzmocnione bóle.

 

Opracowujemy  receptury ziołowe przeciw wszelkim schorzeniom, oraz  rewelacyjny skuteczny w wielu schorzeniach odpromiennik pomieszczeń i bioregenerator zdrowia „BIOREG”

 

POCZTA PACJENTA

RECEPTURY DOMOWEJ APTEKI

 

 

 

Grzybica stóp

÷          Mam stale powtarzające się swędzące wypryski na stopach. Po zagojeniu się pojawiają się stale nowe. Porady dermatologów nie przynoszą żadnych rezultatów. Proszę o pomoc.

2                    Choroba ta wywołana jest zakażeniem grzybicznym. Najczęściej następuje to przy bezpośrednim kontakcie z chorym na to człowiekiem, zwierzęciem lub za pośrednictwem obcego obuwia itp. Także baseny, łaźnie publiczne nie są całkowicie bezpieczne i wolne od tych zarazków. Na stopach powstają ogniska rumieniowozłuszczające, czasami sączące. Chory cierpi na świąd i pieczenie. Oprócz podanych poniżej środków zaradczych, należy przestrzegać higieny osobistej i zwalczać nadmierną potliwość stóp. Można to uzyskać poprzez moczenie nóg w naparze z szałwii. Bardzo pomocna tutaj jest nalewka z nagietka: Garść kwiatów nagietka zalać jednym litrem czystej wódki i pozostawić przez 14 dni na słońcu lu postawić w ciepłym miejscu. Nalewką, rozcieńczoną wodą smarować należy zaatakowane grzybicą miejsca. Na grzybicę stóp dobrze działają także częste kąpiele w glistniku: 2-3 łyżek ziela glistnika gotować przez 5 minut w 3 litrach wody, po czym przelać do miednicy i moczyć stopy. W trakcie kąpieli przełożyć kilkakrotnie stopy do innego pojemnika wypełnionego chłodnął wodą. OSTROńNIE!!! W żadnym wypadku nie wolno tego płynu spożywać doustnie, ponieważ jest szkodliwy.

Grzybek tybetański

÷          Otrzymałem od znajomego grzybek tybetański i chciałbym dowiedzieć się coś więcej na jego temat. Czy ma Pan jakieś informacje dotyczące tego tematu?

2                    Owszem, kurację grzybkiem poleca się w następujących dolegliwościach: 1- regulacja przemiany materii, 2- obniżanie ciśnienia krwi i regulacja do normy, 3- regulacja stanów zmęczenia i wyczerpania, 4- wytwarza antybiotyki i leczy wszelkie stany zapalne, 5- leczy choroby dróg żółciowych, rozpuszcza kamienie żółciowe, 6- leczy choroby serca i naczyń wieńcowych – rozkłada cholesterol w naczyniach tętniczych i żyłach (skleroza), 7- leczy choroby nerek, przewodu moczowego, przewodu pokarmowego, wrzody żołądka i dwunastnicy, 8- leczy choroby wątroby, trzustki i śledziony, 9- wstrzymuje rozrost komórek nowotworowych, 10- hamuje proces starzenia się komórek, działa odmładzająco, 11- posiada wszelkie niezbędne do życia witaminy.

Sposób kuracji:

pić mleko z grzybka przez 20 dni, przed udaniem się na nocny spoczynek, po czym przerwać kurację na 10 dni i znów pić przez 20 dni. Powtarzać aż do wyzdrowienia. Sposób użycia dla jednej osoby: 2 łyżeczki grzybka zalać 1/¤ litra świeżego, nie przegotowanego mleka. Po 24 godzinach przecedzić przez sitko niematalowe. Mleko wypić, a grzybek dobrze wypłukać pod bieżącą wodą, aż będzie biały, podobny do gotowanego ryżu. Grzybek ponownie zalać świeżym, nio przegotowanym mlekiem na kolejne 24 godziny.

 

Szkodliwe promieniowanie

- Znajoma ma duże problemy ze zdrowiem. Według opinii radiostety śpi na żyłach wodnych, co jest powodem ciągłych dolegliwości i chorób które jąs trapią. Proszę o podanie jakiegoś sposobu na odpromieniowanie pomieszczeń..

Najlepszym sposobem na przywrócenie pomieszczeniom oraz pacjentom energetycznej równowagi jest opisywany tak często na łamach tej gazety bioregulator zdrowia „BIOREG”. Jest to urządzenie, które nie tylko neutralizuje wszelkie negatywne promieniowanie żył wodnych i cieków, ale także emanuje bioenergetycznym, uzdrawiającym promieniowaniem, przywracającym pole energetyczne pacjenta do równowagi. Urządzenie to umieszcza się w dolnej partii łóżka pacjenta, aby w trakcie snu poddawany był procesom regeneracji organizmu oraz izolacji od negatywnych źródeł emenacji. Na tej drodze samoczynnie znika z czasem wiele chorób a granica układu odpornościowego wybitnie wzrasta. Na dobrą sprawę, każdy powinien dzisiaj dysponować tym tanim, prostym w stosowaniu i skutecznym w działaniu urządzeniem. Innym sposobem uniknięcia szkodliwego promieniowania jest przestawienie łóżka w inne miejsce, które nie leży w strefie promieniowania. Jeśli nie mamy możliwości przestawienia łóżka, musimy sięgnąć do naturalnych odpromienników, lub skożystać z usług doświadczonego radiostety. Niewielkie żyły wodne można neutralizować surowcami naturalnymi, do których należą: włókno i siemie lnu, ziarno owsa i słoma owsiana, liśćmi i gałązkami brzozy, czeremchy, jesionu, jemioły i jałowca. Odpromieniowująco działają także pestki moreli lub brzoskwiń, oraz łupiny orzecha włoskiego i laskowego, wysuszone skorupy jaj, muszle morskie, skóry zwierzęce, wełna owcza. Jeżeli jednak promieniowanie żył wodnych jest rozległe, koniecznym staje się montaż specjalnego odpromiennika oraz wizyta radiostety, a to kosztuje zwykle od 300 Euro w górę.

Pęcherz

            Od pewnego czasuczęsto zapadam na choroby pęcherza. Bóle, pieczenie,  problemyy oddawania moczu to dolegliwości z którymi walczę znów od kilku tygodni. Jakie są  możliwości pomocy?

             Na pierwszym miejscu polecam bioenergetyczne zabiegi, jeśli ma Pani pod ręką jakiegoś doświadczonego bioterapeutę. Zwykle już po jednym wykonanym zabiegu ustępują wszelkie bóle i pacjenci dotknięci tą chorobą zapominają że mają pęcherz. Czasami trzeba jednak kilku zabiegów. Ale są także inne sposoby, być może nie tak szybkie ale przynoszące z czasem ulgę. Radzę Pani stosować skrzyp polny. Ma on tak mocne działanie, że pomaga niejednikrotnie już po kilku razowym użyciu. Jest kilka sposobów stosowania: 1-Odwar ze skrzypu, podczas którego wydziela się bardzo cenny dla organizmu krzem. Jedną stołową łyżkę skrzypu zalewamy szklanką zimnej wody i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy na wolnym ogniu ok. 3 minut i po ostudzeniu odcedzamy. Pić 3 razy dziennie małymi łyczkami. 2- Nasiadówka ze skrzypu: sporządzamy odwar z kilku łyżek skrzypu na 1 litr wody,     otulamy się długim płaszczem kąpielowym i stoimy nad gorącym odwarem przez 10 minut tak, aby para oddziaływała na pęcherz.

 

Klimakterium

             Mam 51 lat i przechodzę klimakterium. Często jestem zdenerwowana i co jakiś czas męczą mnie uderzenia gorąca do głowy. Jestem ciągle rozkojarzona i nie umiem się skupić na tym co robię. Nie chciałabym stosować proponowanej mi kuracji hormonalnej. Czy jest jakaś naturalna alternatywa łagodząca ten przykry przebieg?

             Klimakterium przebiega bardzo różnie- od kilkunastu miesięca do kilku lat. Bardzo dobre efekty przynoszą zabiego bioenergoterapii. Niektóre z moich pacjentek pozbyły się tych przykrych dolegliwości już po kilku tygodniach. Bardzo pomocne są wkładki PIOKAL, łagodzące i skracające tą męczącą fazę życiową. Z ziół radzę pić dwa razy dziennie w południe i wieczorem herbatkę z czerwonej koniczyny. Łyżkę koniczyny zalea się szklanką wrzątku, po czym po ostudzeniu należy wszystko przecedzić. Bardzo dobre wyniki daje kąpiel w naparze z koniczyny. Dwie do trzech garści koniczyny zalać 2 litrami wrzątku, po 15 minutach przecedzić i wlać do wanny mieszając z ciepłą wodą. Kąpiel powinna trwać 15 minut. Gdyby miała Pani problemy z nabyciem czerwonej koniczyny polecam do picia mieszankę nstp. ziołową: zmieszać po 50 g dziurawca i liści ruty oraz po 25 g kwiatu rumianku i malwy czarnej. Zalać 1 łyżkę ziół szklanką wrzącej wody i naparzać 15 minut pod przykryciem. Odstwić na 10 minut, przecedzić i wypić wieczorem. Dobre efekty sprawiają też nstp. zioła: liść ruty 20g, koszyczek rumianku 20g, liść rozmarynu 30g, liść melisy 30g. Łyżkę ziół zalać jedną szklanką wrzątku, odstawić na 10 minut pod przykryciem i przecedzić. Pić 3 razy dziennie po 1 szklance.

Nadczynność tarczycy

            Mam nadczynność tarczycy. Szyja jest zewnętrznie pogrubiona. Proszę mi coś poradzić. 

            Proponuję 2 mieszanki ziołowe, które trzeba stosować co tydzień na przemian: 1) Blasentang  45g, Fieberklee  45g, Hopfendolden  25g, Königsfarn  20g.     2) Sassafras  40g, Krappwurzel  45g, Süßholz  25g.

Jedną łyżkę stpłową zalać szklanką wrzątku i po 10 min. odcedzić. Pić 1 szklankę co rano. Bardzo dobre efekty daje także mieszanka: liść melisy 60g, korzeń kozłka lekarskiego 50g, korzeń arcydzięgla 30g, koszyczek rumianku 30g, kwiat lipy 20g. Jedną łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku i po 30 min. odcedzić. Pić 2 razy dziennie po szklance.

 

Problemy żołądkowe

            Dręczą mnie problemy z żołądkiem: mam nudności i czuję ciężar w brzuchu. Lekarstwa mi nie pomagają. Jakie są możliwości terapii naturalnych mogących zlikwidować te dolegliwości?           

             Na dolegliwości charakteryzujące się uczuciem ciężaru w żołądku skutecznie działa wypicie 1-2 szklanek maślanki lub serwatki z dodatkiem pół łyżeczki zmielonego siemienia lnianego. Bardzo dobrze działa też odwar z kłącza tataraku. Jedną łyżeczkę kłącza należy gotować w świerci litra wody przez ok. 10 minut. Pić po pół szklanki 2 razy dziennie.Dobry skutek daje nalewka z kłącza: 100g kłącza tataraku zalać połową litra spirytusu, po 2 tygodniach odcedzić i przelać do słoika. Stosować 30 kropli nalewki na wodę lub cukier po jedzeniu. Znakomitym środkiem jest mięta: 100g suszonych liści zalać połową litra spirytusu , po 2 tygodniach odcedzić i przelać do słoika. Pić 10-20 kropli 3 razy dziennie, a także przy bólach żołądka i przy nerwobólach

 

Nerwica serca

             Cierpię na  nierównomierne bicie serca, często brakuje mi tlenu w oddechu, mam w związku z tym napady śmiertelnego strachu. Kkardiolog poza małymi zmianami miażdżycowymi wykluczył jakiekolwiek organiczne schorzenie serca. Co mogę zrobić, aby pozbyć się tych dolegliwości?

            Mamy tu do czynienia głównie z przypadkiem przypadku nerwicy serca. W takich przypadkach zaleca się prowadzenie zdrowego trybu życia, rególarnego i wystarczającego snu, unikanie alkoholu i palenia papierosów. Unikać należy także spożywania ciężkich potrawno: tłustego mięsa, serów, ostrych przypraw kuchennych, mocnej herbaty i kawy. Podaję receptę ziołową: koszyczek rumianku 100g, korzeń waleriany 50g, kwiatostan głogu 50g, korzeń arcydzięgla 50g, liść melisy 50g, kwiat lawendy 20g, szyszki chmielu 20g. Łyżeczkę ziół wsypać na szklankę wrzątku i naparzać pod przykryciem przez 30 minut, po czym przecedzić. Pić po szklance rano i wieczorem przed snem. Zakonnicy OO radzą naprzemienne polewanie się ciepłą i zimną wodą. Stosuje się także metodę nacierania się mokrym ręcznikiem przed udaniem się na spoczynek. Kuracja ta przynosi naprawdę dobre wyniki.

Zwężenie naczyń krwionośnych

            Odczuwam mocne bóle klatki piersiowej. Diagnoza brzmi: zawężenie naczyń krwionośnych, grożące nawet zawałem. Bardzo proszę o jakąś recepturę ziołową na rozszerzenie naczyń.

            Proszę zalać 1 łyżkę kwiatów z głogu szklanką ciepłej wody. Następnie ogrzewać powoli pod przykryciem, gotując dokładnie 2 minuty i przecedzić. Zioła na sitku przelać taką ilością ciepłej wody, aby otrzymać 2/3 szklanki odwaru. Pić 2 razy dziennie po 2/3 szklanki świeżo przygotowanego odwaru po jedzeniu. Radzę skorzystać jakiś czas z dobroczynnego działania wkładek PIOKAl.

 

Czyraki

   Od dłuższego czasu cierpię na czyraki. Stosowanie antybiotyków niewiele pomaga, bo co kilka tygodni pojawiają się nowe ropne wrzody. Czy są jakieś naturalne sposoby pozbycia się tej dolegliwości?

2 Podam kurację księdza Latosa. Należy rozkroić główkę cebuli, połówkę przypalić na piecu i przyłożyć na zakażone miejsce umacniając gazą. Na drugi dzień zabieg należy powtórzyć. Efektem będzie szybkie pozbycie się czyraka. Podam także mieszankę stosowaną w przypadkach odtrucia organizmu.

Ziele nawłoci (Hb. Solidaginis)                           100 g

Ziele krwawnika (Hb. Millefolii)                          100 g

Ziele fiołka trójbarwnego (Hb. Violae tricoloris)100 g

Ziele drapacza lekarskiego(Hb. Cnici benedicti)           50 g

Ziele dziurawca (Hb. Hyperici)                          50 g

Ziele macierzanki (Hb. Syrpylli)                        50 g

Ziele skrzypu polnego (Hb.Equiseti)                              50 g

Zioła zmieszać, wsypać łyżeczkę na szklankę wrzątku, przykryć i parzyć 20-30 minut, po czym przecedzić i pić maąymi łykami 2-3 razy dziennie.

 

Lęki

  Cierpię na  nagłe, bezpodstawne trwające czasami kilka dni ataki strachu. Czy mogę sobie w jakiś sposób pomóc?

   Bezpodstawne ataki starchu mają zawsze swoje podstawy, tylko że te przyczyny najczęściej nie są pacjentowi świadome. Są to najczęściej sytuacje, które zakodowały się w podświadomości pacjenta i sięgają czasami kilkadziesiąt lat do tyłu. Stosowane przeze mnie zabiegi bioenergetyczne bardzo szybko stawiają takich pacjentów na nogi, a już po pierwszym zabiegu lęki tracą bardzo wiele na mocy lub całkiem mijają. Podaję mieszankę, którą można stosować w tego typu dolegliwościach, niemniej jest to tylko leczenie wspomagające:

Anis                            15g

Baldrianwurzel                       35g

Faulbaumrinde                       15g

Kamille                                   25g

Lindenblüten               15g

Schafgarbe                25g

Łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku i po 10 minutach odcedzić - pić 3 razy dziennie po szklance.

 

Chemia

      Ponieważ mam zaatakowaną nowotworem pierś, muszę za kilka tygodni poddać się chemioterapii. Słyszałam o mieszance ziołowej, którą należy stosować po kuracji chemią w celu wzmocnienia osłabionego organizmu. Czy wie pan coś na ten temat?

       Podaję pani skład mieszanki proponowanej przez znakomizego zielarza profesora Aleksandra Ożarowskiego. W przapadku zmian skórnych , powstałych po naświetlaniu należy ją stosować, ponieważ ma właściwości przeciwzapalne, tonizujące i odtzruwające:

Kwiat podbiału                        15 g

Kwiat bzu czarnego               15 g

Ziele skrzypu                          15 g

Ziele krwawnika                     15 g

Kwiat bratka trójlistnego       25 g

Korzeń łopianu                       10 g

Sporządzić napar z łyżki ziół na dwie szklanki wrzącej wody. Popijać porcjami w ciągu dnia między posiłkami. Dobrze jest też przykładać gazę namoczoną naparem z łyżki rumianku. Świerzo namoczoną gazę przykładać 4-6 razy dziennie. Podobne okłady można robić również z azulanu, a także z naparu korzenia żywokostu i skrzypu polnego.

 

żylaki

     Mimo że mam dopiero 30 lat nie mogę odsłonić nóg, ponieważ szpecą je żylaki. Co robić, aby bezoperacyjnie pozbyć się żylaków?

   Mogę tutaj doradzić nstp. metodę. Należy kilka razy dziennie położyć się na plecach, podnieść najpierw prawą nogę w górę i po 5-8 sekundach potrząsnąć nią, a  po kolejnych 5-8 sekundach opóścić ją w dół. Po odczekaniu dalszych 5-8 sekund uczynić to samo z lewą nogą. Potem zrobić to jeszcze raz z obiema nogami. Całość tych świczeń można jeszcze raz powtórzyć. Im częściej w trakcie dnia wykonuje się te świczenia, tym szybciej znikają żylaki. Proces leczenia przebiega tu następująco. Gdy podnosi się nogi w górę i utrzymuje na tej wysokości 10-16 sekund, wówczas odpływa z nich cała krew i żyły stają się całkowicie odciążone. Po opuszczeniu nóg, napływa do nich świeża krew, która je odżywia, ożywia i ściąga. Dobrze robi także stosowanie maści bursztynowej. Należy pocierać nią ślad żylaka wieczorem przed spaniem. Należy unikać zbyt długiego pozostawania w pozycji stojącej.

 

 

Migrena

   Miewam często silne bóle głowy, cząsto kończące się migrenami. Trwa to czasem kilka dni, po czym następuje kilkudniowa  poprawa lecz dolegliwości znów powracają. Czy można sobie jakoś pomóc?

    Polecam prosty w stosowaniu masaż chiński. Można wykonać go opuszkami palców lub paznokciem, a siła nacisku zależy od odczucia chorego. Odpowiedni punkt masujemy przez 5-7 sekund, tyle samo odpoczywamy i ponownie masujemy. Masaż trwający niecałą minutę spowoduje pobudzenie czynności odpowiedniego narządu, a jeśli przedłużymy go do 3 minut, będzie on tłumił dolegliwości. Jeśli schorzenie nie jest poważne przeprowadzamy masaż 3x w ciągu dnia, a przy schorzeniach długotrwałych do 5 razy. Ból głowy można złagodzić lub całkowicie usunąć przez masowanie nstp. punktów:

- punkty za uszami - czułe miejsca w zagłębieniu pod guzem kostnym  

  (wyrostek sutkowaty)

- punkty na zewnętrznych końcach łuku brwiowego

- punkty na grzbiecie rąk, w środku między kciukiem a palcem wskazującym.

Jeżeli ból nie ustąpi masować dodatkowo punkt na linii środkowej tylnej, między wyrostkami kolczystymi ostatniego kręgu szyjnego i pierwszego kręgu piersiowego, a także punkty oddalone o d tego miejsca o grubość trzech palców. Wkrótce ukaże się kolejny artykuł poruszający problem migren i tam znajdą się informacje na ten temat.

 

Hemmoroidy

    Cierpię od lat na hemmoroidy i grozi mi operacja. Czy mogęsobie w jakiś sposób pomóc?

     Hemmoroidy (żylaki odbytu) występują najczęściej u osób z chronicznym zaparciem stolca i u osób ze schorzeniami wątroby. Usunięcie  ich przez operację chirurgiczną jest rozwiązaniem korzystnym dla wszystkich, oprócz pacjenta. Aby leczenie było skuteczne należy: unikać alkoholu i nikotyny, nie używać ostrych przypraw, ograniczyć do minimum tłuszcze, mięsa, ser żółty, jaja, a całkiem zrezygnować z czekolady i kakaa. Zaleca się dużo ruchu, pływanie, gimnastykę, długie spacery, uregulowany tryb życia i przestrzeganie zasad higieny osobistej. Podanję jedną z  receptur: 50 ząbków czosnku zmiażdżyć i połączyć z 3/4 szklanki oliwy lub dobrego oleju. Odstawić na 2 tygodnie w temperaturze pokojowej, w zamkniętym naczyniu o ciemnych ściankach. Do zawartości dodać 5 kapsułek witaminy E i wymieszać. Stosować zewnętrznie do okładów.

 

÷Mam duże bóle reumatyczne stawów, ale największe problemy mam z kolanami. Proszę o jakąś radę.

2 Do litrowgo słoika wsypać  drobno  pokrojone  kawałki  koszyczka słonecznika, 50 g wiórków mydła toaletowego, wlać 500 ml wódki 40%, dobrze wymieszać szczelnie  zamknąć  i postawić na  9  dni  na  słońcu  lub w cieple. Po otwarciu dobrze wymieszać, przesedzić, odcisnąć  masę, przelać  do szklanego naczynia ze szczelną przykrywką. W razie bólu nacierać płynem chore miejsca.

 

 

Nadczynność tarczycy

  Mam nadczynność tarczyc i chciałabym leczyć się bez udziału lekarstw. Proszę mi coś poradzić. 

  Proponuję 2 mieszanki ziołowe, które trzeba stosować co tydzień na przemian: 1) Blasentang  45g, Fieberklee  45g, Hopfendolden  25g, Königsfarn  20g.     2) Sassafras  40g, Krappwurzel  45g, Süßholz  25g.

Jedną łyżkę stołową zalać szklanką wrzątku i po 10 min. odcedzić. Pić 1 szklankę co rano. Bardzo dobre efekty daje także mieszanka: liść melisy 60g, korzeń kozłka lekarskiego 50g, korzeń arcydzięgla 30g, koszyczek rumianku 30g, kwiat lipy 20g. Jedną łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku i po 30 min. odcedzić. Pić 2 razy dziennie po szklance. Bałoby dobrze by skorzystała pani z kilku wizyt u bioterapeuty.

 

 

Zaparcia

     Dokuczają mi zaparcia a środki przeczyszczające niewiele mi pomagają. Czym mógłbym sobie pomóc?

     Doskonyłym środkiem rozwalniającym jest kora kruszyny. Stosować odwar 1-2 łyżeczek kory na szklankę wody do jednorazowego wypicia. Przy stałym zaparciu przyjmuje się codziennie na noc odwar z 1-2 łyżeczek na pół szklanki wody. Kora kruszyny ma tą przewagę nad innymio środkami rozwalniającymi, że stosunkowo bardzo nieznacznie podrażnia jelita i dlatego może być stosowana przez dłuższy czas bez żadnych nastęźpstw. W dodatku organizm nie przyzwyczaja się do niej, a więc nie traci ona swego działania. Podaję mieszankę: korzeń kruszyny 60g, korzeń lukrecji 25g, owoc anyżu 15g. Łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku i pozostawić na kilka godzin. Wypić na noc przed pójściem do łóżka. Chodzi o ot, aby wypróżnianie było normalne, więc gdyby taka ilość powodowała rozwolnienia, wówczas należy brać mniei i odwrotnie - gdyby skutku nie było, można brać więcej. Przy stosowaniu powyższej mieszanki przez dłuższy czas następuje uregulowanie wypróżnienia.

 

 

Apteczka domowa

 

Opracowujemy  receptury ziołowe przeciw wszelkim schorzeniom, oraz  rewelacyjny skuteczny w wielu schorzeniach odpromiennik pomieszczeń i bioregenerator zdrowia „BIOREG”

Brodawki

    Od kilku lat mam brodawki na palcach a teraz zaczęły się rozmnażać. Próbowałam różnych sposobów, ale jak na razie bez skutku. Proszę o jakąś skuteczną poradę.

   Jednym z wypróbowanych sposobów usuwania brodawek jest pocieranie ich sokiem z jaskółczego ziela. Należy złamać łodygę i wypływającym, żółtym sokiem pocierać brodawkę. Pragnę poinformować, że ja usuwam brodawki w trakcie jednego zabiegu tzw. bezkrwawej operacji. Jeżeli nie ma Pani możliwości skorzystać z powyższych propozycji pozostaje tylko pomoc dobrej kosmetyczki.

 

 

Problemy z pęcherzem

    Od miesięcy nie mogę wyleczyć się z choroby pęcherza, co związane jest z dużymi bólami. Co mogę zrobić, aby pozbyć się tej dolegliwości?

     Uwalniam pacjentów z ostrymi stanami zapalenia pęcherza w ciągu jednego do trzech zabiegów, a już w trakcie pierwszego  zabiegu mijają wszelkie bóle. Polecę także jeden ze starych, ludowych sposobów. Zagrzewamy w piecu cegłę lub duży kamień i wkładamy do emaliowanego wiadra lub dużego garnka, Zalewamy wiadro gorącą wodą zmieszaną z octem w stosunku 1:1. Należy dokładnie nakremować pośladki, uda i narządy płciowe, usiąść na wiadrze i otulić się dookoła kocem. Po kwadransie wytrzeć się do sucha i położyć się do łóżka. Zabieg powtórzyć trzy razy. Innym sposobem jest kuracja skrzypem polnym, który zawiera znaczne ilości soli mineralnych , a przede wszystkim łatwo rozpuszczalne związki krzemu. Dzięki dobrej rozpuszczalności krzemionki, jej znaczna część przyswojona zostaje przez organizm. Ziele to wywiera działanie moczopędne i ochronne przy schorzeniach nerek. Stosuje je się w staaaanach zapalnych dróg moczowych, w stanach zapalnych pęcherza, w uszkodzeniach nerek spowodowanych kamicą, w skąpomoczu i krwomoczu. Podkreślić należy, że zioło to nie wpływa ujemnie na czynności dróg moczowych nawet przy jego dłuższym stosowaniu. Dwie do trzech łyżek zioła zalewamy 2 szklankami wody i gotujemy 5 minut. Odcedzić i pić 2-4 razy dziennie małymi łyczkami po pół szklanki.

 

 

śNerwica serca

     Mam często kłucie serca, czuję jego mocne bicie, tracę oddech. Lekarze nie mogą znaleźć przyczyny twierdząc, że serce jest zdrowe i sugerują nerwicę. Co mogłabym robić, aby sobie pomóc?

    Znani zielarze zalecają prowadzenie zdrowego trybu życia: unikanie nerwowych sytuacji, rezygnacja z alkoholu, nikotyny i kofeiny. Należy dostatecznie odżywiać się ale unikać potraw ciężkich: tłustego mięsa, serów, ostrych przypraw kuchennych, mocnej herbaty. Podaję receptę OO.Bonifratów: Anthodium Chamomollae 100g, Rhizoma Valerianae 50g, Inflorescantia Crataegi 50g, Radix Angilicae 50g,Folium Mellissae 50g, Flos Lavendulae 20g, Strobilus Lupuli 20g. Ziła należy zmieszać i wsypać łyżeczkę na szklankę wrzątku, naparzać pod przykryciem 30 minut, odcedzić. Pić po szklance gorące rano i wieczorem przed snem.

 

 

Suchość nosa

    Od lat cierpię na suchość nosa i jak dotąd żaden z lekarzy nie był w stanie mi pomóc. Czy istnieje jakaś naturalna metoda pozwalająca pozbyć się tego dokuczliwego stanu?

   W medycynie ayurwedyjskiej zaleca się przy tego typu dolegliwościach płukanie nosa wodą morską. Do szklanki ciepłej wody dodać pół łyżeczki soli i 34 krople jodyny. Wciągnąć wodę najpierw jedną dziurką nosa a potem drugą tak, aby poczuło się ją pomiędzy brwiami.Na śluzówce jamy nosowej są włoski. Podczas oddychania osiada tam pył z mikrobami i grzybami, które podczas płukania mamy możliwość wydmuchać. Po takim zabiegu oddech jest głębszy, a nos przyjemnie drążny. Zabiegi takie ochronią nos przed wnikaniem zarazków do oskrzeli i płuc. Oczyszczanie jest wskazane nie tylko przy suchości nosa ale także przy zatkaniu zatok, migrenowych bólach głowy, niektórych dolegliwościach oczu i uszu. Zabiegów oczyszczania nosa nie należy stosować w czasie ciąży, podczas menstruacji oraz po kąpieli.

 

 

 Kręgosłup

             Od lat cierpię na dolegliwości reumatyczno – kręgosłupowe. Proszę o podanie jak mogę sobie pomóc?

Proponuję nstp. kuracje:

1.    Do litrowgo słoika wsypać  drobno  pokrojone  kawłki  koszyczk słonecznika, 50 g wiórków mydła toaletowego, wlać 500 ml wódki 40%, dobrze wymieszać szczelnie  zamknąć  i postawić na  9  dni  na  słońcu  lub w cieple. Po otwarciu dobrze wymieszać, przesedzić, odcisnąć  masę, przelać  do szklanego naczynia ze szczelną przykrywką. W razie bólu nacierać chore miejsca.

2.    Polecam skuteczną kurację olejem dziurawcowym. Zebranymi w słoneczny dzień kwiatami dziurawca napełnić luźno niewielką butelkę aż po szyjkę i zalać dobrym olejem z oliwek. Olej musi przykrywać kwiaty. Dobrze zamkniętą butelkę pozostawić na kilka tygodni na słońcu lub w ciepłym miejscu. Po pewnym czysie olej stanie się czerwony. Należy go przesączyć przez szmatkę, wycisnąć i przechowywać w butelce z ciemnego szkła.

3.    Można także zrobić nalewkę dziurawcową również pomocną w bólach kręgosłupa. Należy  dwie pełne garście kwiatów dziurawca zalać 1 litrem wódki i pozostawić na 3 tygodnie na słońcu lub w cieple. Tak olej, jak i nalewka służą do nacierania pleców lub krzyża w czasie napadów bólu.

 

Czyraki         

Mam problemy z powtarzającymi się czyrakami. Nie pomogły jak dotąd stosowane kuracje Proszę o podanie jakiegoś sposobu.  

 

 Proponuję kurację polegającą na piciu przez 3 tygodnie nstp. mieszanki: ziele bratka  30g, liść pokrzywy  50g, ziele rdestu ptasiego  40g, korzeń łopianu  30g. Jedną łyżkę ziół gotować przez 5 minut, odcedzić i pić 2 -3 razy dziennie po szklance. Czyraki okładać na noc gotowaną cebulą, a rano przemywać naparem z łyżki rumianku.

 

Bronchit

Mam bóle klatki piersiowej, uczucie duszności. Lekarze stwierdzili bronchitis, ale choroba nie ustępuje. Proszę o podanie jak mogę sobie pomóc?

 

Polecam serdecznie wyciąg o nazwie UMKALOABO (z rosnącej w Afryce Pelargonii), do nabycia w aptece., oraz kurację opartą na zielu podbiału. Jest ona bardzo pomocna we wszelkich przeziębieniach, nieżytach oskrzeli, w kaszlu, w okresie rekonwalescencji po grypie, przy podrażnieniach dróg oddechowych u osób palących, przy bronchicie. Potrafi ona skutecznie uporać się z wyjątkowo złośliwymi i przedłużającymi się przypadkami wymienionych chorób.

1). Dwie łyżki stołowe liścia podbiału zalać dwiema szklankami wrzącej wody i pozostawić pod przykryciem. Po 20 minutach przecedzić, wlać do termosu, a następnie pić kilkakrotnie w ciągu dnia po pół szklanki.

2). Kupić w aptece mieszankę ziół: igliwie sosnowe 40g, liść babki lancetowatej 30g, liść podbiału 30g. Jedną łyżeczkę ziół zalać chłodną wodą, po godzinie zagotować, odcedzić i pić 3 razy dziennie.

 

Zwężenie naczyń krwionośnych

Wg. opinii lekarza, stan moich naczyń krwionośnych jest mocno niezadawalajacy - są mocno zawężone. Bardzo proszę o radę.

 

Podam Pani prostą, niemniej jednak bardzo skuteczną kurację zielem skrzypu. Zawarta w skrzypie krzemionka utrzymuje prawidłową elastyczność i odporność naskórka, błon śluzowych, tkanki łącznej i kości, reguluje przepuszczalność naczyń krwionośnych, hamuje odkładanie się tłuszczów. Skrzyp polny nie wystarczy jednak zalać wrzątkiem, lecz należy go gotować. Oto sposób przygotowania: Dwie łyżki skrzypu zalać dwoma szklankami ciepłej wody i łagodnie gotować przez okres 5 - 8 minut pod przykryciem. Pić po pół szklanki 3 razy dziennie między posiłkami. Po miesiącu zrobić tygodniową przerwę, po czym wznowić kurację.

 

System obronny

Moja corka bardzo często przeziębia się. Proszę o jakieś kuracje wzmacniające.

 

1. Przygotować pół ząbka czosnku,  jeden goździk, szczyptę imbiru, 1 łyżeczkę soku z cytryny, 1 łyżeczkę miodu.Czosnek rozgnieść, goździki zmielić, dodać imbir, wymieszać, zalać wrzącą wodą do połowy szklanki i przykryć. Po przestudzeniu wymieszać, dodając miód i sok z cytryny. Pić codziennie 1 godzinę przed snem przez okres 2 tygodni. Po  tygodniu przerwy kurację powtórzyć.

2. Do garnka z przykrywką wsypać szklankę siemienia lnianego, zalać 3 litrami wrzątku, gotować 2 godziny pod przykryciem na małym ogniu. Odstawić i poczekać, aż płyn osiągnie temperaturę ciała. Pić jak najczęściej (1-1,5 litra na dobę) przez 2-3 tygodni. Podczas picia wywaru z siemienia lnianego z organizmu wydalane są tpksyny, pierwiastki promieniotwórcze i inne szkodliwe związki.

 

 

Silne bóle głowy

Mam bardzo często silne bóle głowy i w zasadzie już nic mi nie pomaga. Środki przeciwbólowe nie przynoszą żadnej ulgi, a mieszkam zbyt daleko by skorzystać z zabiegów u Pana. Co jeszcze mogłoby mi pomóc?

 

Najpewniejszym środkiem zaradczym są zabiegi mojej bioenergoterapii.

Przeciw mocnym bólom głowy pomaga często stosowanie nalewki bursztynowe, którą rozprowadzić należy na skroniach.  Przed jej zastosowaniem, należy zabezpieczyć skronie cienką warstwą kremu, a wcieranie nalewki powinno być łagodną formą masażu. Podam sposób przyrządzania nalewki: Kawałki bursztynu (od 2 do 10 mm) specjalnie przygotowane do nalewek, można nabyć w sklepach ezoterycznych. Około 100 g czystego, nie szlifowanego bursztynu zalać 500 g spirytusu i odstawić na 2-3 tygodni. Po tym okresie nalewka nabywa odpowiedniej struktury energetycznej i można ją stosować do nacierań. Do jednorazowego rozprowadzenia wystarczająca jest 1 łyżeczka roztworu, a zabieg można wykonywać 2 razy dziennie.

 

Zapalenie jajników

Od pewnego czasu zapadam na zapalenie jajników i zmuszona jestem do leczenia antybiotykami. Po krótkich okresach powrotu do zdrowia dochodzi jednak do ciągłych nawrotów choroby. Czy może Pan mi wskazać jakieś naturalne sposoby radzenia sobie z tą dolegliwością?

 

Podam Pani prostą ale skuteczną metodę polegającą na kąpielach w odwarze krwawnika. 100 g ziela krwawnika macerować przez 12 godzin w 5-litrowym naczyniu z zimną wodą. Następnie całą zawartość podgrzać, odsączyć i dolać do wody do kąpieli. Poziom wody w wannie powinien przykrywać nerki, ale być poniżej linii serca. Należy przebywać w tej kąpieli przez 20 mnut. Po wyjściu zwody nie należy się wycierać, lecz owinąć w ciepły płaszcz kąpielowy i pozostać przez 1 godzinę w łóżku. Kąpiele należy wykonywać co drugi dzień przez okres 1 tygodnia.

 

Ciągłe przeziębienia

Cała moja rodzina jest bardzo mało odporna i wciąż mamy do czynienia z przeziębieniami i infekcjami górnych dróg oddechowych. Proszę o podanie sposobu leczenia naturalnymi środkami.

 

Polecić mogę inhalacje czosnkowe, które stosować należy w momencie gdy poczujecie Państwo pierwsze oznaki przeziębienia w postaci swędzenia gardła. Należy włożyć do ust ząbek obranego czosnku i obracać go w ustach wraz ze śliną. W ten sposób trzymać około 20 minut, ale w  przypadku pieczenia można go na krótko wyjąć. Są też inne kuracje czosnkowe. Do szklanki gorącego mleka wrucić 3 ząbki drobno posiekanego czosnku. Wymieszać, 0dczekać 3 minuty i następnie przecedzić. Jedną szklankę tak przygotowanego mleka wypić należy na czczo. Innym niemniej skutecznym sposobem jest zalanie szklanką gorącego mleka 2 zmiażdżonych ząbków czosnku i dodanie po 10 minutach 2 łyżeczek miodu pszczelego. Napój ten należy przy przeziębieniach pić 3 razy dziennie.

 

 

 Kręgosłup i stawy

Co roku na wiosnę odzywają się u mnie bóle kręgosłupa i stawów. Czasami nie mogę wstać z łóżka, czasami sztywność chwyta mnie w ciągu dnia i nie pozwala na normalne poruszanie się. Jak mogę doprowadzić kręgosłup do lepszego stanu?

 

W ostatnim z moich artykułów pisałem na temat bioregeneratora zdrowia, który nie tylko pomaga przy dolegliwościach ciała, ale także wspaniale sprawdza się w przypadku dolegliwości kostnych. Wielu pacjentów skazanych uprzednio przez ortopedów na dożywotnie męki już po kilku tygodniach stosowania go powróciło do normalnego trybu życia i odzyskało zdolność ruchową. Także wszelkiego rodzaju infekcje i stany zapalne ulegają złagodzeniu lub mijają bezpowrotnie. Podam Panu także kilka tradycyjnych sposobów pozwalających na doprowadzenie kręgosłupa do lepszego stanu:

 

1.       Cztery łyżeczki zmielonego piprzu zalać 100 g spirytusu i pozostawić na cały dzień pod przykryciem. Posmarować kręgosłup oliwką, a następnie lekko wcierać przygotowaną miksturę dwa razy dziennie.

 

2.      Około 100g tartego chrzanu zalać szklanką czystej wądki i odstawić w zakręconym słoiku na tydzień. Po tygodniu odcedzić przez gęstą szmatkę i wycisnąć. Powstałą nalewką smarować chore okolice.

 

3.      Zmieszać pół litra gęsiego smalcu z 25 g oleju rycynowego i wcierać w bolące miejsca.

 

4.      Robić okłady z nasienia czarnej gorczycy. 100g nasienia zmieszać z letnią wodą, położyć na płótniei trzymać 5-10 minut na bolącym miejscu. Nie przedłużać czasu okładu!!!

 

 

Apteczka domowa

 

Opracowujemy  receptury ziołowe przeciw wszelkim schorzeniom, oraz  rewelacyjny skuteczny w wielu schorzeniach odpromiennik pomieszczeń i bioregenerator zdrowia „BIOREG”

 

Oskrzela

Dokucza mi choroba oskrzeli. Mam bóle pleców, klatki piersiowej, uczucie duszności.. Proszę ojakieś receptury oparte na środkach naturalnych.

 

Polecam Panu kurację opartą na zielu podbiału. Jest ona bardzo pomocna we wszelkich przeziębieniach, nieżytach oskrzeli, w kaszlu, w okresie rekonwalescencji po grypie, przy podrażnieniach dróg oddechowych u osób palłcych, przy bronchicie. Potrafi ona skutecznie uporać się z wyjątkowo złośliwymi i przedłużającymi się przypadkami wymienionych chorób.

 

1). Dwie łyżki stołowe liścia podbiału zalać dwiema szklankami wrzącej wody i pozostawić pod przykryciem. Po 20 minutach przecedzić, wlać do termosu, a następnie pić kilkakrotnie w ciągu dnia po pół szklanki.

 

2). Kupić w aptece mieszankę ziół: igliwie sosnowe 40g, liść babki lancetowatej 30g, liść podbiału 30g. Jedną łyżeczkę ziół zalać chłodną wodą, po godzinie zagotować, odcedzić i pić 3 razy dziennie.

 

Kłopoty żołądkowe

Gnębią mnie problemy żołądkowe:  Przepisywane lekarstwa chwilowo pomagają, ale po jakimś czasie wszystko wraca.Czym mógłbym sobie pomóc, aby zlikwidować te dolegliwości?           

Na dolegliwości żołądkowe bardzo dobrze działa odwar z kłącza tataraku. Jedną łyżeczkę kłącza należy gotować w świerci litra wody przez ok. 10 minut. Pić po pół szklanki 2 razy dziennie.Dobry skutek daje nalewka z kłącza: 100g kłącza tataraku zalać połową litra spirytusu, po 2 tygodniach odcedzić i przelać do słoika. Stosować 30 kropli nalewki na wodę lub cukier po jedzeniu. Znakomitym środkiem jest mięta: 100g suszonych liści zalać połową litra spirytusu , po 2 tygodniach odcedzić i przelać do słoika. Pić 10-20 kropli 3 razy dziennie, a także przy bólach żołądka i przy nerwobólach

Aby leczenie było skuteczne należy: unikać alkoholu i nikotyny, nie używać ostrych przypraw, ograniczyć do minimum tłuszcze, mięsa, ser żółty, jaja, a całkiem zrezygnować z czekolady i kakaa. Zrezygnować z jazdy rowerem. Spożywać co dzień jarzyny, dojżałe owoce, chleb graham, płatki i kasze kukurydziane, pić zsiadłe mleko. Zaleca się dużo ruchu, pływanie, gimnastykę, długie spacery, uregulowany tryb życia i przestrzeganie zasad higieny osobistej. Podane receptury, chociaż skuteczne, są niestety tylko walką ze skutkami:

 

1.     50 ząbków czosnku zmiażdżyć i połączyć z 3/4 szklanki oliwy lub dobrego oleju. Odstawić na 2 tygodnie w temperaturze pokojowej, w zamkniętym naczyniu o ciemnych ściankach. Do zawartości dodać 5 kapsułek witaminy E i wymieszać. Stosować zewnętrznie do okładów.

 

2.     Pić dziennie 2 szklanki podgrzanego soku z kiszonej kapusty.

 

3.     Nasiona jęczmienia pozostawić w ciepłym, wilgotnym miejscu. Gdy zaczną przerastać należy je wysuszyć. Dwie łyżki stołowe zmielonych, przerośniętych nasion zalać szklanką wrzącej wody i odstawić na 4 godziny. Pić po 1/2 szklanki 4 - 6 razy dziennie. Można do smaku lekko osłodzić.

 

 

Niegojąca się rana

Od kilku miesięcy mam na stopie ropiejącą ranę, na którą nie pomaga żadne lekarstwo. Także zabiegi akupunktury nie przyniosły rezultatu. Czy zna pan jakiś środek mogący mo pomóc

 

Radziłbym zastosować kurację korzeniem prawoślazu lekarskiego (Rd. Althaeae), ktąra powinna wciągu tygodnia spowodować zagojenie się rany. Przepis: Dwie łyżki stołowe posiekanego korzenia zalać 0,5 l wrzątku, odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce na 15 minut po czym przetrzeć przez sitko. Ciepłą papkę umieścić na kawałku gazy i przykładać na ropiejącą ranę dwa razy dziennie: rano i wieczorem.

 

 

Migrena 

Moim utrapieniem od lat są ataki migreny, powtarzające się kilka razy w miesiącu. Czy mogłabym sobie w jakiś sposób pomóc?

 

Podawałem już kiedyś kilka metodprowadzących do łagodzenia bólu migrenowego. Jednym ze sposobów  jest akupunktura lub elektrostymulacja. Podaję wzorcową mieszankę ziołową, która łagodzi bóle głowy:

 

Ziele jemioły 50g, Liść melisy 50g, Owoc głogu 50g, Kwiat lipy 20g, Szyszki chmielu 20g, Koszyczek rumianku 20

 

Łyżkę stołową ziół zalać szklanką wrzątku, parzyć pod przykryciem 20 minut i przecedzić. Pić 2x dziennie poposiłkach. Zioła i różne preparaty ziołowe mogą korzystnie wpływać przy bólach głowy, lecz przy migrenie stosowane są jako środek wspomagający.

 

        Jedną łyżkę sproszkowanej białej gorczycy, 2 łyżki świeżo utartego chrzanu, 3 łyżki mąki żytniej, 1 łyżka soli kuchennej (szarej), 1/2 szklanki octu winnego. Wszystkie składniki mieszamy na masę i rozcieramy na płótnie w formie plastra. Bolące miejsca przetrzeć oliwą z oliwek i przyłożyć plaster. Zabieg nie może trwać dłużej niż 5-10 minut (groźba oparzenia)

 

        Stosować inhalacje z naparu z liści lub korzenia selera. Na 1 litr wody zużywamy 30 g liści lub korzenia.

 

        Przykładać na głowę kompres z gazy namoczonej w nstp. roztworze wodnym: 1/2 szklanki zimnej wody, 2 łyżeczki octu         jabłkowego, 2 łyżeczki miodu. Zmieniać okład gdy się nagrzeje.

 

        Stosować inhalacje z naparu z liści lub korzenia selera. Na 1 litr wody zużywamy 30 g liści lub korzenia.

 

        Łyżeczkę kopiastą suszonego ziela bukowicy parzyć w zakrytym naczyniu do 15 minut. Herbatkę tą pije się 3 razy dziennie po szklance między posiłkami. Jest to skuteczna kuracja na bóle głowy i problemy z nerwami.

 

Apteczka domowa

 

Opracowujemy  receptury ziołowe przeciw wszelkim schorzeniom, oraz  rewelacyjny skuteczny w wielu schorzeniach odpromiennik pomieszczeń i bioregenerator zdrowia „BIOREG”

 

Upławy

Od wielu miesięcy mam mocne upławy. Trochę wstydzę się iść do ginekologa i mam nadzieję, że to jakoś minie. Czy może mi Pan coś zaproponować?

Mam propozycję, aby Pani jak najszybciej wybrała się do ginekologa, aby wyeliminować istnienie poważniejszej choroby np. zakażenie rzęsistkiem. Radzę przeprowadzić kurację zielem rdestu ptasiego i zielem pokrzywy. Po łyżce każdego z ziół zalać 1 litrem wrzącej wody, 10 minut gotować po czym odcedzić.Przeprowdzić ciepłym odwarem irygację oraz przemywać krocze. W przypadku normalnych upławów bardzo dobre działanie wykazuje zastosowanie zasilacza zdrowia Pana Zabawy o którym pisałem w artykule o geomancji. Już po dwóch tygodniach spania na tym urządzeniu mija większość dolegliwości kobiecych w tym także upławy.

 

 

TRZUSTKA

Proszę o podanie mieszanki ziołowej wspomagającej pracę trzustki.

Podam Pani mieszankę stosowaną przez ks. Grzegorza Srokę: ziele macierzanki 100g, liść mięty pieprzowej 50g, ziele bylicy bożego drzewka 50g, korzeń arcydzięgla 50g, koszyczek rumianku 50g, szyszki chmielu 20g, kwiat nagietka 20g, kwiat lawendy 20g. Łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzątku i naparzać 30 minut. Pić 3 razy dziennie po szklance gorącego płynu przed jedzeniem.

 

 

CHOROBA NADCIśNIENIA

Mam problemy z nadciśnieniem które bardzo mi dokucza. Czy jest jakaś możliwość aby ziołami doprowadzić je do równowagi?

Jest wiele metod leczenia, więc podam Panu kilka z nich:

ziele ruty 20g, ziele bratka 40g, kwiat bzu czarnego 40g – 1 łyżkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, po 15 minutach odcedzić i pić dziennie 2 szklanki płynu.

W przypadku nadcuśnienia tętniczego stosowana jest także mieszanka z dodatkiem kwiatu i owocu głogu oraz owocu dzikiej róży. Mieszanka ta wzmacnia także mięsień sercowy i  jest skuteczna przeciw miażdżycy. Ustępują także bóle głowy i osłabienie, a stan chorego ulega poprawie: ziele ruty 20g, ziele bratka 40g, kwiat bzu czarnego 40g, kwiat i owoc głogu 20g, owoc dzikiej róży 40g – 1 łyżkę ziół zalewamy wieczorem szklanką zimnej wody na całą noc. Rano odcedzamy i zioła zalewamy 1 szklanką wrzątku na 15 minut. Odcedzamy i mieszamy napar z odcedzoną wodą i pijemy małymi łyczkami 2 szklanki płynu w ciągu dnia.

 

 

Pocenie się

Bardzo pocę się w nocy i chociaż stosuję różne lekarstwa i preparaty, pozytywnego efektu nie daje się zauważyć. Czy może mi Pan coś doradzić?

Radzę Panu spróbować nstp. Mieszanki: liść szłwii 40g, liść orzecha włoskiego 10g, liść melisy 10g, ziele krwawnika 20g, ziele skrzypu 20g – 1 łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku po 15 minutach odcedzić i pić 2 razy dziennie po ½ szklanki.

 

BóLE STAWóW

Mam 49 lat i od 6 lat cierpię na bóle kolan, łokci i kręgosłupa. Nie mam reumatyzmu, bo go wykluczono. Wszelkie porady ortopedyczne zawiodły i lekarze oprócz środków przeciwbólowych nie widzą dla mnie nadziei. Co można byłoby w moim przypadku jeszcze zastosować?

Radziłby Pani zrobić sobie badania na Boreliozę. Są to bakterie, które dostają się do organizmu w wyniku ugryzienia przez kleszcze. Choroba ta potrafi czasem latami rozwijać się w organiźmie pacjenta,  aby potem z siłą wybuchnąć. Jeżeli badania nie potwierdzą istnienia boreliozy radziłbym udać się do dobrego bioenergoterapeuty, który oczyściłby Pani układ energetyczny i zasilił organizm odpowiednimi energiami, przeciwdziałającymi stanom zapalnym. Podam Pani jeszcze inne sposoby, które mona stosować smemu i które w wielu przypadkach dają dobre wyniki:

 

  1. na 100g spirytusu wsypać 4 łyżeczki zmielonego piprzu i zostawić na cały dzień pod przykryciem na oknie. Wysmarować przed zabiegem kręgosłup oliwą, a następnie lekko wcierać przygotowaną miksturę dwa razy dziennie.

 

  1. zmieszać ½ litra smalcu gęsiego z 25g oleju rycynowego i wcierać w bolące miejsc

 

  1. około 100g tartego chrzanu zalać szklanką czystej wódki i odstawić w zakręcinej butelce na 1 tydzień. Po tygodniu odcedzić przez gęste płótno i powstałą nalewką smarować obolałe miejsca.

 

  1. stosować okłady z nasienia gorczycy czarnej. 100 g nasienia zmieszać z letnią wodą, położyć na płutno i trzymać na bolącym miejscu około 5-10 minut ( nie przedłużać czasu okładu!!!)

 

 

Zanik błon śluzowych

Od kilku lat cierpię na nieżytowy zanik błon śluzowych gardła. Stale odczuwam wysychanie gardła, ból i pieczenie. Lekarze nie znają na to lekarstwa, więc zwtracam się do Pana o pomoc.

 

Ogromne znaczenie ma tutaj stosowanie ziół osłoniwych, chroniących błonę śluzową przełyku i jamy ustnej.

Kwiat lipy – 1 łyżkę kwiatu lipowego zalać szklanką wrzątku i parzyć pod przykryciem przez 15-20 minut. Pić 2-3 razy dziennie po pół szklanki między posiłkami.

Siemie lniane – stosować jako odwar. 1-2 łyżek nasienia lnu wsypać do dwóch szklanek wody i gotować przez 15 minut. Pić 2 razy dziennie.

Liść podbiału – jest szczególnie zalecany dla cierpiących na zanik błon śluzowych gardła i krtani. 1 łyżkę ziół zalać 1,5 szklanki wody i gotować do 3 minut. Po 15 minutach przecedzić i pić 2-3 razy dziennie po pół szklanki między posiłkami.

 

 

Jelito grube

Od 5 lat cierpię na dolegliwości jelita grubego. Am bardzo silne bóle brzucha, ciągłe biegunki i duże wzdęcia. Bardzo proszę o poradę, jakie zioła mogą mi pomóc?

 

W przypadku chorób jelit wymagana jest dieta. Należy unikać pokarmów tłustych i smażonych, a spożywać chleb razowy, kasze - zwłaszcza gryczaną, owoce io warzywa, od czasu do czasu jedząc na kolację ziemniaki z kwaśnym mlekiem. Koniecznie należy uzupełniać posiłki otrębami pszennymi, które są dla naszego zdrowia nieodzowne, chroniąc nam przewód pokarmowy i kiszkę stolcową.  Mieszanki ziołowe leczą dosyć skutecznie dolegliwości jelitowe, ale wymgają dużo cierpliwości.Zalecane jest stosowanie kuracji przez 4 tygodnie, po czym po 10 dniach jej powtórzenie: ziele tysiącznika, ziele krwawnika, ziele drapacza lekarskiego, ziele rzepiku, kłącze tataraku, liść mięty, liść podbiału – wszystkie składniki w tej samej proporcji wagowej.

 

 

Blizny

Czy można w jakiś sposób usunąć blizny pozostałe po trądziku?

 

Blizny można wyleczyć całkowicie stosując w tym celu maść propolisową, lub rozpuszczony w spirytusie kit pszczeli – propolis. Należy raz dziennie smarować pozostałe po trądziku miejsca tak długo, aż blizny znikną. Propolis ma właściwości regenerujące ubytki tkanki.

 

 

Łuszczyca

Mam duże problemy ze skórą, która dotknięta jest łuszczycą. Lekarze nie potrafią mi nic doradzić, a zażywanie kortizonu przez dłuższy okres jest również niebezpieczne. Czy jest jakaś nadzieja?

Bardzo dobre wyniki, aż do samego wyleczenia osiągam u pacjentów, którzy mogą sobie pozwolić na częstszy kontakt z zabiegami bioenergią. Ponieważ mieszka Pani zbyt daleko, aby prowadzić systematyczne leczenie podam inny sposób, który powinien przy odrobinie cierpliwości przynieść zamierzony efekt. Proszę zorganizować sobie w Polsce preparat o nazwie Betasol wzgl. Betagran i pić 3-4 razy dziennie po 1 łyżeczce, rozpuszczając go w ¼ szklanki wody. Poza tym należy pić napar z następujących ziół: korzeń łopianu 100g, kwiatostan kocanki 25g, ziele skrzypu 50g, liść brzozy 50g, ziele fiołka trójbarwnego 50g, ziele nawłoci 50g, liść melisy 50g. Jedną łyżeczkę mieszanki należy parzyć w 1 szklance wody przez 30 minut. Pić 3 razy dziennie po jedzeniu. Jednocześnie należy miejsca dotknięte chorobą smarować maścią mumio*. Po ustąpieniu objawów zewnętrznych , należy używać z przerwami zioła odtruwające i regenerujące wątrobę, oraz preparat Borragoglandyna* ( * - sklepy zielarskie w Polsce)

 

 

Nerwica serca

Pomimo, że badania lekarskie nie wykazują żadnych schorzeń serca, często czuję się jak bym miał stan przedzawałowy. Często mam kołotanie serca i uczucie śmiertelnego strachu, kiedy to serce na moment przestaje bić. Czy jest możliwość pomocy w tej dolegliwości?

 

Wszystko wskazuje na nerwicę serca, podczas której jego prawa strona jest zwykle w górnej partii przeładowana energią chorobową. Energię tą można bardzo szybko ściągnąć z pacjenta podczas zabiegu bioenergetycznego i w ciągu kilku do kilkunastu minut uwolnić pacjenta od symptomów choroby, a tymże samym od strachu, który zwykle dolewa jeszcze oliwy do ognia. Oczywiście nie jest to efekt trwały i w tym stadium choroby do uzyskania  stabilności  i uwolnienia od efektów psychosomatycznych trzeba kilku zabiegów. Dobre wyniki daje także kuracja ks. Klimuszki. Ksiądz zaleca przede wstystkim terapię bez lekową. Jeśli na kogoś wpływa dobrze towarzystwo, powinien dobrać sobie grono przyjaciół o optymistycznym usposobieniu. Jeżeli ktoś czuje się lepiej w samotności , nie powinien pozostawać w niej bezczynnie, lecz powinien zająć się np. Lekką pracą fizyczną,czytaniem odpowiedniej lektury, pozostawać często na łonie natury, w lesie , w ogrodzie na łące. Przeprowadzać świczenia oddechowe: w lecie, po przebudzeniu wstać z łóżka, stanąć przy otwartym oknie ze stopamo przytulonymi do siebie. Stać prosto a obie rćce położyć na szczycie głowy jedna na drugiej. Nosem wciśgać powietrze do maksimum, zatrzymać je licząc w myślach do 15, zdjąć ręce z głowy, opuścić w dół i całym korpusem zgiąć się powoli w dół wydychając powietrze także do maksimum. Zrobić to 3 razy, po czym położyć się bezwładnie na 5 minut i wstać. Przez 9 dni uprawiać powyższą procedurę. Podam także mieszankę, która sprawdziła się wielokrotnie z dobrym efektem: szyszki chmielu, kwiat lawendy, ziele serdecznika, liść melisy, kwiatostan głogu, liść mięty, korzeń kozłka lek., kwiat tarniny, koszyczek rumianku, ziele srebrnika, ziele macierzanki piaskowej. Zioła mieszamy w tych samych składnikach wagowych. 1 łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku i trzymać pod przykryciem 15-20 minut. Pić 2-3 razy dziennie po szklance przed posiłkiem.

 

 

Pęcherz

Często zapadam na choroby pęcherza, co powoduje problemyy oddawania moczu. Moje dolegliwości mam już od kilku tygodni, a antybiotyki nie pomagają. Czy są inne możliwości pomocy?

 

Oczywiście. Na pierwszym miejscu polecam zabieg bioenergią. Zwykle już po jednym wykonanym przeze mnie zabiegu ustępują wszelkie bóle i pacjenci dotknięci tą chorobą zapominają że mają pęcherz. Ale są także inne sposoby, być może nie tak szybkie ale przynoszące z czasem ulgę. Radzę Pani stosować skrzyp polny. Ma on tak mocne działanie, że pomaga niejednikrotnie już po kilku razowym użyciu. Jest kilka sposobów stosowania:

-          Odwar ze skrzypu, podczas którego wydziela się bardzo cenny dla organizmu krzem. Jedną stołową łyżkę skrzypu zalewamy szklanką zimnej wody i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy na wolnym ogniu ok. 3 minut i po ostudzeniu odcedzamy. Pić 3 razy dziennie małymi łyczkami.

-          Nasiadówka ze skrzypu: sporządzamy odwar z kilku łyżek skrzypu na 1 litr wody,     otulamy się długim płaszczem kąpielowym i stoimy nad gorącym odwarem przez 10 minut tak, aby para oddziaływała na pęcherz.

 

 

Dolegliwości serca

Szybko się męczę, mam kłopoty z regularnym oddechem. Proszę o poradę – jakie zioła leczą serce?

 

Choroby serca lecza skutecznie zarówno kwiat, jak i owoc głogu:

3 łyżeczki suszonych i rozdrobnionych owoców zaewamy na noc szklanką chłodnej, przegotowanej wody. Rano napój ten przelewamy do drugiej szklanki, a owoce zagotowujemy w małej ilości wody. Otrzymany odwar mieszamy z oddzielonym wcześniej napojem i pijemy 3-4 razy w ciągu dnia po pół szklanki między posiłkami.

Można także stosować wyciąg alkoholowy, szczególnie jako środek uspakajający i znoszący  stany przemęczenia: Jedną część rozdrobnionych owoców zalewamy dwiema częściami spirytusu i odstawiamy na dwa tygodnie w chłodny i ciemne miejsce. Codziennie nalewką potrząsamy. Przyjmujemy 40-50 kropli na cukier lub wodę 3 razy dziennie przed jedzeniem.

 

 

Nerwica lękowa

Od pewnego czasu nawiedzają mnie lęki, tak że boję się już sama wychodzić z domu. Mam rodzinę, dobrą sytuację finansową i bezproblemowe życie a jednak nie mogę odzyskać równowagi. Przyjmowane lekarstwa zdają się potęgować mój stan – co mogę w tej sytuacji zrobić?

 

W ostatnich dwóch latach daje się obserwować wzmożony trend do zachorowań na nerwice, depresje, stany lękowe i egzystencjonalne. Prawie połowa odwiedzających mnie pcjentów to właśnie ludzie nie mogący dać sobie rady z różnymi, niezrozumiałymi dla nich negatywnymi stanami psychicznymi. Stres, strach, konkurencja, pogoń za urokami mamony, brak odpoczynku i relaksu zbiera coraz większe żniwo. Organizm ludzki jest bardzo wytrzymały na wszelkiego rodzaju sytuacje życiowe, ale niestety tylko do czasu. Jeżeli jest się do tego bardzo wrażliwym eksponatem i granica wytrzymałości leży dużo niżej od przeciętnej, musi wcześniej dojść do ogólnego załamania psychicznego lub wybuchu różnych stanów lękowych. Są to stany z medycznego punktu widzenia żmudne do leczenia i pacjent jest z reguły zdany na połykanie całej gamy ciężkich lekarstw. Są także inne możliwości pozwalające wyrwać się z tego diabelskiego kotła, ale te leżą poza uznanymi przez medycynę obszarami. Odwiedzający mnie pacjenci, już po pierwszym zabiegu bioenergią czują się, jakby im coś przedmuchało organizm, a po kilku zabiegach są z reguły wolni od symptomów choroby. Są także dużo bardziej optymistycznie nastawieni do życia, co pozwala im w przyszłości stawić czoła podobnym sytuacjom i zobaczyć je z całkiem innego punktu odniesienia. Dla tych, którzy pragną sami  powalczyć ze swoją psychiką podam kilka konceptów ziołowych:

 

Ziele dziurawca – 1 łyżkę ziół zalać 2 szklankami wody i gotować przez 5 minut. Odstawić na 15 minut, przecedzić i pić po pół szklanki 3 razy dziennie przed jedzeniem.1 łyżkę korzenia zalać 1 szklanką gorącej wody, trzymać pod przykryciem 20 minut, przecedzić i pić 2-3 razy dziennie po pół szklanki.

 

Liść melisy – półtora łyżki liści naparzać 10 minut w szklance z wrzątkiem i po odcedzeniu pić po 1/3 szklanki 2-3 razy dziennie.

 

Korzeń arcydzięgla - 1 łyżkę korzenia zalać 1 szklanką gorącej wody, trzymać pod przykryciem 20 minut, przecedzić i pić 2-3 razy dziennie po pół szklanki.

 

Powyższe zioła pić po 1 tygodniu, po czym przez 2 tygodnie nstp. mieszankę:

Korzeń kozłka lek.  40g, ziele krwawnika 20g, liść mięty 15g, liść melisy 15g, Koszyczek rumianku 10g.

 

 

Nowotwór a nafta

Dowiedziałem się o zbawiennym działaniu nafty w chorobach nowotworowych, ale nigdzie nie mogę dowiedzieć się jak ją stosować. Bardzo proszę o informację na ten temat.

 

Wedug opinii asustriackiej terapeutki Gerdy Haupta nafta leczy choroby wywodzące się z krwi. W Polsce stosuje ją do leczenia m.in. zielarz Jan Zaręba z Warszawy. Podaję jego receptę: Najpierw trzeba zrobić test, czy tego typu kurację wytrzyma wątroba pacjenta. W tym celu należy wypić 5 kropli nafty na łyżeczce cukru. Jeżeli dawka ta nie sprowokuje sensacji wątrobowych można przeprowadzić kurację. Ilość zażywanej nafty zależy od rodzaju i zaawansowania choroby oraz organizmu pacjenta. Jeżeli stosuje ją się np. na reumatyzm, wystarczy pić dziennie 2-3 razy 10-20 kropli na cukrze . Przy nowotworze dawka dzienna wynosi 2 razy po 50 kropli. Ilość tą podawać należy przez okres 10-ciu dni po czym zrobić tygodniową przerwę. Stosować kurację w tym rytmie aż do skutku. Do kuracji najlepiej nadaje się nafta gorlicka, lub nafta produkowana w Głubczycach o nazwie D5.

 

 

Miażdżyca

Moja matka ma zachwianie równowagi na tle miżdżycy naczyń mózgowych. Co to za choroba, jak się objawia  i czy można ją leczyć ziołami?

 

Zmiany miżdżycowe tętnic mózgu zdarzają się często u osób dotkniętych tą chorobą. Objawami są tutaj: zmiany osobowości, utrata bystrości, spowolnienie procesu myślenia, luki w pamięci, zaburzenia mowy, bóle i zawroty głowy, niedowład aż do całkowitej utraty przytomności. Większość geriatrów twierdzi, że miażdżyca jest wynikiem naturalnego starzenia się człowieka, jednak łatwiej jest nie dopuścić do miażdżycy niż ją potem leczyć. Zmiany miażdżycowe wywołane są nerwowym trybem życia (stres), zbyt małą aktywnością fizyczną, paleniem papierosów, niewłaściwym sposobem odżywiania się - zbyt wiele tłuszczów, cukruw oraz zbyt dużo oczyszczonego pożywienia (brak otrąb). Lecząc miażdżycę trzeba bezwzględnie przestrzegać diety niskoholesterowej. Trzeba więc ograniczyć spożycie masła, śmietany, smalcu, tłuszczów, słoniny, tłustych mięs i wędlin, słodkich wypieków.  Podaję kilka receptur ziołowych skutecznych w przypadku miażdżycy:

 

1.    Hirtentäschelkraut 15g, Mistel 30g, Rautenblätter 30g, Weißdorn 25g, Zinnkraut 25g

 

2.    Baldrian 10g, Kümmel 10g, Melisse 15g, Mistel 25g, Weisdorn 15g

 

3.    Weßdornblüten 25g, Kamille 25g, Olivenblätter 25g, Mistel 25g, Knoblauch 25g

 

Sposób użycia: 1 łyżkę ziół zalać 1/4 litra wody i zagotować. Po 15 minutach odcedzić.

Pić ciepłe 3 razy dziennie po szklance małymi łyczkami.

 

 

Staw biodrowy

Miewam często bóle biodra sięgające do pachwiny, a czasem aż do uda. Trwa to czasem kilka tygodni, po czym następuje kilkumiesięczna poprawa lecz dolegliwości znów powracają. Czy można sobie jakoś pomóc?

 

Radzę udać się do lekarza i prześwietlić staw biodrowy, gdyż przyczyną może być zwyrodnienie stawu biodrowego. Leczenie naturalne zna wiele sposobów leczenia tej dolegliwości. Dobrze działają tutaj okłady z chrzanu, można też wcierać w bolące miejsca maść bursztynową. Dobrze też robią okłady z liści kapusty. Należy ściąć tzw. nerwy na liściu, sparzyć je gorącym mlekiem, przyłożyć na gorące miejsca i obwiązać ręcznikem. Tak zrobione okłady zmieniać 3 razy dziennie,lub pozostawić na całą noc. Kurację powtarzać przynajmniej przez 6 tygodni, po czym zrobić 10 dni przerwy i powtórzyć jeszcze raz.

Astma

Dokucza mio astma. Zdarza się, że trcę oddech i trudno mi potem chwycić powietrze. Ratuję się aparatem. Proszę o naświetlenie innych możliwości pomocy.

Radzę zastosować nstp. sposób: naskrobać trzy łyżki niesolonej słoniny, dodać do tego 2 łyżeczki utartego czosnku, zmieszać i rozprowadzić na bawełnianej szmatce. Okładem tym owinąć piersi i plecy na trzy gorziny, lub na całą noc. Zabieg ten powtarzać należy przez 8 wieczorów z rzędu. Podaję skuteczne mieszanki ziołowe:

 

1.    Veilchen 25g, Huflattich 25g, Fenchel 15g, Kümmel 15g, Holunder 25g, Spitzwegerich 25g

 

2.    Spitzwegerich 15g, Stiefmütterchen 20g, Sonnentau 25g, Kastanie 25g, Thymian 20g, Süßholz 15g, Johannisbeerblätter 15g

 

3.    Kastanienblätter 25g, Sonnentau 25g, Veilchen 20g, Thymian 20g

 

Sposób użycia: 1 łyżkę ziół zalać 1/4 litra wody i zagotować. Po 15 minutach odcedzić.

Pić ciepłe 3 razy dziennie po szklance małymi łyczkami.

 

Apteczka domowa

 

Opracowujemy  receptury ziołowe przeciw wszelkim schorzeniom, oraz  rewelacyjny skuteczny w wielu schorzeniach odpromiennik pomieszczeń i bioregenerator zdrowia „BIOREG”

 

 

 

Kamienie nerkowe

Po ostatnim, mocnym ataku kolki nerkowej znalazłem się w szpitalu. Po uśmierzeniu bólu wypisano mnie do domu z zaleceniem picia dużej ilości płynów. Ponieważ stwierdzono kamyk o średnicy 4 mm proszę o poradę, jak można go usunąć?

 

Podaję terapię, która w wielu przypadkach sprawdziła się jako bardzo skuteczna:

Utrzeć 4 surowe żółtka z 0.25 litra oliwy jadalnej, dodać sok z 2 cytryn i 100g spirytusu, lub 200g wódki czystej i dokładnie wymieszać. Podzielić na 2 równe porcje i pierwszą spożyć o godz. 18-tej wieczorem, a rano o godz. 8-mej rano wypić 2 łyżki stołowe oleju rycynowego. O godz. 13-tej spożyć drugą porcję, po czym o godz. 18-tej spożyć ponownie 2 łyżki oleju rycynowego. Kurację powtórzyć po 10-ciu dniach, pijąc w międzyczasie dużą ilość płynów.

 

 

Bronchit

Od dwóch lat cierpię na bronchit. Odczuwam dotkliwe bóle w klatce piersiowej i w plecach, mam duszności i problemy z odkaszlaniem. Antybiotyki, kuracja kortizonowa nie dały spodziewanej poprawy. Może kuracja ziłami uśmierzy moje dolegliwości?

 

Proponuję Panu kurację opartą na ziele podbiału (Huflattich). Liść podbiału zawiera wiele cennych substancji, które są pomocne w leczeniu i łagodzeniu skutków przeziębień, nieżytów oskrzeli, kaszlu i innych. Można stosować zarówno same liście podbiału w postaci odwaru, jak też mieszanki ziołowe, w których skład on wchodzi.

 

1.    Jedną łyżkę liści podbiału zalać 1-1.5 szklanki ciepłej wody, ogrzać do wrzenia i gotować pod przykryciem przez 3 minuty. Odstawić i po 10 minutach przecedzić. Pić 1/3 szklanki 3-5 razy dziennie między posiłkami.

 

2.    Huflattich 25g, Lungenkraut 25g, Schachtelhalm 20g, Veilchen 20g, Spitzwegerich 20g, Süßholz 20g

 

3.    Huflattich 15g, Anis 15g, Schlüsselblume 35g, Fenchel 10g

 

4.    Huflattich 25g, Lungenkraut 30g, Zinnkraut 25g

 

Sposób użycia: 1 łyżkę ziół zalać 1/4 litra wody i zagotować. Po 15 minutach odcedzić.

Pić ciepłe 3 razy dziennie po szklance małymi łyczkami.

 

 

Bolesne miesiączkowanie

 

Czy jest jakiś sposób na likwidację bóli okresowych. Często zmuszona jestem brać kilka dni urlopu i przeżywać w domu okropne bóle i skurcze podbrzusza?

 

Radzę przeprowadzić kurację z kwiatów nagietka, którą rozpocząć należy na tydzień przed spodziewanym okresem. Jedną łyżeczkę suchych kwiatów zalać szklanką wrzątku, pozostawić pod przykryciem na 10-15 minut i spożywać małymi łyczkami przed każdym posołkiem. Kurację tą stosować należy aż do momentu rozpoczęcia okresu. Można także stosować mieszanki ziołowe, które pić należy codziennie przez okres kilku miesięcy.

 

Recepta 1- Rosmarin 45g, Hirtentäschel 15g, Raute 40g

 

Recepta 2- Kamille 25g, Raute 25g, Gänsefinger 20g, Alant 20g, Melisse 20g,

 

Recepta 3- Kümmel 15g, Kamille 35g, Baldrian 30g, Pfefferminze 30g

 

Sposób użycia: 1 łyżkę ziół zalać 1/4 litra wody i zagotować. Po 15 minutach odcedzić.

Pić ciepłe 3 razy dziennie po szklance małymi łyczkami.

 

 

Otyłość

Jestem chorobliwie otyła. Próbowałam różnych diet, staram się być aktywna ruchowo i chodzę na spacery, ale nie mogę zeszczupleć. Czy mógłby mi Pan coś doradzić?

 

Jest wiele przyczyn otyłości, a najprostszą z nich jest spożywanie zbyt dużych i zbyt kalorycznych posiłków. Są także inne, bardziej skomplikowane przyczyny, do których zaliczyć trzeba: stres i napięcie, rozczarowania życiowe, błędy wychowania w okresie dzieciństwa, a czasem także niedomagania układu endokrynologicznego np. niedoczynność tarczycy. Najistotniejszą sprawą jest wyrównana dieta pacjenta, w której powinno znaleźć się wiele warzyw i owoców, oraz zrezygnowanie z cukru i soli. Jeżeli pacjent jest tak daleko, może on poprawić przemianę materii swego organizmu odpowiednią mieszanką ziołową. Podaję receptury kilku z nich:

 

1.    Angelikawurzel 25g, Salbei 15g, Wacholderbeeren 25g, Wegwartewurzel 25g, Wermut 35g

 

2.    Blasentang 55g, Blaukrautwurzel 25g, Holunderwurzel 35g, Spargelwurzel 45g

 

3.    Anis 25g, Erdrauch 25g, Gottesgnadenkraut 20g, Seifenwurzel 25g, Süßholz 25g

 

Sposób użycia: 1 łyżkę ziół zalać 1/4 litra wody i zagotować. Po 15 minutach odcedzić.

Pić ciepłe 3 razy dziennie po szklance małymi łyczkami.

 

 

Pragnę żyć

Otrzymałem od lekarzy diagnozę: nowotwór płuc z przerzutami i dowiedziałem się, że zrobili wszystko co mogli i nie wróżą mi długiego życia. Cała moja nadzieja w medycynie niekonwencjonalnej. Proszę wskazać mi możliwe sposoby walki o życie. Proszę o pośpiech, bo czas nagli.

 

Proszę starać się zachować spokój, ponieważ często zdarza się wychodzić pacjentom z najbardziej kryzysowych sytuacji zwycięsko. Radzę skorzystać z zabiegów u dobrego energoterapeuty, ponieważ wycieńczony chorobą organizm potrzebuje ogromnych ilości energii życiowej. Zabiegi energetyczne spowodują także w dużym stopniu uśmierzenie bóli. Pod koniec ubiegłego roku drukowana była w tej gazecie seria 4 artykułów poświęconych walce z rakiem. Podam raz jeszcze w skrócie kilka możliwości leczenia nowotworów w kraju:

 

Preparat „NOVIT“ opracowany przez prof. J.Nowackiego, który uratował wzgl. przedłużył życie wielu tysiącom chorych na raka. Według prywatnej statystyki profesora uzyskano ponad 80% wyleczeń.

 

Pokrzywa - nalewka z jej korzeni hamuje rozwój raka. Korzenie wypłukać, drobno posiekać i włożyć do butelki. Zalać spirytusem i postawić na 3 tygodnie w ciepłym miejscu (słońce, koło pieca). Korzenie powinny pozostać do końca w butelce. Pić 3-4 razy dziennie po 30 kropli z herbatą z pokrzywy.

 

Herbata z pokrzywy: 1 łyżkę suszu, lub 1 garść świeżej pokrzywy zalać 1/2 litra wrzątku. Po 3 minutach odcedzić i pić małymi łykami (1 łyk co 3-5 minut). Ojcowie Bonifraci zalecają nstp. mieszankę: kora wierzby (Cort. Salicis),  kłącze perzu (Rhiz. Agropyri), kłącze tataraku (Rhiz. Calami), kłącze pięciornika ( Rhiz. Tormentillae), korzeż arcydzięgla (Rad. Angelicae), korzeń mniszka (Rad. Taraxaci), ziele tymianku (Hb. Thymi), liść pokrzywy (Fol. Urticae), korzeń lukrecji (Rad. Glycyrrhizae), ziele drapacza (H. Cinci benedicti), liść bobrka (Fol. Menyanthidis). Wszystkich składników po 50 gramów.        (1 łyżkę ziół zalać szlłanką wrzątku, przykryć na 3 godziny, przecedzić, lekko podgrzać i pić 3 razy dziennie małymi łyczkami po 1 szklance przed posiłkami.)

 

Jako lekarstwo na raka, zaleca się pić codziennie przez pół roku herbatę z jemioły. Po upływie pół roku przerwać na 6 miesięcy, a w przapadku nowotworów złośliwych kontynuować nadal. Trzy łyżki ziół zalać wieczorem trzema szklankami chłodnej, przegotowanej wody i pozostawić na noc pod przykryciem. Rano lekko podgrzać i wypić 1 szklankę przed śniadaniem. To samo czynimy przed obiadem i kolacją pamiętając, aby zachować półgodzinną przerwę między wypiciem ziół a jedzeniem.

 

 

Potliwość nóg

Mój mąż cierpi na nadmierną potliwość nóg. Jest to kłopotliwe, gdy w towarzystwie musi ściągnąć buty. Proszę o radę.

 

W nadmiernym poceniu pomaga picie harbatki z ziela  szałwii. Należy łyżkę szałwii zalać szklanką wrzątku i wypić tą porcję dwa razy dziennie (po połowie szklanki). Dobrym sposobem jest moczenie stóp w odwarze z liści orzecha włoskiego:

Garść suchych liści zalać trzema litrami wody po czym  ogrzewać 5 minut. W tak przygotowanym odwarze moczyć codziennie przez tydzień nogi przez 10 minut. Uwaga: odwar bardzo brudzi naczynia. Innym sposobem jest stosowanie nalewki ze skrzypu:  - 10g świerzego ziela skrzypu zalać 50g czystej wódki i pozostawić na 14 dni na słońcu lub w ciepłym miejscu. Codziennie wstrząsamy słoikiem z zawartością. Po 14 dniach, dobrze umyte i wytarte stopy nacierać wieczorem nalewką. Równie dobrze pomaga kąpanie stóp w skrzypie: 100g ziela skrzypu zalać na noc zimną wodą, następnego dnia zagrzać do temp. wrzenia, po czym ostudzić i moczyć przez 20 minut nogi.

 

 

Bóle kręgosłupa

Mam duże problemy z kręgosłupem. Lekarz daje mi tylko zastrzyki przeciwbólowe i na tym sprawa się kończy. Czy jest jakiś sposób, który pozwoliłby mi sam sobie pomóc?

 

Podam kilka metod skutecznych w dolegliwościach  kręgosłupowych. Olej dziurawcowy - zebranymi w słoneczny dzień kwiatami dziurawca napełnić luźno niewielką butelkę aż po szyjkę i zalać dobrym olejem z oliwek. Olej powinien przykrywać kwiaty. Dobrze zamkniętą butelkę pozostawić na kilka tygodni na słońcu lub w ciepłym miejscu. Po pewnym czasie, gdy olej stanie się czerwony, należy go przesączyć przez szmatkę, wycisnąć i przechowywać w butelce z ciemnego szkła. Nacierać nim bolące miejsca.

 

Nalewka dziurawcowa, również pomocna w bólach kręgosłupa. Należy  dwie pełne garście kwiatów dziurawca zalać 1 litrem wódki i pozostawić na 3 tygodnie na słońcu lub w cieple. Tak olej, jak i nalewka służą do nacierania pleców lub krzyża w czasie napadów bólu. Eliksir kręgowy - do litrowgo słoika wsypać  drobno  pokrojone  kawłki  koszyczka słonecznika, 50 g wiórków mydła toaletowego, wlać 500 ml wódki 40%, dobrze wymieszać szczelnie  zamknąć  i postawić na  9  dni  na  słońcu  lub w cieple. Po otwarciu dobrze wymieszać, przecedzić, odcisnąć  masę, przelać  do szklanego naczynia ze szczelną przykrywką. W razie bólu nacierać chore miejsca.

Pragnę poinformować czytelników, że opracowuję  receptury ziołowe przeciw wszelkim schorzeniom.

 

 

 

 

Szkodliwe promieniowanie

Proszę o podanie jakiegoś sposobu na odpromieniowanie mieszkania. Według opinii radiostety śpimy na żyłach wodnych, co jest powodem ciągłych dolegliwości i chorób które nas trapią. Niestety, ale na założenie odpromienników kosztujących  300 DM nie mogę sobie pozwolić, ponieważ jestem bezrobotny. Czy są jakieś inne sposoby zabezpieczenia się przed działaniem tego promieniowania?

 

Najprostszym sposobem uniknięcia szkodliwego promieniowania jest przestawienie łóżka w inne miejsce, które nie leży w strefie promieniowania. Jeśli nie mamy możliwości przestawienia łóżka, musimy sięgnąć do naturalnych odpromienników, lub skożystać z usług doświadczonego radiostety. Niewielkie żyły wodne można neutralizować surowcami naturalnymi, do których należą: włókno i siemie lnu, ziarno owsa i słoma owsiana, liśćmi i gałązkami brzozy, czeremchy, jesionu, jemioły i jałowca. Stosunkowo dobrze chronią także kasztany, które należy nanizać na sznurek tak, aby utworzyły wianek zawierający 36 kasztanów. Kilka takich wianków ułożyć należy na miejscu naszego spoczynku nocnego. Odpromieniowująco działają także pestki moreli lub brzoskwiń, oraz łupiny orzecha włoskiego i laskowego, wysuszone skorupy jaj, muszle morskie, skóry zwierzęce, wełna owcza. Jeżeli jednak promieniowanie żył wodnych jest rozległe, koniecznym staje się montaż specjalnego odpromiennika.

 

 

Zwężenie naczyń krwionośnych

            Jestem w podeszłym wieku i wg. opinii lekarza, stan moich naczyń krwionośnych nie przedstawia się zbyt budująco. Są mocno przewężone i kruche. Bardzo proszę o radę jak złagodzić te schorzenia i zmiany.

 

Podam Panu prostą, niemniej jednak bardzo skuteczną kurację. Ponieważ kuracja ta trwa stosunkowo długo, proszę przygotować sobie wystarczający zapas tego zioła. Należy zerwać go kilka centymetrów nad ziemią i ususzyć w przewiewnym miejscu. Zawarta w skrzypie krzemionka utrzymuje prawidłową elastyczność i odporność naskórka, błon śluzowych, tkanki łącznej i kości, reguluje przepuszczalność naczyń krwionośnych, hamuje odkładanie się tłuszczów oraz wywiera korzystny wpływ na aktywność hormonalną ludzi starszych. Skrzyp polny nie wystarczy jednak zalać wrzątkiem, lecz należy go gotować. Oto sposób przygotowania: Dwie łyżki skrzypu zalać dwoma szklankami ciepłej wody i łagodnie gotować przez okres 5 - 8 minut pod przykryciem. Pić po pół szklanki 3 razy dziennie między posiłkami. Po miesiącu zrobić tygodniową przerwę, po czym wznowić kurację.

 

 

Wątroba

Od lat mam problemy z wątrobą. Jestem ciągle słaba, zmęczona i mam problemy z trawieniem. Zażywane lekarstwa nie przynoszą żadnego pozytywnego efektu. Proszę o jakiś naturalny sposób mogący przynieść mi ulgę.

 

Bardzo wiele ziół i mieszanek ziołowych jest pomocnych w leczeniu różnorodnych schorzeń wątroby. Każda z nich ma różne właściwości i działa wspomagająco także na inne schorzenia. Na codzień wiele osób z drobnymi zaburzeniami wątroby popija dziurawiec, który działa bardzo korzystnie przy niewielkich kłopotach wątrobowych. Tutaj pragnę nawet całkiem zdrowym osobnikom zalecić picie od czasu do czasu herbatki z dziurawca. Podaję skuteczne receptury mieszanek wątrobowych:

 

Recepta 1

Bibernelle  25g, Tausendguldenkraut  15g,  Schöllkraut  15g,  Blutwurz  25g,  Berberitze  25g,  Wermut              25g

 

 

Recepta 2

Efeu  15g,  Bibetrnelle  25g,  Ringelblume  15g,  Baldrian  15g,  Eukalyptus  25g,  Löwenzahn  20g,  Schöllkraut  10g,  Pfefferminze  15g

 

Sposób przyrządzenia: Proszę poprosić w aptece, aby składniki zmieszać i zmielić na proszek. Zażywać dziennie 3 - 4 razy po pół łyżeczki proszku i za każdym razem popić 1 łykiem białego wina.

 

Dolegliwości wątroby i słabość serca:

 

Recepta 3

Kardobenediktenkraut  25g,  Andorn  30g,  Faulbaumrinde  30g,  Schafgarbe  30g,  Stiefmütterchen  25g

 

Sposób przyrządzenia: 1 łyżkę stołową ziół zalać szklanką wrzącej wody, po 10 minutach odcedzić. Pić 2 razy dziennie po szklance.

 

 

Stan zapalny wątroby:

 

Recepta 4

Ackerwinde  15g, Angelika  15g,  Berberitze  15g,  Andorn  15g,  Bitterklee  15g,  Pfefferminze  15g,  Faulbaumrinde  15g,  Schafgarbe  15g

 

Sposób przyrządzenia: 1 łyżkę stołową ziół zalać szklanką wrzącej wody, po 15 minutach odcedzić. Pić 2 razy dziennie po szklance rano i wieczorem.

 

Kłopoty żołądkowe

 

Mam dolegliwości  żołądkowe przejawiające się kolką uczuciem ciężkości, nudnościami i pieczeniem. Co mogłabym stosować, aby pozbyć się tych uciążliwych dolegliwości?  

        

Pisałem o tym już wcześniej. Na dolegliwości charakteryzujące się uczuciem ciężaru w żołądku skutecznie działa wypicie 1-2 szklanek maślanki lub serwatki z dodatkiem pół łyżeczki zmielonego siemienia lnianego. Bardzo dobrze działa też odwar z kłącza tataraku. Jedną łyżeczkę kłącza należy gotować w świerci litra wody przez ok. 10 minut. Pić po pół szklanki 2 razy dziennie.Dobry skutek daje nalewka z kłącza: 100g kłącza tataraku zalać połową litra spirytusu, po 2 tygodniach odcedzić i przelać do słoika. Stosować 30 kropli nalewki na wodę lub cukier po jedzeniu. Znakomitym środkiem jest mięta: 100g suszonych liści zalać połową litra spirytusu , po 2 tygodniach odcedzić i przelać do słoika. Pić 10-20 kropli 3 razy dziennie, a także przy bólach żołądka i przy nerwobólach

 

 

Wrzody żołądka i lat dwunastnicy

Od mam problemy z wrzodami dwunastnicy, które odnawiają mi się cyklicznie na wiosnę i jesienią. Czy i w jaki sposóbmożna tego uniknąć?

Należy sprawdzić u lekarza czy sprawa nie ma podłoża bakteryjnego, które jest w zdecydowanie większości przypadków powodem tego typu schorzeń. Podaję inne bezlekowe sposoby. Surowy, świeży sok z kartofli stosowany jest do leczenia choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy. Już na początku kuracji poprawia się stan zdrowia, ustępują bóle, odbijanie, zgaga, mdłości i wymioty. Konieczna jest dieta i zaniechanie palenia papierosów. Sok z ziemniaków ,ma właściwości zobijętniające kwasy, mże więc być używany także przy niestrawnościach, oraz niżytach żołądka i dwunastnicy. Sok z ziemniaków pić 3-4 razy dziennie przed posiłkami.

Nadżerka szyjki macicy

Co kilka miesięcy ginekolog stwierdza u mnie nadżerkę szyjki macicy. Pomimo zażywania antybiotyków, oraz stosowania się do zaleceń lekarza dot. Higieny dolegliwości wciąż się powtarzają. Jak mogą uwolnić się od tego problemu?

 

Mogę Pani zaproponować płukanki z mieszanki ziołowej, które profilaktycznie co jakiś czas powinny stosować także zdrowe kobiety. Należy zmieszać nstp. składniki: 4 łyżki skrzypu polnego, 2 łyżki rumianku, 1 łyżkę rdestu ptasiego. Wszystkie zioła wsypać do 1,5 litra wody i gotować przez 5 minut. Ostudzić i robić płukanki irygatorem w pozycji leżącej co drugi dzień. Wykonać serię 10 takich płukanek.

 

 

Zaparcia

Dokuczają mi zaparcia. Do środkow przeczyszczających już się przyzwyczaiłem i nie pomagają mi. Czym mógłbym się leczyć?

Doskonyłym środkiem rozwalniającym jest kora kruszyny. Stosować odwar 1-2 łyżeczek kory na szklankę wody do jednorazowego wypicia. Przy stałym zaparciu przyjmuje się codziennie na noc odwar z 1-2 łyżeczek na pół szklanki wody. Kora kruszyny ma tą przewagę nad innymio środkami rozwalniającymi, że stosunkowo bardzo nieznacznie podrażnia jelita i dlatego może być stosowana przez dłuższy czas bez żadnych nastęźpstw. W dodatku organizm nie przyzwyczaja się do niej, a więc nie traci ona swego działania. Podaję mieszankę: korzeń kruszyny 60g, korzeń lukrecji 25g, owoc anyżu 15g. Łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku i pozostawić na kilka godzin. Wypić na noc przed pójściem do łóżka. Chodzi o ot, aby wypróżnianie było normalne, więc gdyby taka ilość powodowała rozwolnienia, wówczas należy brać mniei i odwrotnie - gdyby skutku nie było, można brać więcej. Przy stosowaniu powyższej mieszanki przez dłuższy czas następuje uregulowanie wypróżnienia.

 

 

Astma

Choruję na astmę. Miewam ataki tak mocne, że czasami siń duszę i muszę dostawać tlen. Jestem wciąż na silnych lekach spowalniających reakcję i otumaniających. Jak mogę sobie pomóc środkami naturalnymi?

 

Radzę zacząć systematycznie pić zioła. Polecam dwie mieszanki ziołowe, w których składniki występują w tych samych proporcjach wagowych: mieszanka1 -  ziele krwawnika, liść podbiału, kwiat lawendy, kwiat ślazu dzikiego. Przygotować napar z łyżki zoół na szklankę wody i pić 3 razy dziennie po pół szklanki. Mieszanka 2 - koszyczek arniki, korzeń omanu, owoc anyżu. Łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku i po 10 minutach odcedzić - pić 3 razy dziennie po szklance. Mieszanki stosować co tydzień na przemian.

 

 

Nerw trójdzielny

Od trzech lat mam problemy z nerwem trójdzielnym twarzy. Stosowano wszelkie medyczne sposoby, akupunkturę, akupresurę, kupuję środki homeopatyczne, robię okłady i nic mi nie pomaga. Ataki są często tak bolesne, że nie mogę ani mówić ani jeść. Błagam o pomoc, jeśli zna pan sposób w jaki można by mi pomóc?

 

Choroby nerwów nastręczają wiele problemów w ich leczeniu. Wielu czytelników skarży się na brak jakichkolwiek efektów leczenia. Dla tych wszystkich, którzy skonfrontowani są z tego typu schorzeniami polecam zabiegi energetyczne, przynoszące w stosunkowo krótkim czasie ulgę, oraz powodujące ustąpienie choroby. Pacjenci mieszkający poza Bremen, mogą starać się o terminy w soboty, ponieważ dzień przeznaczyłem dla pozamiejscowych. Polecić mogę tutaj wcieranie specjalnie przygotowanej maści ziołowej. Należy wziąć równe ilości liści pokrzywy, zielonych jeszcze jagód jałowca leśnego i masła owczego. Pokrzywę i jagody należy ugnieść na miazgę i bardzo starannie wymieszać z masłem, aby utworzyły jednolitś masę. Gotową maść przełożyć do małych słoiczków z ciemnego szkła i przechowywać w chłodnym i suchym miejscu. Wcierać w bolące miejsca dwa razy dziennie. Poprawa powinna nastąpić już po tygodniu stosowania.

 

 

Mięśniaki

Od kilku lat męczą mnie mięśniaki, których z uwagi na  mój stan zdrowia nie można operować. Proszę o radę, bo jestem dużym obciążeniem dla rodziny.

 

Są uzdrowiciele stosujący zabiegi energetyczne, po których interwencji mięśnieki znikają, ale do tego konieczny jest bezpośredni kontakt z chorym. Często jednak mięśniaki znikają także po kuracji ziołowej. Poniżej podaję skład mieszanki:

 

liść pokrzywy 50g, kwiat nagietka 50g, liść babki lancetowatej 50g, ziele drapacza 30g, koszyczek rumianku 30g, ziele skrzypu 30g, kwiat jasnoty białej 20g. Zioła zmieszać i wsypać łyżkę stołową na szklankę wrzątku. Parzyć pod przykryciem 20 min. na małym ogniu, po czym przecedzić i pić dw razy dziennie po szklance.

 

 

Nadciśnienie

Mam duże nadciśnienie a nie chciałabym zażywać zbyt wielu lekarstw. Mója znajoma miała niedawno z tej przyczyny wylew. Proszę o poradę, bo na pewno jest wielu ludzi starszych, którzy borykają się z tym problemem

.

Podaję popularną mieszankę wzmacniającą mięsień serca i jednocześnie bardzo skuteczną w miażdżycy. Likwiduje ona bóle głowy, i osłabienie, przywraca ciśnienie co równowagi i wzmacnia ogólnie chorego:

 

ziele ruty 20g, ziele bratka polnego 40g, kwiat bzu czarnego 40g, kwiat głogu 20g, owoc głogu 20g, owoc dzikiej róży 40g. Szklankę ziół zalewamy szklanką zimnej wody na noc. Rano odcedzamy i ziła zalewamy szklanką wrzątku na 15 minut. Potem mieszamy napar z odcedzoną wodą i pijemy w ciągu dnia małymi łyczkami 2 szklanki.

 

 

Kolka nerkowa

Często mam napady kolki nerkowej, a lekarz podaje jako przyczynę obecność małych kamieni. Ponieważ napady kolki są bardzo bolesne proszę o pomoc i wskazanie jakiejś skutecznej kuracji.

 

Małych kamieni nerkowych o średnicy do 5 mm można spróbować pozbyć się przez spożywanie dużych ilości płynów, zwłaszcza wód leczniczych. Bardzo pomocne są także zioła przeczyszczające nerki i pozwalające na usunięcie z organizmu dużej ilości nagromadzonych złogów. Mogę tutaj polecić picie naparu sporządzonego z 1100g selera i 100g pietruszki. Należy zagotowć je w pół litrze wody i przecedzić, po czym pić ten napar przez 3 tygodnie. Proszę także pić 2 razy dziennie szklankę wywaru mieszanki o składzie:

 

owocnia fasoli 50g, kwiat więzówki błotnej 50g, korzeń wilżyny 40g, ziele skrzypu polnego 40g, kwiat wrzosu 30g, ziele połonicznika 30g.

 

Jedną łyżkę stołową mieszanki zalewamy półtorej szklanki wrzącej wody i gotujemy na małym ogniu przez 15 minut pod przykryciem. Pić dwa razy dziennie z 1 łyżką soku czarnej pożeczki.

 

 

Nerwica serca

Mam często nierównomierne bicie serca, czuję jego kłucie, brakuje mi tchu, lecz po przeprowadzonych badaniach kardiolog wkluczył jakiekolwiek organiczne schorzenie serca. Sugerował, że może to być nerwica serca. Co mogę zrobić, aby pozbyć się tych rzeczywistych, czy też urojonych objawów bólu serca?

Bardzo wskazany byłby tutaj zabieg energetyczny, pozwalający doprowadzić układ energetyczny serca do równowagi. Znani zielarze zalecają w przypadku nerwicy serca prowadzenie zdrowego trybu życia, unikanie alkoholu i palenia papierosów. Unikać należy także spożywania ciężkich potrawno: tłżstego mięsa, serów, ostrych przypraw kuchennych, mocnej herbaty i kawy. Podaję receptę OO. Bonifratów:

 

koszyczek rumianku 100g, korzeń waleriany 50g, kwiatostan głogu 50g, korzeń arcydzięgla 50g, liść melisy 50g, kwiat lawendy 20g, szyszki chmielu 20g.

 

Łyżeczkę ziół wsypać na szklankę wrzątku i naparzać pod przykryciem przez 30 minut, po czym przecedzić. Pić po szklance rano i wieczorem przed snem. Zakonnicy radzą naprzemienne polewanie się ciepłą i zimną wodą. Stosuje się także metodę nacierania się mokrym ręcznikiem przed udaniem się na spoczynek. Kuracja ta przynosi naprawdę dobre wyniki.

 

 

Bronchit

Dokucza mi choroba oskrzeli tzw. bronchit. Mam bóle pleców, klatki piersiowej, uczucie duszności i nadprodukcję flegmy. Antybiotyki nic mi nie pomagają. Proszę o coś skutecznego z asortymentu natury.

                                                                                                         

Polecam Panu kurację opartą na zielu podbiału. Jest ona bardzo pomocna we wszelkich przeziębieniach, nieżytach oskrzeli, w kaszlu, w okresie rekonwalescencji po grypie, przy podrażnieniach dróg oddechowych u osób palłcych, przy bronchicie. Potrafi ona skutecznie uporać się z wyjątkowo złośliwymi i przedłużającymi się przypadkami wymienionych chorób.

 

1). Dwie łyżki stołowe liścia podbiału zalać dwiema szklankami wrzącej wody i pozostawić pod przykryciem. Po 20 minutach przecedzić, wlać do termosu, a następnie pić kilkakrotnie w ciągu dnia po pół szklanki.

 

2). Kupić w aptece mieszankę ziół: igliwie sosnowe 40g, liść babki lancetowatej 30g, liść podbiału 30g. Jedną łyżeczkę ziół zalać chłodną wodą, po godzinie zagotować, odcedzić i pić 3 razy dziennie.

 

 

Zapalenie pęcherza

Często przeziębiam sobie pęcherz. Ostatnio przeszłam ostre zapalenie na które lekarz zastosował 2 serie antybiotyków. Niestety pomomo zastosowania leków pęcherz nadal mnie boli. Mam kłopoty z oddaniem moczu, lecz najbardziej dokucza mi ten ostry ból. W jaki sposób mogę skutecznie wyleczyć moją dolegliwość?

 

Najskuteczniejsze i najszybsze są tutaj zabiegi bioenergetyczne. Ja sam uwalniam pacjentów po kilkunastominutowym zabiegu od wszelkich bóli oraz symptomów tej choroby. Jeżeli chodzi o zioła to zalecam odwar ze skrzypu polnego. Odwar należy zrobić z garści ziela na 1 litr wody i gotować go ok. 5 minut. Ubrać się w płaszcz kąpielowy lub okręcić się kocem i przyjąć pozycję pozwalającą parze oddziaływać na pęcherz. Kurację uzupełnić należy piciem odwaru ze skrzypu raz dziennie na noc. 1 ąyżkę ziela wsypać do szklanki wody, gotować 5 minut, odcedzić i pić ciepłe. Dolegliwości powinny ustąpić 6-10 dni.

 

Nafta i nowotwór

Mój ojciec ma nowotwora płuc i staramy mu się pomóc wszelkimi sposobami. Dowiedziałem się, że dobre rezultaty daje leczenie naftą. Pytałem w wielu miejscach, ale nikt nie potrafił mi niczego bliższego o tej kuracji powiedzieć. Może Pan wie coś na ten temat?

 

Zdaniem Gerdy Haupa (terapeutka z Austrii), nafta leczy choroby wywodzące się z krwi. Podobno wyleczyła nią wielu chorych. W Polsce naftę zaleca do leczenia m.in. Jan Zaręba z Warszawy, przyjmujący w gabinecie przy ul. Powstańców Sląskich 18c. Według jego recepty, należy najpierw zrobić test na wytrzymałość wątroby. W tym celu należy wypić z łyżeczką cukru 5 kropli nafty. Jeżeli dawka nie zostanie odrzucona, wtedy  można przeprowadzić kurację. Ilość zażywanej nafty zależy od rodzaju choroby i konsystencji pacjenta. W przypadku reumatyzmu wystarczy pić 2-3 razy dziennie 10-20 kropli na cukrze. Przy nowotworze dawka ta wynosi 2 razy po 50 kropli dziennie. Kurację przeżrowadza dię przez 10 dni po czym robi się tygodniową przerwę. Ten cykl leczenia stosować aż do skutku. Najlepsza tutaj jest nafta gorlicka, ale zupełnie spokojnie można stosować naftę produkowaną w Głubczycach o nazwie D-5, do nabycia w aptece w Polsce.

 

 

Kamienie żółciowe

Stwierdzono u mnie kamienie żółciowe. Chciałbym uniknąć operacji i pomóc sobie ziołami. Proszę o radę.

                                                                                                                     

Kamienie żółciowe należą do schorzeń z którymi spotykamy  się coraz częściej. Podam jeden z najbardziej skutecznych sposobów, dzięki któremu wielu moich pacjentów pozbyło się tej dokuczliwej przypadłości.

Należy utrzeć 2 surowe żółtka z 1/8 l oliwy jadalnej, dodać sok z 1 cytryny i 50g spirytusu, lub 100g wódki czystej i dokładnie wymieszać. Otrzymaną ilość podzielić na 3 równe części. O godzinie 13 spożyć jedną część, o godz. 15 drugą, a o godz 17 ostatnią część. Po wypiciu każdej części położyć się na pół godziny na prawym boku. Rano o godz.8 wypić 2 łyżki oleju rycynowego. Przed godziną 13 sporządzić ponownie wspomnianą recepturę i otrzymaną ilość podzielić na 3 równe części. O godzinie 13 spożyć pierwszą część, o godz. 15 drugą, a o godz 17 ostatnią część. Po wypiciu każdej części położyć się na pół godziny na prawym boku. O godzinie 18 wypić ponownie 2 łyżki stołowe oleju rycynowego. Kurację należy powtórzyć po 10 dniach.

 

 

Wahania ciśnienia

Mam duże problemy z ciśnieniem. Czasami jest ono bardzo wysokie, a potem raptownie spada bardzo nisko. Nie mogę stosować żadnych lekarstw, ponieważ skoki są bardzo nierególarne. Czy mogę sobie czymś pomóc?                                                                    

Jest to bardzo uciążliwa sprawa tak dla pacjenta, jak też dla lekarza. Na szczęście medycyna ludowa zna sposoby na wszelkie bolączki i schorzenia. Otóż w przypadku nadciśnienia, wahań ciśnienia oraz raka wspaniale zdaje egzamin kuracja gorczycą. Zalecam, aby Pani przez 6 miesięcy piła rególarnie herbatę z jemioły. Należy wieczorem zalać 3 łyżki zioła jemioły 3 szklankami przegotowanej ale chłodnej wody. Ranio lekko podgrzać i wypić szklankę na pół godziny przed jedzeniem. Kolejne porcje pija się przed obiadem i kolacją, zawsze na pół godziny przed posiłkami. Po pół roku należy kurację przerwać na okres pół roku, a potem znowu kontynuować.

 

Bóle stawów

Bardzo dokucza mi zwyrodnienie stawu biodrowego. Czy istnieje jakaś możliwość bezoperacyjnej pomocy?

                                                                                             

W przypadku bólu stawów radziłbym skorzystać z kuracji gęsim smalcem. Co prawda wymaga to dużej cierpliwości i samozaparcia, ale skutecznie likwiduje tego typu kłopoty. Smalec gęsi połączony z olejem rycynowym, to znakomity środek na leczenie zwyrodnienia stawów - biodrowego, kolanowego, łokciowego. Lekarze często przez całe miesiące próbują leczyć te dolegliwości, najczęściej bezskutecznie. Natomiast polecana przeze mnie metoda jest nie tylko tania, ale także bardzo skuteczna i przynosząca często trwałą ulgę w cierpieniu. Na kurację przeznaczamy pół litra smalcu i 50 - 100 ml olejku rycynowego. Należy zmieszać smalec z olejkiem, po czym umieścić miksturę w słoiku. Co wieczór ciepłą miksturą (jest lepiej wchłaniana przez ciało) nacierać bolące miejsca. Konieczna tutaj jest cierpliwość pacjenta, ponieważ ulga przychodzi dopiero po miesiącu kuracji, niemniej jednak dotknięte chorobą miejsce smarować należy nadal przez przynajmniej kolejny miesiąc. Powyższa kuracja regeneruje sztywne biodra i kolana i zalecam ją szczególnie do użytku dla osób starszych.

 

 

Zmęczenie wiekiem

Mam 76 lat. Niedawno, na skutek spraw losowych straciłem chęć do życia i całkowicie opadłem z sił. Nie wiem  jak mam postępować, aby się odnaleźć.     Gregor z Karlsruhe

Jeżeli może Pan sobie pozwolić na większy wydatek to polecam Padmę 28. Jest to lek szwajcarski, produkowany w oparciu o tradycje medycyny tybetańskiej. W jego skład wchodzi 20 wysuszonych i sproszkowanych ziół pochodzących z dalekiej Azji oraz naturalna kamfora i gips. Tańszym, ale również dobrym środkiem wzmacniającym cały organizm są nasiona wiesiołka. Dobrze robi spożywanie łyżeczki nasion 2 razy dziennie. Kurację prowadzi się od 3 - 6 miesięcy. Zalecam także stosowanie nalewki czosnkowej. Zalewamy 20g zmiażdżonego czosnku pół litrem wódki zbożowej i stawiamy na tydzień koło kaloryfera. Po tygodniu przecedzić i spożywać dwa razy dziennie po 30 kropli przez 3 -4 tygodni. Apetyt oraz utracone siły powinny zamanifestować się w pozytywnym aspekcie.

 

 

Korzonki

Często cierpię na bóle korzonków nerwowych. Czy jest jakiś lek ziołowy likwidujący tą dolegliwość?

                                                                                                         

Bardzo skutecznym sposobem jest nacieranie bolących miejsc nalewką z dziurawca. Sposób przyrządzenia nalewki jest bardzo prosty. Należy około 100 gram suszpnego ziel zalać pół litrem spirytusu i odstawić w ciemne i ciepłe miejsce na okres 14 dni. Uzyskaną nalewką nacierać bolące miejsca

 

 

Potliwość nóg

Mąż cierpi na nadmierną potliwość stóp. Są tak wigotne, że musi często w trakcie dnia zmieniać skarpety. Nie pomagają żadne lekarstwa. Proszę o pomoc.              

Jednym ze sposobów jest moczenie nóg w odwrze liści orzecha włoskiego. Garść suchych liści zalać 3 litrami wody, ogrzewać 5 minut. Codziennie przez 7 dni moczyć w odwarze nogi przez 10 minut. Uwaga: odwar pozostawia na naczyniach brązową powłokę. Innym sposobem jest nacieranie stóp specjalną nalewką: Należy 10 g świeżego skrzypu polnego zalać 50 g wódki zbożowej. Naczynie postawić w ciepłym miejscu na okres 14 dni. Po tym okresie nacierać nalewką stopy nawet kilka razy dziennie.

 

 

 

 

 

Błona śluzowa gardła

Od kilku lat choruję na nieżytowy zanik błon śluzowych gardła. Objawami są wysychanie gardła, ciągły ból i pieczenie oskrzeli. Zwracam się o pomoc, bo lekarstwa nie pomagają.    

 

W tego  typu  schorzeniach   wskazane   jest  picie  ziół   chroniących   błonę   śluzową  jamy  ustnej  oraz  przełyku.

 Radzę stosować:

 

1) Dwie łyżki siemia lnianego  zalać  szklanką  wody i gotować przez 15 minut. Pić 2 razy dziennie.

 

2) Kwiat lipy - 1 łyżkę kwiatu lipowego zalać szklanką wrzątku, parzyć pod przykryciem przez 15 minut, przecedzić i pić 3 razy dziennie po pół szklanki przed posiłkami.

 

 3) Liść podbiału - jest szczególnie zalecany dla wszystkich cierpiących na zanik błon śluzowych gardła i krtani. 1 łyżkę ziół zalać 1,5 szklanki wody, 3 minuty gotować na małym ogniu i po 15 minutach odcedzić. Pić 3 razy dziennie po pół szklanki.

 

 

Kamienie żółciowe

Mam kamienie żółciowe, ale z uwagi na inne poważne schorzenia nie mogę poddać się operacji. Czy zna Pan jakiś inny sposób usunięcia kamieni?     

 

Podam Panu kurację, która z reguły dobrze skutkuje. Ponieważ oliwa przyśpiesza rozkruszanie kamieni w pęcherzyku żółciowym, należy codziennie wieczorem wypić łyżkę surowej oliwy z oliwek i bezpośrednio po tym sok z jednej cytryny zmieszany z odrobiną oliwy. Stosować 7-9 dni, a podczas kuracji zachować ścisłą dietę (wyłączyć używki, mięso, jajka). Dobrze jest  stosować codziennie sok z marchwii, buraków cukrowych i mlecza.

 

 

Kłopoty żołądkowe

Mam duże problemy z żołądkiem: gnębią mnie nudności i czuję ciężar w brzuchu. Lekarstwa bardziej mi szkodzą niż pomagają. Jakie zioła mogę stosować, aby zlikwidować te dolegliwości?        

  

Na dolegliwości charakteryzujące się uczuciem ciężaru w żołądku skutecznie działa wypicie 1-2 szklanek maślanki lub serwatki z dodatkiem pół łyżeczki zmielonego siemienia lnianego. Bardzo dobrze działa też odwar z kłącza tataraku. Jedną łyżeczkę kłącza należy gotować w świerci litra wody przez ok. 10 minut. Pić po pół szklanki 2 razy dziennie. Dobry skutek daje nalewka z kłącza: 100g kłącza tataraku zalać połową litra spirytusu, po 2 tygodniach odcedzić i przelać do słoika. Stosować 30 kropli nalewki na wodę lub cukier po jedzeniu. Znakomitym środkiem jest mięta: 100g suszonych liści zalać połową litra spirytusu , po 2 tygodniach odcedzić i przelać do słoika. Pić 10-20 kropli 3 razy dziennie, a także przy bólach żołądka i przy nerwobólach.

 

 

Ropiejąca rana

 Od kilku miesięcy mam na udzie ropiejącą ranę, na którą nie pomaga żadne lekarstwo. Lekarz nie wierzy, że stosuję się do jego zaleceń. Czy zna pan jakiś środek mogący mo pomóc

 

Głównym powodem jest tu na pewno zaburzenie struktury energetycznej - wskazana wizyta u bioterapeuty. Doraźnie radziłbym zastosować kurację korzeniem prawoślazu lekarskiego (Rd. Althaeae), ktąra powinna wciągu tygodnia spowodować zagojenie się rany.

 

Przepis: Dwie łyżki stołowe posiekanego korzenia zalać 0,5 l wrzątku, odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce na 15 minut po czym przetrzeć przez sitko. Ciepłą papkę umieścić na kawałku gazy i przykładać na ropiejącą ranę dwa razy dziennie: rano i wieczorem.

 

 

Nadczynność tarczycy

 

 Mam widoczne zgrubienie na szyi i diagnoza brzmi: nadczynność tarczycy. Jestem także mocno znerwicowana. Proszę mi coś poradzić. 

            

Proponuję 2 mieszanki ziołowe, które trzeba stosować co tydzień na przemian:

 

1) Blasentang  45g, Fieberklee  45g, Hopfendolden  25g, Königsfarn  20g.    

2) Sassafras  40g, Krappwurzel  45g, Süßholz  25g.

 

Jedną łyżkę stpłową zalać szklanką wrzątku i po 10 min. odcedzić. Pić 1 szklankę co rano. Bardzo dobre efekty daje także mieszanka: liść melisy 60g, korzeń kozłka lekarskiego 50g, korzeń arcydzięgla 30g, koszyczek rumianku 30g, kwiat lipy 20g. Jedną łyżkę ziół zalać szklanką wrzątku i po 30 min. odcedzić. Pić 2 razy dziennie po szklance. Wskazane też, aby skorzystała pani z kilku wizyt u bioterapeuty.

 

Bezsenność 

 

Męczy mnie bezsenność, mam kłopoty w pracy bo jestem zmęczony. Proszę o pomoc. 

           

Przyczyny bezsenności są często nadszarpnięte nerwy. Jest wiele sposobów na przywrócenie snu. Do takich należy wypicie przed udaniem się do łóżka szklanki gorącego mleka.Inny sposób, to regularne picie przed snem mieszanki o nstp. składzie: korzeń kozłka lekarskiego 50g, liść bobrka trójlistnego 50g, liść mięty pieprzowej 50g. Jedną łyżkę mieszanki zalać wrzątkiem i po 5 minutach odcedzić. Pić letnie przed spaniem.

 

 

Czyraki         

           

Moja dziewięcioletnia  córka cierpi na powtarzające się czyraki. Nie pomogła nawet kuracja antybiotykowa. Proszę o podanie jakiejś kuracji.  

           

Proponuję kurację polegającą na piciu przez 3 tygodnie nstp. mieszanki:

 

1. ziele bratka  30g, liść pokrzywy  50g, ziele rdestu ptasiego  40g, korzeń łopianu  30g.

 

Jedną łyżkę ziół gotować przez 5 minut, odcedzić i pić 2 -3 razy dziennie po szklance. Czyraki okładać na noc gotowaną cebulą, a rano przemywać naparem z łyżki rumianku.

 

Moczenie nocne

            Mam 12-letniego syna, który moczy się w nocy.Próbowałam wielu metod, ale nie pomogły. Proszę o podanie sposobu leczenia tego schorzenia.    

 

            Moczenie nocne ma najczęściej psychiczne podłoże. Ostre wychowanie, brak zaufania do dziecka, brak miłości to najczęstsze powody tej choroby. Najlepiej działają tu zioła oddziaływujące na system nerwowy. Proponuję 2 mieszanki ziołowe, które trzeba stosować co tydzień na przemian: 

1) Bärentraubenblätter 15g,  Eichenrinde 15g,  Johanniskraut 15g,  Lindenblüten 15g,

 

2) Schachtelhalm 35g, Tormentil 30g, Spitzwegerich 35g.

 

Lyżkę ziół zalać szklanką wrzątku i po 10 min. odcedzić. Wypić 3 godz przed spaniem. Inna recapta: liść melisy 25g, kwiat rumianku 35g, ziele dziurawca 15g, liść mięty 10g, szyszki chmielu 10g.

 

 

Grzybica paznokci

           

Od wielu lat cierpię na grzybicę paznokci nóg. Próbowałem wielu metod, ale bez rezultatu. Czy może mi pan coś doradzić?   

           

 Bardzo dobre rezultaty daje stosowanie nalewki z propolisu. Należy wieczorem wymoczyć stopy w gorącej wodzie, po czym jakimś ostrym przedmiotem oczyścić miejsce pod pznokciem. Cały obszar pod paznokciem dokładnie nasączyć propolisem i ubrać skarpetę. Po niedługiej kuracji grzybica powinna ustąpić.

 

 

Witalność

           

Chciałbym poruszyć temat trapiący na pewno wielu starszych mężczyzn. Czy może Pan doradzić jakieś naturalne sposoby na poprawienie witalności?   

           

 Polecam kilka znanych mi sposobów na wzmocnienie męskości:

 

1.  Proszę zmieszać 1 łyżkę nasion pokrzywy z roztartym dojrzałym bananem i dodać 100g utartego selera. Spożywać 3 razy w tygodniu.

2. Dobrze przysmażyć na okleju roślinnym 50g orzechów włoskich, następnie przysmażyć połowę małej cebuli. Gdy będzie w 80% gotowa zmieszać z orzechami i dodać trochę soli. Stosować wg. uznania.

3. Zamówić w aptece nstp. trinkturę: Extraktum Colae fluidi 30g, Ginsengextrakt 50g, Solutio ferri 20g. Zaleca się 30 kropli 2x dziennie

4. Jako środek naturalny dostępny w aptece: Catuaba-Kapseln, 3x dziennie 1.